Kierowca wracał z Wielkiej Brytanii do domu koło Moniek. Wpadł w ręce mundurowych, bo przysnął w au

Mundurowi, patrolując ulice, zauważyli śpiącego w aucie mężczyznę...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Kurier Poranny
Magdalena Kuźmiuk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

246

Policjanci z białostockiej "patrolówki" ujawnili w samochodzie 9 gramów haszyszu. Środki odurzające zostały zabezpieczone, a 26-letni mieszkaniec powiatu monieckiego zatrzymany. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków.

Policjanci z białostockiej "patrolówki" zatrzymali 26-latka w związku z posiadaniem narkotyków. Samo zatrzymanie mężczyzny miało jednak dość nietypowy charakter.

Do zdarzenia doszło w środę około godziny 9 w miejscowości pod Białymstokiem. Mundurowi, patrolując ulice, zauważyli śpiącego w aucie mężczyznę.

- Ze względu na upały postanowili sprawdzić, czy nic mu nie zagraża. Jak ustalili mundurowi 26-latek wracał z zagranicy autem i postanowił odpocząć zjeżdżając na pobocze - relacjonuje mł. asp. Katarzyna Zarzecka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.

Zdenerwowanie kierowcy wzbudziło jednak czujność policjantów. Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie dwa woreczki foliowe z brązową substancją. - Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że był to haszysz - precyzuje mł. asp. Zarzecka.

Mundurowi zabezpieczyli ponad 9 gramów narkotyku. 26-latek już usłyszał zarzut. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Helmut (niezweryfikowany)

Nic mu nie zagrażało, dopóki dwie tępe kurwy z prewencji nie przeszukały auta.
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana


  • nazwa substancji : Marry Jane

  • poziom doświadczenia użytkownika : Tylko Ganja i Alkohol - nie raz, nie dwa, nie trzy... Hehe

  • dawka : 0,15g + blant z ok. 0,5g na 2 osoby - ja i kumpel

  • metoda zażycia : No spaliliśmy oczywiście :-)

  • czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob : Raczej nie, poza jednym małym wyjątkiem - już nigdy nie pójde do lasu w nocy :]








  • Grzyby halucynogenne

Będąc już doświadczonym pożeraczem grzybów chciałem wrócić do mojej pierwszej jazdy grzybowej, która była moją inicjacją do psychodelicznego świata. Z pewnościa pewien wpływ na to opowiadanie będzie miał nastrój w jakim się znajduje... ciemna noc, mróz za oknem, jutro znów do pracy, nikt mnie nie kocha, nic mi się niechce... typowy jesienno-zimowy przedświąteczny nastrój.




  • Marihuana

Witam.


Wczoraj (Piatek) postanowilem spedzic wieczor w fajnym gronie (humor

mialem niezly, niczym sie nie przejmowalem). Oczywiscie, jak to w

piatek, zakupilismy pol grama zielska. Tego dnia rano na pobudke

bralem troche efedryny wiec zastanawialem sie jak bedzie tym razem.

Zmontowalismy sobie butelke 0.2 po coli i palilismy w parku (bardzo

zimno na dworze, wiatr dmuchal lodowaty). Juz przy pierwszym

mocniejszym buchu poczulem cos jakby kopniecie z buta w pluca;) ale

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

saska

Ja i mój adwokat znaleźliśmy sie w przyciemnionym pokoju, na jednej z najbardziej zielonych dzielnic Warszawy, wcześniej zaopatrzeni w piwka, kilka blantów i sto sztuk grzybków. Za oknami powoli się ściemniało, więc pokroiliśmy nasz skarb na kawałeczki, wcześniej dzieląc wszystko na pół i zalaliśmy te cuda wrzątkiem z zielonej herbaty.

randomness