Jak wiadomo, na kumpli zawsze można liczyć, lecz kiedy Jaś zaproponował mi podczas jednego z moich wieczorków z minecraftem (tak, lubię klocki) nieznane mi kompletnie substancje, byłem nieco zdziwiony. Szybkie spojrzenie w przeglądarkę na frazy "kodeina" i "benzydamina" trochę mnie zaniepokoiło, gdyż z aptecznego stuffu nie zwykłem korzystać, ba, nie dopuszczałem do siebie myśli o wpierdalaniu tabsów. Wydawało mi się to poniżej mojego poziomu, jak widać mój poziom okazał się wiele niższy, niż sam miałem w zwyczaju sądzić, bo...
Kibolsko-mafijne konsorcjum, marohuana i szybkie testy na koronawirusa
Szybkie testy na Covid-19 przejęli hiszpańscy policjanci podczas międzynarodowej operacji wymierzonej w narkogang kiboli Cracovii. Na Półwyspie Iberyjskim zatrzymano trzech gangsterów. W tym samym czasie w Polsce ujęto pięciu ich kompanów, a pięciu kolejnych, w tym lidera kibolskiej bojówki „Mastera”, doprowadzono do małopolskich „pezetów” z aresztów. Gang miał przemycić z Hiszpanii co najmniej 15 ton marihuany o wartości detalicznej ponad 440 mln zł.
Kategorie
Źródło
Odsłony
146Szybkie testy na Covid-19 przejęli hiszpańscy policjanci podczas międzynarodowej operacji wymierzonej w narkogang kiboli Cracovii. Na Półwyspie Iberyjskim zatrzymano trzech gangsterów. W tym samym czasie w Polsce ujęto pięciu ich kompanów, a pięciu kolejnych, w tym lidera kibolskiej bojówki „Mastera”, doprowadzono do małopolskich „pezetów” z aresztów. Gang miał przemycić z Hiszpanii co najmniej 15 ton marihuany o wartości detalicznej ponad 440 mln zł.
Odkrycie ogromnej ilości tzw. szybkich testów na Covid-19 oraz maseczek medycznych oznacza, że polskie gangi z kibolskim rodowodem, działają już o wiele sprawniej niż dawne organizacje mafijne, takie jak „Pruszków” czy „Wołomin”. Co ciekawe wspomniany przedmioty odkryto w podziemnym magazynie domu, wykorzystywanego przez jednego z liderów narkogangu Cracovii. Zdaniem służb testy i maseczki zostały przemycone z Chin. Podczas operacji na terenie prowincji Alicante, funkcjonariusze hiszpańskiej Policía Nacional i polskiego CBŚP zatrzymali trzy osoby, ścigane europejskimi nakazami aresztowania.
Rezydenci kibolskiego gangu uruchomili na terenie Hiszpanii sieć przedsięwzięć, które miały być przykrywką dla narkotykowych transakcji. Były to m.in. agencje nieruchomości, komisy samochodowe, punkty wynajmu łodzi pełnomorskich czy wreszcie firmy zajmujące się handlem diamentami i metalami szlachetnymi.
Zdaniem hiszpańskich służb Polacy prowadzili sieć plantacji i eksportowali narkotyki do Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, a także Niemiec, Włoch i Belgii.
Śledczy z Polski i Hiszpanii odkryli, że gang planował poszerzyć swoją działalność o handel bronią kupowaną od albańskich rodzin mafijnych.
Aż czterech bossów z zarzutami
W tym samym czasie, na polecenie Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, kilka formacji przeprowadziło obławę na gangsterów przebywających w Polsce. Funkcjonariusze CBŚP, KAS, Straży Granicznej dokonali zatrzymań na terenie województwa małopolskiego, śląskiego oraz dolnośląskiego. Ujęli pięć osób, a kolejne pięć doprowadzili do prokuratury z więzień lub aresztów.
W małopolskich „pezetach” Prokuratury Krajowej zarzuty usłyszało aż czterech liderów narkogangu: Paweł. ps. Master (lider kibolskiej bojówki Cracovii), Łukasz S. ps. Kajko, Michał F. ps. Micz oraz Paweł F. ps. Karzeł. Odpowiedzą oni za „kierowanie międzynarodową zorganizowaną grupą przestępczą działającą na terenie Polski, Hiszpanii, Niemiec i Holandii, a także dokonanie łącznie co najmniej 160 przemytów ponad sześciu ton marihuany o czarnorynkowej wartości ponad 112 mln zł. Ich kompani usłyszeli zarzuty udziału w gangu oraz przemytu i udziału w obrocie narkotykami. Bossom grozi do 15 lat więzienia, a ich podwładnym do 10.
Wśród zatrzymanych jest również policjant, który informował narkogang o działaniach organów ścigania wobec bandy. Przedstawiono mu zarzuty „udziału w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez jednego z kierujących grupą przestępcza poprzez ujawnienie informacji objętych tajemnicą oraz utrudnienia postępowania karnego”. Jemu też grozi do 10 lat więzienia. Cała dziesiątka została już aresztowana. Za kraty trafili także gangsterzy ujęci w Hiszpanii, którzy są już w Polsce.
Prokurator małopolskich „pezetów” zajął majątki przestępców o łącznej wartości ponad 12 mln zł. Dzięki m.in. zastosowaniu konfiskaty rozszerzonej, udało się zabezpieczyć 14 nieruchomości (działek, domów i apartamentów) położonych w Kościelisku k. Zakopanego, Krakowie, Sosnowcu oraz Gorlicach.