Kilogram narkotyków w gliwickim mieszkaniu

Kilogram narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 22 tysięcy złotych znaleźli policjanci w jednym z mieszkań w Gliwicach - Trynku

Anonim

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

2277

Kilogram narkotyków o czarnorynkowej wartości ponad 22 tysięcy złotych znaleźli policjanci w jednym z mieszkań w Gliwicach - Trynku. Mieszkanie wynajmowała 21-letnia kobieta i jej 21-letni przyjaciel.

Młodzi dilerzy nie byli wcześniej karani ani notowani przez policję jako osoby związane z narkotykowym biznesem.

Przestępczy interes prowadzili od maja tego roku. Narkotyki sprzedawali najczęściej w umówionych miejscach w centrum miasta, ale także w wynajmowanym mieszkaniu. Sprzedawali zarówno pojedyncze działki jak i hurtowe ilości haszyszu, amfetaminy oraz tabletek extasy. Dilerzy zostali zatrzymani przez policję.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Tramadol

by JassMine

  • 2C-C
  • 5-HTP
  • Pierwszy raz

Ogromna radość i euforia, trip wcześniej zaplanowany i oczekiwany od dawna. Piękne niebo, umiarkowanie ciepło i słonecznie, miły zimny wiaterek, środek mojego ulubionego pola. Towarzystwo przyjaciela B. który był całkowicie trzeźwy.

Na początek chciałbym zaznaczyć, że jest to mój pierwszy kontakt z fenyloetyloaminą, postaram się opisać wszystko jak najdokładniej.
Po rocznym studium internetu i książek na temat setek różnych substancji psychoaktywnych poczułem się w pełni gotowy na swój pierwszy raz z czymś konkretniejszym. Pozostało czekać jedynie na odpowiedni dzień, który w niebawem nadszedł.

  • Inne

Las, wczesna wiosna, niedzielne popołudnie, chęć spróbowania czegoś nowego, bardzo dobry nastrój, zero problemów na głowie.

Niedzielne popołudnie, powrót ze sklepiku z zakupionymi oto dwoma Gumi jagodami. Telefon do P godzina 16.00 spotkanie w Lesie. Wybrałem takie miejsce gdyż moja wiedza na temat działania dropsa była znikoma. Wiec taka jak było umówione punkt 16 w Lesie, siema ,siema. Miejsce do posiedzenia znalezione i od razu na sam początek zjedliśmy nasz cel, popijając resztka wody która wziąłem ze sobą. Atmosfera jak to przy spożyciu czegoś nowego, ogromne zniecierpliwienie, lekki strach przeplatający się z ogromnym podnieceniem.

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

I. Koniec zimy, pierwszy raz w miejscu publicznym. Liczyłam na mocny peak w dobrym towarzystwie. II. Wieczór, wszyscy w domu, trzy dni pod rząd z ciastami, chciałam mocniejszy peak niż wcześniej.

Ten TR będzie zlepkiem dwóch mocnych przeżyć z MJ. Chciałam przedstawić jak marihuana (która często uważana jest za cipeks wśród psychodelików) w postaci oleju potrafi wejść na głowę. Niby niepozorna roślina, a jej oblicza wielu są jeszcze nieznane.