Jego klientami byli biznesmeni i celebryci

Warszawskiego dilera kokainy, zaopatrującego w narkotyki między innymi ludzi biznesu, celebrytów, prawników i lekarzy zatrzymali funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

RMF24
Krzysztof Zasada
Komentarz [H]yperreala: 
Tekstowi źródłowemu towarzyszy wideo, na którym zbrodzień jest poniewierany, coby wiedział, że z państwem prawa żartów nie ma.

Odsłony

1282

Warszawskiego dilera kokainy, zaopatrującego w narkotyki między innymi ludzi biznesu, celebrytów, prawników i lekarzy zatrzymali funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego. Wraz z Cezarym P. w ręce policji wpadły jeszcze 4 osoby zamieszane w handel narkotykami.

Mężczyzna został namierzony, gdy sprzedawał kokainę swojemu stałemu klientowi.

To była błyskawiczna, wieczorna akcja w samym centrum Warszawy. Policjanci na chwilę zablokowali ulicę. Wybiegli ze swojego samochodu, rzucili kilka granatów hukowych, po czym wyciągnęli podejrzewanego z jego auta, w którym trwała narkotykowa transakcja.

Wewnątrz znaleźli też 90 gramów kokainy w porcjach.

Śledczy jak dotąd udowodnili 48-latkowi rozprowadzenie 4 kilogramów narkotyków.

Obsługiwał mniej więcej 200 osób. Ustalono, że klienci byli skłonni za jedną porcję płacić mu nawet 500 złotych.

W przestępczą działalność mężczyzna zaangażował nawet swoją żonę i córkę.

Diler, mając stałych klientów wśród zamożnych mieszkańców Warszawy, zgromadził pokaźny majątek. Według policjantów, na tym procederze w ciągu ostatnich dwóch lat zarobił "na czysto" milion złotych. Pieniądze lokował w nieruchomościach, a także w lokalu gastronomicznym w centrum stolicy.

Oceń treść:

Average: 7.3 (3 votes)

Komentarze

Massena (niezweryfikowany)
Nie wiem czemu ale pierwszą osobą którą skojarzyłem z tym procederem był Kuba Wojewódzki.
pokolenie Ł.K.
Pewnie dlatego, że o tym (koksie) często gadał i parę lat temu miał być (nie pamiętam, czy w końcu faktycznie do tego doszło) przesłuchiwany w podobnej sprawie...
Piotrek (niezweryfikowany)
To był Jacek z książki "Ślepnąc od swiateł"
Zajawki z NeuroGroove
  • N2O (gaz rozweselający)

  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychiczne: Delikatnie zdenerwowany przed przyjmowaniem gałki, potem już z górki. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego po 25g mielonej, miałem nadzieję że chociaż minimalnie podziała i się wyluzuję. Otoczenie: Pół doświadczenia wśród znajomych - u mnie w domu, przejściowo w bliskiej okolicy.

Siemka, to mój pierwszy Trip Raport w życiu i pierwsza styczność z tą substancją.

 

Substancje: Gałka Muszkatołowa doprawiona AMF i dzidą THC.

Tolerka: Gałka pierwszy raz w życiu.

Mood: Lekko przerażony efektów, aczkolwiek strasznie ciekawy.

Sposób podania: Płynny, rozmieszany z wodą - oral.

 

  • Dekstrometorfan

Specyfik:


Acodin (30x15mg) dostępny w każdej aptece bez recepty w cenie 5,55 :P





Dawka :


Ja - 300MG (Dwa razy po 150 w odstępie 5 minut)


Kumpel 300mg (Na raz)


Zapijane tymbarkiem wiśniowo-jabłkowym.







Poziom doświadczenia użytkownika:


Ogólnie małe doświadczenia, pierwszy raz z DXM





Stan umyslu:


  • DXM
  • Tripraport

Set: Po raz pierwszy od dłuższego czasu dospałem się na maksa, dzięki czemu jestem bardzo przytomny i spokojny. Niedawno wyszedłem z około trzymiesięcznego okresu stanów o trwale obniżonym nastroju i nawrotu uzależnień. Teraz gdy już się ogarnąłem, nareszcie mogę znów tripować. W tym tripie chcę po raz pierwszy od dawna doświadczyć poziomu drugiego plateau oraz spróbować uchwycić wizuale na tym poziomie. Setting: Dawkę zjadam w domu i od razu wychodzę na pobliskie tereny nadrzeczne. Jest rano i jeden z cieplejszych dni w listopadzie.

"Plateau mi się zgubiło"

Substancja: DXM, z dwóch różnych ekstrakcji o różnej czystości ~415 mg = ~7.4mg/kg. Na pusty żołądek, bez tolerki, ostatni raz jednorazowe doświadczenie ponad 4 miesiące temu.

randomness