Jak marihuana wpływa na serce? Może być przyczyną zawału

Konsumenci marihuany poniżej 45. roku życia są dwukrotnie bardziej narażeni na zawał serca. O tym poinformowali naukowcy na łamach czasopisma ogólnomedycznego „Canadian Medical Association Journal”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

poradnikzdrowie.pl
Anna Tłustochowicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

366
Konsumenci marihuany poniżej 45. roku życia są dwukrotnie bardziej narażeni na zawał serca. O tym poinformowali naukowcy na łamach czasopisma ogólnomedycznego „Canadian Medical Association Journal”.

Marihuana to substancja psychoaktywna z liści oraz szczytów kwiatowo-nasiennych konopi indyjskich (Cannabis sativa). Zawiera substancją aktywną tetrahydrokannabinol inaczej nazywaną THC.

Grupa naukowców zebrała dane zdrowotne od ponad 33 tys. dorosłych w wieku od 18 do 44 lat, którzy zostali objęci badaniami US Centers for Disease Control and Prevention w 2017 i 2018 roku. Okazało się, że osoby, zażywające marihuanę w ciągu ostatnich 30 dni, cierpiały na dwukrotnie większą liczbę ataków serca.

Jeden z autorów badania dr Karim Ladha, klinicysta-naukowiec i anestezjolog personelu w szpitalu św. Michała w Toronto w Kanadzie zwrócił uwagę na jeden ważny aspekt. Niektórzy konsumenci marihuany uważają, że jej zażywanie jest bezpieczne i nie może zaszkodzić zdrowiu. Lekarz wyprowadza ich z błędu – marihuana może być potencjalnie szkodliwa dla organizmu w perspektywie zarówno krótkoterminowej, jak i długoterminowej.

Może powodować nierówne bicie serca

Jak zaznaczył dr Karim Ladha, w badaniu nie przyjrzano się, jaki wpływ ma zażywanie marihuany na zdrowie serca. Powołując się na wcześniejsze badania, powiedział, że może ona oddziaływać na tętno. Wyjaśnił, jak to działa. Kiedy tętno staje się nieregularne, wtedy serce potrzebuje większej ilości tlenu. – W tym czasie marihuana może ograniczyć dostęp ilości tlenu do serca. To niedopasowanie w jego dostarczeniu może prowadzić do ataków serca – dodał.

To nie jedyny wniosek naukowców. Badanie wskazuje, że zażywanie marihuany może przynieść potencjalne korzyści medyczne – ma ona m.in. udowodnione działanie przeciwbólowe. Uczeni podkreślają jednak, że nie należy ignorować negatywnych skutków stosowania marihuany.

Źródło: K. Ladha, N. Mistry, D. Wijeysundera, H. Clarke, S. Verma, G. Hare i C. Mazer, "Recent cannabis use and myocardial infarction in young adults: a cross-sectional study", dostęp do badania: 10.09.2020 r.

Oceń treść:

Average: 5.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne


impreza ze snu freda...


fred spi.


bob wrzuca pigule



rozkrusza srubokretem wsrod obcych sobie ludzi,


zapytanie


`chcesz pigule?`


na 3 czesci


maszek maszek maszek


kto je ta pigule


podzielona juz



bob szybko przeciaga palcem po swojej kresce i z lubosica oblizuje



jakies szkilste te oczy wokolo...



  • Bad trip
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metoksetamina

Własny pokój, pozytywne nastawienie, chęć doświadczenia czegoś b. mocnego i głębokiego, następnego dnia pierwsza od dłuższego czasu możliwość nicnierobienia. Łóżko, na głowie słuchawki, playlista z dobrą muzyką (Shpongle, ambient, muza do medytacji)

Metoksetamina to pierwszy specyfik jakiego w życiu spróbowałem poza kilkoma pojedynczymi episodami z dropsami ,paleniem "smartshopowym" i "właściwym". Pierwsza aplikacja nastąpiła mniej więcej rok temu.
Po MXE zacząłem eksperymentować z innymi substancjami (4-HO-MET, 4-ACO-DMT, 2DPMP, DXM, GBL, JWH-201) i o dziwo po każdej próbie wracałem do MXE jako czegoś znacznie głębszego i mocniejszego.

  • Ruta stepowa

Postanowiłem napisać coś o rucie, co mam nadzieję przyda się innym podrożnikom, jako że

osobiscie prawdopodobnie nie spotkam sie z nią już więcej. Brałem Rute stepową (Peganum harmala)

kilka razy w dawkach 3-8g. Najpierw opiszę swoją ostatnią podróź, którą przebyłem parę dni temu.

  • LSD-25
  • Tripraport

Znana nam spokojna łąka. Ja i brat.

Witam. Zaznaczam, jak zwykle, iż niniejszy tekst jest jedynie fikcją literacką.

Obawiam się, że w tym raporcie może dojść (a raczej na pewno dojdzie) do takiej sytuacji, gdzie jako jeden trip opiszę dwa... Po pewnym czasie zlewają się one, gdyż zarówno miejscówka, jak i towarzystwo były takie same, a i pogoda podobna... Przyjmijmy jednak, że wszystko działo się jednego dnia... Odświeżyłem nieco wspomnienia z bratem, więc opowiadanie powinno być nieco bardziej szczegółowe.