Jakie mogą być konsekwencje palenia marihuany z brudnego bonga lub lufki?

Zarazki są wszędzie. Są nieuniknione, ale są całkowicie normalną częścią życia, a twój układ odpornościowy ochroni cię przed większością z nich. Istnieje jednak unikalny dla społeczności konopnej problem związany z zarazkami: grupowe palenie z bonga, jointa czy waporyzatora.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

1199

Codziennie dotykamy wielu brudnych rzeczy – telefony komórkowe, klamki, gotówka i klawiatura komputerowa – wszystkie te przedmioty mają wysoki potencjał narażenia na zarazki. To samo można powiedzieć o przedmiotach, które trafiają do naszych ust, takie jak lufki i bonga. Dzielenie się napojami, szczoteczkami do zębów i jedzeniem może również być źródłem zarazków.

Zarazki są wszędzie. Są nieuniknione, ale są całkowicie normalną częścią życia, a twój układ odpornościowy ochroni cię przed większością z nich. Istnieje jednak unikalny dla społeczności konopnej problem związany z zarazkami: grupowe palenie z bonga, jointa czy waporyzatora.

Niedawne badanie przeprowadzone przez Moose Labs z Los Angeles wykazało, że fajki wodne, waporyzatory i jointy mają „zdumiewający poziom bakterii”. Naukowcy stwierdził, że produkty do palenia marihuany mają zwykle bardzo wysoki poziom zanieczyszczeń. Ogółem stwierdzono, że przeciętne bongo ma „prawie półtora raza więcej bakterii niż toalety publiczne”.

Zaobserwowano, że bardzo niewielu konsumentów konopi podejmuje środki ostrożności, ponieważ tylko 5% uczestników używało ściereczek nasączonych alkoholem do czyszczenia bonga przed konsumpcją. Okazało się jednak, że nawet chusteczki nasączone alkoholem mogą okazać się niewystarczające, jeśli chcemy utrzymać niski poziom bakterii w bongu.

„Gdy te organizmy [bakterie] rosną, wydzielają substancje, które pozwalają im przylgnąć do pewnych fizycznych obiektów, takich jak plastik lub szkło w bongu. Gromadzenie się tych wydzielin prowadzi do powstania biofilmu, który służy do ochrony tych organizmów i ułatwienia im ciągłego rozmnażania się. ”

Codziennie dotykamy wielu brudnych rzeczy – telefony komórkowe, klamki, gotówka i klawiatura komputerowa – wszystkie te przedmioty mają wysoki potencjał narażenia na zarazki. To samo można powiedzieć o przedmiotach, które trafiają do naszych ust, takie jak lufki i bonga. Dzielenie się napojami, szczoteczkami do zębów i jedzeniem może również być źródłem zarazków.

Zarazki są wszędzie. Są nieuniknione, ale są całkowicie normalną częścią życia, a twój układ odpornościowy ochroni cię przed większością z nich. Istnieje jednak unikalny dla społeczności konopnej problem związany z zarazkami: grupowe palenie z bonga, jointa czy waporyzatora.

Niedawne badanie przeprowadzone przez Moose Labs z Los Angeles wykazało, że fajki wodne, waporyzatory i jointy mają „zdumiewający poziom bakterii”. Naukowcy stwierdził, że produkty do palenia marihuany mają zwykle bardzo wysoki poziom zanieczyszczeń. Ogółem stwierdzono, że przeciętne bongo ma „prawie półtora raza więcej bakterii niż toalety publiczne”.

Zaobserwowano, że bardzo niewielu konsumentów konopi podejmuje środki ostrożności, ponieważ tylko 5% uczestników używało ściereczek nasączonych alkoholem do czyszczenia bonga przed konsumpcją. Okazało się jednak, że nawet chusteczki nasączone alkoholem mogą okazać się niewystarczające, jeśli chcemy utrzymać niski poziom bakterii w bongu.

„Gdy te organizmy [bakterie] rosną, wydzielają substancje, które pozwalają im przylgnąć do pewnych fizycznych obiektów, takich jak plastik lub szkło w bongu. Gromadzenie się tych wydzielin prowadzi do powstania biofilmu, który służy do ochrony tych organizmów i ułatwienia im ciągłego rozmnażania się. ”

Dr Carrubba zauważył, że biofilmy są odporne na standardowe środki czyszczące i środki przeciwdrobnoustrojowe: „Po utworzeniu się biofilmu zanieczyszczenia bakteryjne i grzybowe mogą utrzymywać się nawet po podstawowym umyciu bonga”.

