Kobiety w ciąży pojawią się na butelkach z alkoholem

Senatorowie PiS chcą, by producenci i dystrybutorzy trunków umieszczali na ich etykietach wyraźne ostrzeżenia o szkodliwości alkoholu dla przyszłych matek.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Gazeta Prawna
Emilia Świętochowska

Odsłony

64

Senatorowie PiS chcą, by producenci i dystrybutorzy trunków umieszczali na ich etykietach wyraźne ostrzeżenia o szkodliwości alkoholu dla przyszłych matek.

„W ciąży nie piję” – taki komunikat, napisany dużymi, czytelnymi literami, już wkrótce może pojawić się na butelkach wszystkich napojów z procentami – od lekkich drinków typu cooler po mocniejsze napitki. Obok zalecenia docelowo ma się znaleźć symbol kobiety w ciąży i przekreślony kieliszek.

Senatorowie z komisji praw człowieka dali zielone światło dla prac nad przepisami, które nałożą na całą branżę alkoholową obowiązek zamieszczania odpowiednich informacji i oznaczeń. – Tak jak na paczkach papierosów umieszcza się ostrzeżenie o tym, że to jest wyrób szkodliwy dla zdrowia, tak samo trzeba uświadamiać społeczeństwo, że spożywanie alkoholu, zwłaszcza przez kobiety w ciąży, jest szkodliwe – mówił na niedawnym posiedzeniu komisji senator Prawa i Sprawiedliwości Michał Seweryński.

Minister przyklaskuje

Obecnie senatorowie są w trakcie uzgadniania propozycji zawartej w petycji z właściwymi ministerstwami, instytucjami i branżą. – Bardzo wspieramy ten pomysł. Gdyby się udało, bylibyśmy w europejskiej awangardzie – cieszy się Krzysztof Brzózka, szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Pomysł nowej regulacji miał swój początek w petycji dotyczącej „szkodliwości alkoholu dla poczętego dziecka w łonie matki”. Jej autorka przekonywała, że kobiety często nie wiedzą o tym, że nawet najmniejsza ilość napojów procentowych może mieć niebezpieczny wpływ na zdrowie i rozwój potomstwa, np. w postaci alkoholowego zespołu płodowego (FAS). Z badania „Zachowania zdrowotne kobiet w ciąży”, koordynowanego przez Główny Inspektorat Sanitarny, wynika, że w ubiegłym roku syndrom ten stwierdzono u ok. 0,03 proc. płodów.

Resort zdrowia pozytywnie odnosi się do inicjatywy senatorów. Współgra ona zresztą z jego projektem regulacji zobowiązującej producentów do zamieszczania na etykietach napojów zawierających minimum 1,2 proc. alkoholu danych o wartości odżywczej i energetycznej (przed świętami zakończyły się konsultacje w sprawie ustawy). Zarówno projekt ministerstwa, jak i pomysł przedstawicieli wyższej izby parlamentu spotkały się z negatywnym oddźwiękiem w branży.

Branża się buntuje

– Jesteśmy sceptyczni względem propozycji ustawowego zobowiązania producentów do informowania na etykietach o szkodliwości produktów dla poczętego dziecka – przyznaje Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. Podkreśla, już teraz wiele firm dobrowolnie umieszcza na opakowaniach trunków, a nawet w reklamach znak „W ciąży nie piję alkoholu” w postaci specjalnego piktogramu. – Profilaktyka FAS może być skuteczna dzięki działaniom informacyjnym i edukacyjnym – dodaje Morzycki.

Argumenty przemysłu spirytusowego są podobne. – Etykieta nie załatwi sprawy. Przyszłe matki trzeba jak najwcześniej uświadamiać o groźnych skutkach picia alkoholu. Lekarze często nie przekazują im takich informacji – twierdzi Ryszard Woronowicz ze Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.

