Jechali jaguarem i palili marihuanę. Policjanci zatrzymali 19 i 20-latka

Po zatrzymaniu do kontroli, w trakcie rozmowy z kierującym, funkcjonariusze wyczuli z wnętrza auta charakterystyczną woń marihuany...

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KMP we Wrocławiu
st. sierż. Dariusz Rajski

Odsłony

515

Wrocławscy policjanci w trakcie pełnionej służby na terenie miasta zwrócili uwagę na uszkodzenia jaguara, którym podróżowali młodzi mężczyźni. Po zatrzymaniu do kontroli, w trakcie rozmowy z kierującym, funkcjonariusze wyczuli z wnętrza auta charakterystyczną woń marihuany. Finał policyjnej interwencji był następujący: zatrzymany kierujący za jazdę pod wpływem środków odurzających, zatrzymany pasażer za posiadanie narkotyków, zatrzymane prawo jazdy, sporządzone zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego za brak polisy i zatrzymany dowód rejestracyjny. Podejrzani za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem.

Funkcjonariusze wrocławskiego Wydziału Ruchu Drogowego pełnili służbę w rejonie dzielnicy Fabryczna. Przed północą zauważyli na ul. Szybowcowej osobowego jaguara, który posiadał widoczne uszkodzenia. Autem poruszali się młodzi mężczyźni. Samochód miał zniszczoną tylną lampę oraz zderzak. Policjanci postanowili sprawdzić kierującego oraz pojazd.

Już na początku kontroli okazało się, że samochód nie posiada aktualnych badań technicznych oraz polisy obowiązkowego ubezpieczenia. Podczas dalszych czynności i rozmowy z kierującym, funkcjonariusze wyczuli z wnętrza auta charakterystyczną woń marihuany. Kierujący był ponadto mocno zdenerwowany policyjną kontrolą.

Mężczyzna po krótkiej rozmowie z policjantami przyznał, że brał wcześniej narkotyki. 20-latek został zatrzymany, a samochód dokładnie sprawdzony.

W pojeździe funkcjonariusze znaleźli kilkanaście porcji marihuany, w przeźroczystej koszulce na dokumenty. Do posiadania tych środków przyznał się jeden z pasażerów. 19-latek dołączył do zatrzymanego wcześniej kierującego.

Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu w związku z widocznymi uszkodzeniami. Zatrzymali też prawo jazdy kierującego, a także sporządzili zawiadomienie do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego o braku ubezpieczenia. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych. Kierujący odpowie za prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków, a pasażer za posiadanie takich środków.

Nietrzeźwi kierujący oraz kierujący pod wpływem narkotyków są ogromnym zagrożeniem dla nas wszystkich. Tym razem policjanci wyeliminowali z ruchu nieodpowiedzialnego kierowcę, ale o każdym przypadku podejrzenia co do trzeźwości prowadzącego pojazd, lub kierującego pod wpływem narkotyków, prosimy przekazywać informacje na numer alarmowy 112. Reagujmy na tego typu przypadki, aby w porę zapobiec ewentualnej tragedii.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Spontanicznie zaplanowany wypad do lasu na świeżo zamówionym 3-CMC. Dobry humor, perspektywa pierwszego zarzucenia empatogena od dłuższego czasu.

Po ostatniej delegalizacji polski rynek RC bardzo zbiedniał. Zastanawiając się, czy cokolwiek z nowej fali beta-ketonów może dorównać poprzednim, spędziłem dużo czasu na czytaniu opinii i w końcu zdecydowałem się zamówić 3-CMC. Metaklefedron. Odkąd paczka do mnie przyszła, już wiedziałem, że trafił mi się prima sort. Białe, duże kryształki, które po lekkim pokruszeniu był wręcz przeźroczyste.

  • Amfetamina

nazwa substancji:amfetamina


poziom doświadczenia użytkownika: amph, thc, mdma, efedryna, benzo, kodeina


dawka, metoda zażycia: ok. 0,5 g donosowo


"set & setting": wycieńczony po 36 godzinnym niespaniu i imprezie w międzyczasie


efekty: skrajne pomieszanie z poplątaniem



--------Poniżej przedstawiam wyciąg z mojego dziennika, w którym opisałem fazę kilka dni po zajściu.---------

  • 1P-LSD
  • Marihuana
  • Tripraport

 
 

  • Kofeina
  • LSD-25
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, był to mój drugi trip na kwasie, pierwszy poza domem. Jedyne czym się stresowałem to reakcją mojego kolegi, który pierwszy raz brał LSD a wcześniej miał styczność tylko z marihuaną i używkami dla szaraków (alkohol, nikotyna, kofeina)

 Oboje z kolegą byliśmy długo zafascynowani sposobami zmian percepcji i stanu ducha. Fascynowało to nas ale jednocześnie preferowaliśmy pozostawiać to w sferze fantazji bo przecież "skąd my to ogarniemy?" "nie chcę skończyć jak ćpun" "a co jeśli mam jakąś chorobę psychiczną?". No ale cóż, los bywa zaskakujący i skończyło się na tym, że zdobyłem możliwość ogarnięcia LSD. Mój pierwszy raz z tą substancją był niesamowity, aczkolwiek jak jest opisane w "Doświadczenie" ,był to połowiczny efekt WOW.