Dodał, że niektóre z bardziej powszechnych drobnoustrojów to:

Aspergiloza – po spaleniu aspergiloza uwalnia mikotoksyny, które mogą gromadzić się w wodzie z bonga i mogą być później wdychane. Może to powodować kaszel lub ból w klatce piersiowej i może prowadzić do chorób płuc.
Pseudomonas – ta bakteria może powodować ostre zapalenie płuc i posocznicę. Jest trudna do zwalczenia, często wymaga długotrwałego leczenia przeciwdrobnoustrojowego.
Flavobacterium – Bakterie te znajdują się w źródłach stojącej wody – na przykład w bongu. Zakażenie może prowadzić do problemów z płucami i biegunki.
Gatunki Streptococcus – pospolite bakterie zwykle występujące na skórze oraz w jamie ustnej i drogach oddechowych. Są odpowiedzialne za infekcje, takie jak paciorkowce gardła, zapalenie płuc, infekcje ucha i inne nieprzyjemne infekcje.
E. coli – E. coli można również znaleźć w haszyszu, a także w odchodach ludzkich i zwierzęcych. Narażenie na bakterie E. coli może przerodzić się w biegunkę, nudności i wymioty.

Wyniki Moose Labs wykazały, że zarówno jointy, bonga, jak i waporyzatory zawierały prawie czterokrotnie więcej bakterii niż sedes.

Z tych badań wynika, że spożycie konopi indyjskich, szczególnie w grupie, może powodować niekorzystne skutki uboczne. Autorzy badań twierdzą, że zarazki z przedmiotów do palenia mogą stosunkowo szybko przejść od jednej osoby do tysięcy osób na całym świecie.

Ci, którzy chcą się chronić, mogą rozważyć porady dr Carrubaa, które obejmują czyszczenie bonga wrzącą wodą po każdym użyciu. Inne środki ostrożności to prawidłowe suszenie bonga po umyciu, cotygodniowe czyszczenie alkoholem i mycie rąk przed kruszeniem topów lub używanie młynka do suszu.

Oceń treść:

Average: 9 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Kodeina

mój pokój. humor pozytywny. chciałam wychillować się przy muzyce jak to zawsze robię po thio :)

Piątek. Nie mogę ruszyć się z domu, bo dostałam cynk, że tego dnia ma być łapanka "niespodzianka". Wolę nie ryzykować. Siedzę z siostrą u mnie w pokoju. Nagle wpadam na pomysł, żeby coś zabakać z siostrą. Ale kiedy stwierdzam, że nie zdążę już nic zamotać (miałam na to 2h, bo mama miała wrócić niedługo do domu), postanawiam zamotać kodę. Po około godzinie pisania do znajomych, żeby ktoś zamotał mi tabsy, typiara, z którą mam na tę chwilę spinę napisała, że lajtowo mi kupi i przyniesie na chatę. Sobie myślę: może typówa nie jest taka zła jak zawsze mi się wydawało?

  • Tytoń

"Na początku należałoby się zastanowić dlaczego palę. Co sprawia, że czasem z wysiłkiem zdobywam paczkę papierosów bo akurat kiosk zamykają, albo ubieram się po uszy, aby wyjść podczas godzin pracy poza „zakazany” teren i mimo chłodu i padającego deszczu ze śniegiem jestem w stanie marznąć, aby tylko można było puścić dymka. Jest wiele sytuacji, w których niejednokrotnie z czegoś rezygnujemy, ale nie dotyczy to palenia. A może warto przypomnieć sobie kiedy był ten pierwszy raz.

  • Marihuana
  • Tripraport

Rzecz działa się na imprezie urodzinowej kolegi, także nastawienie bardzo dobre. Liczyłem na jakiś grubszy lot ale się przeliczyłem :)

Czuję się jakbym zapominał słów w języku polskim. A jeśli w polskim to pewnie w jakimkolwiek innym tymbardziej. Trochę jakbym wracał, cofał się w rozwoju do dzieciństwa. Niewinnego przekręcania, pacholęcego słowotwórstwa. Kurwa mać, nie było mi do śmiechu. Czułem się jakbym z minuty na minutę coraz bardziej głupiał. Myśli rozjeżdżają się we wszystkie strony, przekraczam wcześniej nie zdobyte przeszkody, choć chyba tego nie chcę. Starczy. Już bardziej czuję niż myślę. A czuję że jest grubo bo nawet nie umiem podnieść dobrze głowy.

  • LSD-25


ojeeej..


ale bylo...przejebane ;]


poza tym bylem wtedy mlody i glupi (a teraz jestem starszy i glupi)


No wiec....


Bylo to na sylwestra 98-99. Rodzice wyjechali.


Dwa zakupione wczesniej hoffmany czekaly na swoj czas.


Ona byla rok starsza, ja bylem wtedy w drugiej? trzeciej klasie

liceum...


nie..zaraz, musze policzyc...tak. dobrze. W drugiej.



randomness