Jest wyrok w sprawie "króla dopalaczy". Po 8 latach skazany na 3,5 roku więzienia

W ocenie Sądu kara 3 lat i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia jest adekwatna do popełnionych czynów i będzie oddziaływać wychowawczo, co jest istotne, zważywszy na fakt, że dopalacze są w Polsce poważnym problemem społecznym.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

PolskieRadio24.pl
IAR

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

561

W uzasadnieniu wyroku sędzia Edyta Markowicz podkreśliła, że rozprowadzane przez Dawida B. dopalacze u sześciu osób, które je przyjęły, doprowadziła do zagrożenia życia i zdrowia, natomiast u kilkudziesięciu innych - do zatrucia związanego z koniecznością hospitalizacji. W ocenie Sądu kara 3 lat i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia jest adekwatna do popełnionych czynów i będzie oddziaływać wychowawczo, co jest istotne, zważywszy na fakt, że dopalacze są w Polsce poważnym problemem społecznym.

Wyrok jest nieprawomocny, obrońca zapowiedział, że Dawid B. będzie się od niego odwoływać.W trakcie procesu Dawid B. nie przyznał się do winy. Twierdził, że sprzedawał kadzidełka zapachowe i susz ziołowy do fajek wodnych, a sprawę "rozdmuchały media". O Dawidzie B. zrobiło się głośno jesienią 2010 roku, kiedy został zatrzymany, gdy otworzył - zamknięty i zaplombowany wcześniej przez sanepid - jeden ze swoich sklepów w centrum Łodzi i zaczął ponownie sprzedawać dopalacze. Ruszyło śledztwo w tej sprawie.

Po przesłuchaniu mężczyzny prokuratura zdecydowała początkowo o przedstawieniu mu dwóch zarzutów z jednego z artykułów ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Chodziło o wprowadzenia do obrotu dopalaczy wbrew decyzji Inspekcji. Później śledczy rozszerzyli te zarzuty o wprowadzenie do obrotu znacznych ilości środków odurzających.Ostatecznie prokuratura zarzuciła B., że poprzez sieć sklepów Smart Szop, których był właścicielem, handlował dopalaczami, określając je jako artykuły kolekcjonerskie. Według śledczych, wprowadził do obrotu produkty o nazwach m.in.: Koko Mięta, Koko Cherry, Exotic Koko, Black Widow, Smart Shiva, Mister Brain czy Hammer. Produkując i handlując dopalaczami sprowadził niebezpieczeństwo dla zdrowia wielu osób.

Oceń treść:

Average: 6.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • LSD
  • LSD-25

W środku nocy wpadłem na pomysł zjedzenia trzech kartonów. Chciałem by był to trip, który będzie terapeutyczny w kontekście nadużywania alkoholu.

Słowem wstępu

Okej. Bardzo potrzebuję to napisać.

Jest chwila przed 16, mam otwarty nowy plik tekstowy, siedzę w pokoju przed laptopem i postaram się oddać jak najwierniej w tekście fale energii, które przepłynęły dzisiejszej nocy przez mój mózg, a także całe ciało. Świat jest jeszcze trochę wyostrzony, jasny. Litery przybierają charakterystyczny – psychodeliczny kształt. Jeszcze trzyma.

 

  • Etanol (alkohol)
  • Inne
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Wesoły wieczór na działce z dwoma kumplami

To co chcę tu opisać, ma być po pierwsze, przykładem działania rośliny (ekstraktu), a po drugie, przykładem, że można się bawić względnie zdrowo, bez uzależnień, zjazdów i większych (a przynajmniej żadnych zauważalnych) konsekwencji.

  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie na retrospekcje z całego życia wywołane depersonalizacją. Dużo czasu, wiosenny klimat pozytywne nastawienie.

11:00 

 

Siedzę na ławce na swoim osiedlu patrząc trupim wzrokiem przed siebie. Nie była niedziela ani żaden dzień wolny tylko środek tygodnia i nie powinno mnie tu być. Wcześniej zobojętniałem na przebieg tego dnia. A w zasadzie całego życia, bo to jeden dzień. Dla mnie ludzie wykonują te same zajęcia, udają się w te same miejsca, myślą tymi samymi schematami, mówią co czarne a co białe, sprowadzają wszystko do jednej praprzyczyny nosz kurwa rzygam tym wszystkim. Jak ja mogłem kiedyś chętnie żyć? To pytanie pozostało bez odpowiedzi.

11:30

  • Grzyby halucynogenne

Ten wieczor zaczal sie calkiem niewinnie. Siedzialem upalony, saczylem

browarek i pisalem list do kumpla. W trakcie pisania (moze dlatego, ze

niejedno zjedlismy z tym kumplem) wpadl mi do glowy pomysl, coby sie dobrac

do grzybow, ktore czekaly w szufladzie. Mialem paczuszke ok. 100. Rozsypalem

je na teczce obok siebie i zaczalem pogryzac jak chipsy do piwka. Zwykle

jadam


ok. 50 i tak tez chcialem zrobic tym razem. Na skutek rozkosznego i

randomness