Jay i Cichy Bob - Kevin Smith sprzedaje marihuanę, by promować reboot

Kevin Smith postanowił w nietypowy sposób promować reboot filmy Jay i Cichy Bob kontratakują.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

naekranie.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

104

W ostatnich dniach kampania promocyjna projektu Jay and Silent Bob Reboot rozkręciła się na dobre. W środę pokazywaliśmy Wam plakat, który nawiązuje do wydarzeń ukazanych w Avengers: Endgame. Teraz zaś reżyser i zarazem odtwórca jednej z tytułowych ról, Kevin Smith, postanowił w naprawdę nietypowy sposób podejść do kwestii marketingowej. Połączył on bowiem siły z firmą Caviar Gold, która w niektórych amerykańskich stanach oferuje możliwość zakupu marihuany medycznej (reklamując ją jako "najsilniejszą marihuanę na świecie").

Facebookowy post, w którym Smith zapowiadał całą akcję, został już usunięty; filmowiec pisał w nim:

"Chcecie kupić trochę zioła od Jaya i Cichego Boba? Z wielką radością pragnę ogłosić, że połączyliśmy siły z Caviar Gold (twórców mojej ulubionej marihuany), by dać wam indicę (odmiana nasion - przyp. aut.) nazwaną Snoogans, sativę nazwaną Snoochie Boochies i hybrydę, którą nazwaliśmy Berserk."

Dodając jeszcze:

"Trzy Nasiona Złota to paliwo fabularne w reboocie Jaya i Cichego Boba, więc od początku prac nad scenariuszem marzyłem o tym, by do realnego świata trafiły trzy fałszywe odmiany. Dzięki Caviar Gold będziecie więc mogli zapalić mój nowy film."

Smith podawał również listę miejsc, w których będzie zażywał publicznie specyfik. Trzeba przypomnieć, że jest on jednym z najbardziej znanych propagatorów zalegalizowania marihuany w całych Stanach Zjednoczonych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Chloropromazyna

DAWKA: nie pamiętam, ale na pewno przekroczyliśmy dzienną kilkukrotnie :)

  • Gałka muszkatołowa

Gałka muszkatołowa

probowalem raz 2 lata temu, bez efektow

dawka: 2.5 galki startej na mak.



Za oknem piekny zimowy, sloneczny dzien. Poczytalem troche tutaj o magicznej galce i postanowilem sie przekonac w koncu jak to zadziala na mnie. Pozniej dopiero przekonalem sie ze jednak prawdziwe jest takie jedno przyszlowie o ciekawosci.

Do rzeczy.

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, samotność w pokoju, chęć zobaczenia nieznanego, muzyka, ciemność.

23:30

Po powrocie z pracy szybko wskakuję do wanny, porządkuję pokój, tworzę atmosferę po przez zasunięcie rolet, zamykam drzwi, włączam komputer, sadowię się w łożku i przygotowywuję ściężkę piękna.

Wysypuję zawartość na książkę, kartką bankomatową układam piękną kreskę. Zastanawiam się, jak to będzie, w końcu pierwszy raz, A wspomina każdy swój lot pozytywnie, relaks występuję u niej zawsze jako temat przewodni.

Dobra, wciągam. Przyjemnie piecze, czuję mięte. Chowam się pod kołdrę, gaszę światło, wyłączam telefon i odpalam ścieżkę dźwiękową na youtubie.

  • Bad trip
  • Marihuana

Zachód, plener

Opisze wam bad tripa jakiego złapałem po jednym strzale z bonia, to będzie moj pierwszy raport.

Zacznijmy od tego, że żaden ze mnie nowicjusz, przez ostatnie 4 lata regularnie paliłem jointy, czasem wiadro czasem bonio. Na początku josh byl dla mnie świesznym papierosem, nie bylo żadnego melanzu by nie zapalic. Ziólko bylo srednie - 3 joshe wpadaly w obieg na 3-5osob i nigdy jakoś bardzo nie wchodziło ale muzyka brzmiala świetnie.

randomness