„Kokaina dla ubogich” zalewa rynek. Policja likwiduje coraz więcej laboratoriów

„Kryształy”, czyli syntetyczne narkotyki z rodzimych laboratoriów, zasilają krajowy rynek i stały się „towarem eksportowym”. W tym roku policja rozbiła już 33 takie „fabryki”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Rzeczpospolita
Grażyna Zawadka

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

517

„Kryształy”, czyli syntetyczne narkotyki z rodzimych laboratoriów, zasilają krajowy rynek i stały się „towarem eksportowym”. W tym roku policja rozbiła już 33 takie „fabryki”.

Świat przestępczy odchodzi od naturalnych narkotyków i przestawia się na produkcję tańszych – syntetycznych. Inwestuje w profesjonalne laboratoria, zatrudnia zawodowych chemików i zarabia fortunę. Gotowy już produkt jest rozprowadzany w kraju – coraz częściej za pośrednictwem darknetu – i do krajów unijnych.

W ciągu kilku lat nastąpił lawinowy wzrost laboratoriów produkujących syntetyczne narkotyki. W tym roku Centralne Biuro Śledcze Policji rozbiło już 33 takie nielegalne „fabryki” – średnio ponad 5 miesięcznie. W całym ubiegłym 56, gdy rok wcześniej – 42. Tymczasem jeszcze siedem lat temu policjanci zlikwidowali zaledwie 12 „narkowytwórni”.

„Kryształy to jest obecnie prawdziwy problem, nie fentanyl i opioidy”

– Najwięcej rozbijanych obecnie laboratoriów to te, które produkują katynony – mefedron, klefedron klofedron, czyli tzw. kryształy. Są nazywane „kokainą dla ubogich”, ponieważ mają mocno pobudzające działanie, ale są nieporównanie tańsze od kokainy – mówi doświadczony oficer operacyjny CBŚP z pionu zwalczającego przestępczość narkotykową.

Cena „kryształu” w hurcie to 8 tys. zł za kilogram, kokainy – od 28 do 40 tys. euro. – To jest obecnie prawdziwy problem, nie fentanyl i opioidy – zaznacza nasz rozmówca z CBŚP.

Ogromne fabryki „kryształu” działają w halach przemysłowych czy nieczynnych gospodarstwach. Oprzyrządowanie kupowane jest na rynku wtórym – Chiny i Indie oferują to po bardzo niskich cenach. Nakłady błyskawicznie się zwracają. Produkcja nie jest skomplikowana. – Tak jakby ktoś miał przepis na ciasto, ze wskazaniem, ile czego z jakiego słoika i kiedy dodać. Ci sami chemicy są przewożeni do kolejnych miejsc, by zorganizować nowe laboratorium, a potem już działają – wskazują nam policjanci.

Laboratoria syntetycznych narkotyków trudno namierzyć. Są mobilne

Blisko 100 kg „kryształu” (klofedronu) przejęło CBŚP kilka dni temu, likwidując laboratorium należące do gangu z woj. kujawsko-pomorskiego. Działało w Krzeszycach (w Lubuskiem), przy produkcji wpadł chemik. Przejęto ponad 60 kg gotowego narkotyku i 30 kg „idącego” do sprzedaży. Z kolei w rozbitej wytwórni na Pomorzu policjanci przechwycili 3,8 tony klefedronu i 20 ton substancji, z których można było stworzyć klika milionów porcji dilerskich.

– Szacunkowa wartość czarnorynkowa przejętych narkotyków to ponad 61 mln zł – wskazuje nam rzecznik CBŚP Krzysztof Wrześniowski. W nalocie wykorzystano pojazd opancerzony i śmigłowce Black Hawk i Bell, zatrzymano trzech mężczyzn przy produkcji.

Dwa laboratoria, 260 kg mefedronu oraz 1,5 tony odczynników chemicznych służących do dalszej produkcji narkotyku – to z kolei efekt rozpracowania prowadzonego przez Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości – zarząd w Poznaniu. Gang produkował „kryształ” i sprzedawał go poprzez forum w darknecie. To zaledwie kilka przykładów z tego roku.

