Jasna heroina

Z kroniki policyjnej trójmiejskiej Gazety Wybiórczej - likwidacja domowej wytwórni heroiny

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza Trójmiasto

Odsłony

2063
Domową wytwórnię heroiny zlikwidowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną. We wtorek zatrzymali cztery osoby w mieszkaniu przy ul. Długiej w Gdańsku. Na miejscu znaleźli: słomę makową, amoniak, rozpuszczalnik, przerobiony kationit, słoiki z wacikami nasączonymi polską heroiną i 3kg przetworzonej słomy makowej. Zatrzymano 47-letnią właścicielkę mieszkania i jej trzech gości - 46- i 47-letnie kobiety oraz 49-letniego mężczyznę.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

pio-k (niezweryfikowany)

ciekawe jak mendy wykminily ze takie babcie cos produkuja..... pewnie podkablowal je ktos
chil[u]m (niezweryfikowany)

no i dobrze.. oj bedzie ZGIECIE NA BAJZLU <br>Polska HERA FU!
mastah killa (niezweryfikowany)

albo musialo ostro zapierdalac jak gotowaly ten mak i ktos to poczul <br>mendy sa wsrod nas <br>trzeba je tepic kazdymi mozliwymi sposobami
LaSziDo (niezweryfikowany)

no i dobrze.. oj bedzie ZGIECIE NA BAJZLU <br>Polska HERA FU!
Zajawki z NeuroGroove
  • Retrospekcja
  • Szałwia Wieszcza

Nastrój dość dobry. Słoneczny, umiarkowanie ciepły dzień. Przyciemniony pokój we własnym domu. Spodziewane silne doświadczenie po wcześniejszych testach, z tym samym materiałem, przeprowadzanych na przełomie 5-6 miesięcy. Mieszanka suszu Salvi Dividorum z niewielkim dodatkiem ekstraktu 5x. Zaufany opiekun, chociaż niedoświadczony. Otoczenie spokojne. Brak zakłóceń zewnętrznych.

Od kilku lat zaglądam do zawartych na tych stronach opisów, chociaż do tej pory nie udzielałem się aktywnie. Ale teraz, po doświadczeniach z Salvią, postanowiłem dołączyć swój raport.

Zaintrygował mnie ostatnio pewien opis na hypperreal.info, którego autor wspomniał o wrażeniu zapinającego suwaka. Ja opisuję to jako wir mocy, ale rzeczywiście można to widzieć jak coś w rodzaju wiro-suwaka ;-)

  • LSD-25
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Piękny dzień, nastrój doskonały, nic dodać, nic ująć.

Ok. 17 wyjrzałem za okno, widząc piękny dzień postanowiłem zjeść wszystkie pozostałe w mojej szufladzie kartony, dokładnie pięć papierków z blotterka z klasycznym nadrukiem z hoffmanem rowerzystą, Słońcem i Księżycem po dwóch stronach. O 18:30 będąc w drodze na miejsce zjadam wszystkie papierki. Mam mało czasu, chcę zrobić ognisko, potrzebuje dużo drewna a wkrótce zmierzcha, pedałuje więc szybko. Moim celem jest podmiejski las w którym krążąc przez chwile znajduje miejsce i gorączkowo zaczynam zbierać drewno. Niepokój który czasami pojawia się przy wejściu jest tym razem silniejszy.

  • 25B-NBOMe
  • Etanol (alkohol)
  • Pierwszy raz

Ciemny pokój, do którego wpada trochę światła przez okno od latarni z ulicy. Nastawienie bardziej na "nic ciekawego", przez co kop był naprawdę miły ;)

Witam.Nie dawno postanowiłem zacząć przygode z RC. Chciałem doświadczyć nowych doznań, padło na 25-NBOMe. Zamówiłem więc 0,25g, nie miałem zielonego pojęcia jak podzielić to na chociaż by 1mg (boltterów nie potrafię zrobić), więc  po tygodniu szperania po hypku, i innych forach postanowiłem nasączyć tabake, rozpuszczonym 25B w spirytusie. Tabake wybrałem winogronową (słodka, nie ścieka szybko). Po całej szopce i przygotowaniem i nasączaniem, postanowiłem na następny dzień spróbować 1mg przed spaniem. Wieczorem byłem ze znajomymi więc poszły 4 piwka.

randomness