Kodak wskazał miejsce ukrycia marihuany

Kryminalni z zamojskiej komendy przeszukali mieszkanie i przynależną do niego piwnicę zajmowane przez 24-latka z Zamościu. Pomagał im w tym Kodak - pies służbowy przeszkolony do wykrywania narkotyków wraz ze swoim przewodnikiem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP Zamość

Odsłony

141

Kodak, policyjny pies wskazał miejsce ukrycia marihuany. Narkotyki przechowywał 24-latek w mieszkaniu oraz piwnicy. Z zabezpieczonej przez kryminalnych marihuany można byłoby wykonać prawie 95 porcji dilerskich tego narkotyku. Mężczyzna usłyszał już zarzuty posiadania narkotyków. Zgodnie z prawem za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Kryminalni z zamojskiej komendy przeszukali mieszkanie i przynależną do niego piwnicę zajmowane przez 24-latka z Zamościu. Pomagał im w tym Kodak - pies służbowy przeszkolony do wykrywania narkotyków wraz ze swoim przewodnikiem. Pies zaznaczył miejsca, w których mogą mogą być ukryte narkotyki. Jak się okazało, jego nos nie zawiódł, bo policjanci odnaleźli tam susz roślinny, który po wykonanych testach okazał się marihuaną.

24-latek narkotyki miał schowane zarówno w domu, jak i w piwnicy. Przechowywał je w słoiku oraz plastikowym pojemniku. Łącznie mundurowi zabezpieczyli środki odurzające w ilości, z której można byłoby wykonać prawie 95 porcji dilerskich marihuany.

24-latek po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, dzisiaj usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Pozytywna atmosfera po spaleniu małego jointa ze znajomymi. Setting: w raporcie

Urzedzam, że raport jest z tych klasycznych, długich tl;dr lol. Podzielę więc go na dwie części dla dobra tych, którzy nad używkami refleksji nie podejmują (nie neguję i nie szydzę, to prawo każdego).  Pierwsza będzie więc normalnym trip raportem dotyczącym stricte przeżyć na miksie LSD + MDMA  , druga zaś będzie połączeniem moich przemyśleń przed, w trakcie oraz po miksie i próbą krytycznej polemiki z psychodeliczną cywilizacją kwasu, a także przy okazji innych używek.

  • Bad trip
  • Marihuana

Nas

raport usunięty z obawy przed inwigilacją

  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Marihuana
  • Mefedron

Set & Setting: Klub z muzyka elektroniczna (dubstep, breakbeat, dnb i takie tam), nastrój piątkowy :) głownie stawiałem na dobrą zabawę do samego rana

Możliwie dokładne dawkowanie: 65kg, Mefedron sniff ~600mg (100mg krysztalow ~ ok.30min ~250 puder ~ ok.1,5h ~ 250 puder) , MJ 1g (0,5g i drugie po ~20min [gibony]) , Alkohol: piwko x2, wódka 4 kolejki (ciężko opisać, akurat na alkohol najmniej poświęciłem uwagi), nieznana legalna kapsułka.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Miejsce akcji - mój pokój Czas akcji - środowe popołudnie (6.08.14) Czas trwania - około 2 godzin Osoby towarzyszące - brak Sposób zażycia i wielkość dawki - 1 lufka (ok. 6-7 buchów)

To bedzie krótki opis tego jak MJ "przeprowadziła" mnie przez pewne trudne doświadczenie. Kilka obserwacji...

Po kilku godzinach siedzenia i płakania nad zakończeniem pewnej znajomości, stwierdziłam, że może dla relaksu zapalę. Wczesniej jednak napisałam do kolegi czy warto w takim stanie próbować. Powiedział, że bywa różnie i wariant "bardzo dobrze" i "bardzo źle" jest równie możliwy. Pomyslalam, że po tej stracie ja i tak się już niczego nie obawiam. Zapaliłam.

To było coś w typie haze'a, nie wiem dokładnie, ale dostawca sprawdzony.

randomness