Takie tłumaczenia nie przekonują jednak specjalistów od walki z alkoholizmem. – Umieszczanie ostrzeżeń na butelkach powinno być obowiązkowe, tak jak ma to miejsce w przypadku papierosów. Alkohol jest dla zdrowia groźniejszy od tytoniu. Konsumentom, zwłaszcza kobietom w ciąży, należy się uczciwa informacja o tym, że jest to trucizna i substancja silnie uzależniająca – przekonuje Krzysztof Brzózka z PARPA.

Niektórzy przedstawiciele branży alkoholowej są niechętni nowym ustawowym regulacjom dotyczącym oznakowania produktów także z innego powodu: uważają, że sprawa wymaga inicjatywy ogólnoeuropejskiej (wspólne standardy zapisane są w rozporządzeniu o przekazywaniu konsumentom informacji na temat żywności, ale nie wyklucza ono wprowadzenia szczególnych przepisów krajowych).

– Naszym zdaniem zasady dotyczące etykietowania napojów alkoholowych powinny być jasne i jednolite na poziomie całej Unii. Wprowadzanie odrębnych przepisów krajowych spowoduje tylko chaos – tłumaczy Magdalena Zielińska, prezes Polskiej Rady Winiarstwa. Nie może być tak, że producenci polscy i ci z krajów trzecich będą zobowiązani do umieszczania pewnych informacji, a ci z państw UE – w ramach swobody przepływu towarów – już nie – dodaje.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Narkoza

Opis przeżyć z dnia 15.04.05 wywołanych za pomocą Narkozy :D




Nazwa Substancji - Narkoza Dożylnie


Poziom doświadczenia - MJ bardzo często, XTC, Narkoza drugi raz


"Set and Setting" - Lekkie poddenerwowanie, Szpital


Efekty - Dziwne uczucie braku czucia ciała, niemożność ruchowa choć umysł jeszcze nie śpi

Było to moje drugie spotkanie z Narkozą, pierwszym razem byłem po "Głupim Jasiu" wiec szybko zasnęłem i wiele niepamiętam.




  • Grzyby halucynogenne


Doświadczenie: w zeszłym roku raz po 40 surowych grzybków w obecności kolegi i drugi raz samotnie 70 suszonych. Pierwsza faza superpozytywna, natomiast druga mnie przerosła, miałem przez kilka miesięcy deprechę.


Najpierw chciałem się podzielić fantastyczną metodą na zarzucenie grzybów: bierzemy je do buzi i...żujemy przez 2-3 minuty, aż w ustach zostanie nam malutki sprasowany kawałeczek, który wypluwamy. Same korzyści:



  • Faza wchodzi po około 20 minutach

  • Grzyby halucynogenne

Substancja: psylocybina/psylocyna (grzyby Psilocybe semilanceata)


Doświadczenie: średnie (na pewno więcej niż 10 razy)


Dawka: ok. 45 sztuk na osobę (suszone grzyby) w postaci odwaru (trudno ocenić, bo piło go kilka osób)







Od autora: Jest to list do mojej koleżanki pisany tydzień "po"





Zanim przejdę do właściwego opisu, zacytuję fragment mojego listu do Ciebie,

napisanego ponad rok temu:

  • 4-HO-MET
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Metoksetamina
  • Miks

podekscytowanie nadchodzącym doświadczeniem, ogólna wesołość. Remontowany dom na skraju lasu ok. 1km od najblizszej małej wioski dostarcza swoją porcje klimatu.

Początek imprezy ok. 20:00. Wcześniej w drodze jeden browar potem zjadam pyszną pizzę z ok. 50 dorodnymi grzybkami z zeszłorocznych zbiorów. Spodziewałem się ze będą długo wchodzić razem z ta pizzą ale ponieważ poprzedni posiłek był to obiad ok. 13:30 to jednak wchodzą dużo szybciej bo pierwsze efekty czuje po ok. 15min! Pizzę popijam kolejnym browarem i w trakcie wypijam tez 20ml nalewki dziurawcowej zmieszane z 15ml nalewki anyżowo piołunowej.

randomness