Izraelski parlament przyjął ustawę o eksporcie leczniczej marihuany

Parlament Izraela jednomyślnie przyjął ustawę zezwalającą na eksport marihuany wykorzystywanej w celach leczniczych. Zatwierdzenie nowego prawa przez rząd - ostatni krok wymagany do wejścia ustawy w życie - uważany jest za formalność - podała agencja AP.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bankier.pl/PAP
akl/ ap/

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

61

Parlament Izraela jednomyślnie przyjął ustawę zezwalającą na eksport marihuany wykorzystywanej w celach leczniczych. Zatwierdzenie nowego prawa przez rząd - ostatni krok wymagany do wejścia ustawy w życie - uważany jest za formalność - podała agencja AP.

Dzięki nowym przepisom, uchwalonym w głosowaniu we wtorek późnym wieczorem, Izrael zyska dostęp do lukratywnego globalnego rynku sprzedaży leczniczej marihuany.

Izrael stanie się trzecim krajem na świecie, po Holandii i Kanadzie, w którym oficjalnie dozwolony będzie eksport tego narkotyku.

Izraelski producent tego wyrobu iCAN przewiduje, że w ciągu najbliższych pięciu lat wartość światowego rynku marihuany wykorzystywanej do celów medycznych wzrośnie do 33 mld dolarów. Przyczynia się do tego malejąca społeczna stygmatyzacja marihuany i rosnąca podaż - podkreśla Associated Press.

Po wtorkowym głosowaniu kurs akcji iCAN wzrósł o 10 proc.

Prace nad ustawą od lat stały w miejscu ze względu na obawy służb bezpieczeństwa, że lecznicza marihuana przedostanie się na czarny rynek. W odpowiedzi na te obawy ustawa daje policji prawo do nadzoru nad wydawaniem licencji eksportowych.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Dekstrometorfan
  • Olanzapina
  • Tripraport

Kuchnia, z tyłu lodówka, za oknem pizgawica i szare niebo. W głowie mały burdel, co od dawna jest standardem

...czyli o tym: jak miałem pójść po fajki, ale pokój mi zabronił (a właściwie krzesło).

Zazwyczaj mam w dupie takie tekściki w podpisach, jednak tym razem napiszę otwarcie: ten trip report nie ma na celu gloryfikacji podawania dożylnego tryptamin czy innego ołowiu; pilleater de pigułożerca w żadnym razie nie ma zamiaru namawiać tym wpisem kogokolwiek do podawania dożylnego czegokolwiek.

  • Dekstrometorfan

Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Witam :)

EXP: THC, alkohol, DXM(~10 razy, różne dawki), mefedron, kilka dopalaczy.

S&S: Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Dawkowanie: 18lat - 70kg\450mg Bromowodorku Dekstrometorfanu.

Gwoli wstępu:

  • Dekstrometorfan

Wreszcze po jakims czasie zdecydowalem sie na dxm. Po szkole poszedlem do

apteki i nabylem Acodin w tabletkach (5,55zl). Zero problemow z recepta:)

Aptekarka miala tylko drobne problemy z drobnymi w kasie;) _Kuracje_

zaczalem dopiero wieczorem. O 21:20 zaladowalem 15 tabletek czyli 225 mg, co

w przeliczeniu daje 3,57 mg/kg. Chcialem zaladowac wszystko, ale wolalem nie

ryzykowac - nastepnego dnia mialem klasowke z matmy. Po 20 minutach

doladowalem jeszcze 5 i poziom podniosl sie do 4,76 mg/kg. Odpalilem gierke

  • Etanol (alkohol)
  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

beznadziejne samopoczucie; nadzieja na poprawę stanu psychicznego; w domu; plener

Mam 20 lat i życie podobne do Waszego... a może jednak nie. Od czterech lat cierpię na fobie społeczną, myślę że spory wpływ na jej powstanie miała marihuana. Czym jest fobia? Najkrócej mówiąc, jest to strach i lęk przed ludźmi i ich oceną. Po więcej informacji na ten temat odsyłam do Google. Zrozumieć jak ciężko żyje się z takim schorzeniem może tylko ten kto na to cierpi. Ostatnie cztery lata uznaje za pustkę w swoich wspomnieniach i życiu, a koda pozwala mi na chwilowe wyciszenie i pozwala mi na odczucie radości z życia... Traktuję ją trochę jak lek na swoją fobię.