Boom na „kryształy”. To lukratywny biznes

– Laboratoria są mobilne, jednego tygodnia mogą być w Polsce, kolejnego są przenoszone do Czech czy Słowacji lub innego kraju. Część produkcji trafia za granicę – do krajów Unii Europejskiej, Niemiec, Szwecji, nie tylko tam, gdzie jest polska diaspora – mówi nam oficer operacyjny CBŚP. „Kryształy” są używane na imprezach, w pubach, nocnych klubach. Działają krótkotrwale, ale silnie pobudzają. Skąd na nie ten boom? – W przypadku narkotyków, także syntetycznych, decyduje podaż, czyli to, co grupy przestępcze zaoferują – wyprodukują i rzucą na rynek – mówi nam nasz rozmówca z CBŚP. A w „kryształach” wyczuły intratny biznes ze względu na łatwość produkcji i łatwy dostęp do prekursorów sprowadzanych z Chin i Indii – zaznacza.

Jakie są skutki przedawkowania mefedronu i jego pochodnych

Jest i inna przyczyna: – Prekursorów do produkcji katynonów nie ma na liście substancji kontrolowanych ustawowo przez państwo. Czyli osobie z nimi złapanej nic nie grozi – wyjaśnia nasz rozmówca. Powód? – Najpierw przestępcy wymyślają modus operandi, a dopiero później państwo reaguje. Tak samo było z dopalaczami – przypomina nam oficer.

Dla grup przestępczych produkcja „kryształu” to lukratywny biznes, będą go rozwijać – oceniają policjanci CBŚP. – Większym problemem dla jest zalegalizowanie zysków z procederu.

„Kryształ” jest uważany przez użytkowników za narkotyk, nad którym można mieć kontrolę – działa kilka godzin. To złudne przekonanie, bo substancje psychoaktywne trudno kontrolować. A w razie przedawkowania mefedronu i jego pochodnych skutki są tragiczne – zaburzenia świadomości, wzrost ciśnienia, hipotermia i nagłe zatrzymanie krążenia. O wzroście zgonów związanych z zażyciem syntetycznych katynonów (3-CMC i 4-CMC) ostrzegał w sierpniu ubiegłego roku GIS – i w raporcie podawał, że w Polsce zmarło z powodu ich przedawkowania 15 osób.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Inhalanty
  • Miks

Wbiegając do łazienki w poszukiwaniu gumek do włosów rzucił mi się w oczy pamiętny zielony ręcznik, dzięki któremu do mojej głowy wpadł pomysł na napisanie tego oto tripraportu. Niestety moje umiętności składnego pisania są znikome, jednakże wspomniany ręcznik nie pozwala o sobie zapomnieć, a zatem zapraszam do przeczytania poniższego tekstu :)

 

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Kiedy: Wakacje 2009

  • Bromo-DragonFLY
  • Marihuana

Wiek: 21

Doświadczenie: 7 i chyba ostatni raz z tym izomerem DF'a; mj i browar niezliczona ilość razy; ponadto wiele innych dziwnych substancji psychoaktywnych w ilości około 50 w tym z RC z grupy fenyloetyloamin: DOC, DF prawo i lewoskrętny, 2C-E, 2C-I, 2C-P i 2C-T-7 co najmniej dwa razy każda substancja (poza DOCem)

Substancje biorące udział w doświadczeniu: 1,5 kartonu "Hoffman" Bromo-DragonFly izomer prawoskrętny + parę buchów mj + całonocne oglądanie TV.

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Na pierwszy raz wzielem 375 mg kodeiny (w formie 25 tabletek thiocodinu). Mija właśnie 6 godzin od zażycia. Efektów kompletnie żadnych. Jeśli chodzi o fazę, to nic. Odruchy wymiotne? ból brzucha? Zero. Na szczęście też bez żadnych uczuleń, problemów na sercu, problemów z oddechem, nie było niczego. Nawet tego efektu swędzenia, ani trochę.