Instagram promuje handel narkotykami? Liczba dealerów i kupujących rośnie

Jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie coraz częściej wykorzystywana jest do kupowania nielegalnych substancji i narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Noizz.pl
Krzysztof Tragarz
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

707

Algorytmy Instagrama nie śpią i bezustannie obserwują to, jakie konta śledzimy, jakich hasztagów używamy i pod jakimi zdjęciami zostawiamy komentarze. Na tej podstawie każdy z nas otrzymuje treści, które powinny zainteresować najbardziej.

Okazuje się jednak, że takie rozwiązanie ma również swoją mroczną stronę. Jedna z najpopularniejszych aplikacji na świecie coraz częściej wykorzystywana jest do kupowania nielegalnych substancji i narkotyków.

O niepokojącym zjawisku jako pierwsi poinformowali dziennikarze The Washington Post. Ustalili, że użytkownicy, którzy obserwują takie hashtagi jak m.in. #adderall czy śledzą profile narkotykowych dealerów, otrzymują całą masę podobnych treści i sugestii, które związane są z tematem handlu narkotykami. Według autora tekstu często prowadzi to do większego uzależnienia, co w wielu przypadkach może skończyć się śmiercią.

- Substancje używane w narkotykach sprawiają, że osoba uzależniona chce brać ich jeszcze. Platformy społecznościowe takie jak m.in. Facebook czy Instagram powodują podobny efekt. - mówi w rozmowie z The Washington Post doradca ds. technologii, Rick Lane. - Walczący z nałogiem powinni bardzo uważać na to, jakie konta śledzą na Instagramie - dodaje.

- Nie potrafimy jeszcze nauczyć algorytmu, aby rozpoznawał próbę sprzedawania nielegalnych substancji - mówi Carolyn Everson, która w Facebooku (właściciel aplikacji Instagram) odpowiedzialna jest za marketing. - Zauważyliśmy, że ten problem staje się coraz poważniejszy, dlatego już teraz pracujemy nad jego rozwiązaniem - tłumaczy.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • LSD-25

Pierwszy samotny trip u siebie w domu. Chciałem przemyśleć sobie parę wcześniej przygotowanych zagadnień, ekscytacja spowodowana długim oczekiwaniem i założeniem, że chciałbym by trip wniósł co nieco do mojego życia. Nastrój pozytywny, spokojny, jednak gdzieś tam na głębszych poziomach mogła jawić się lekka obawa, spowodowana ostatnim doświadczeniem, w którym z kolei z kolegą było bardzo źle.

Na godzinę przed zażyciem postanowiłem pomedytować, w celu całkowitego wyciszenia.

T- 12:00

No to jedziemy! Zaaplikowałem dwa kartoniki dietyloamidu kwasu lizergowego, po czym wróciłem do medytacji.

T+10min

Ku memu zdziwieniu, substancja zaczyna już wyraźnie oddziaływać na mój organizm.

T+20 min

Już wiedziałem, że to nie byle jaka podróż. Nagle zaatakowała mnie tak ogromna fala bodźców, że stopniowo mój mózg nie nadążał ich przetwarzać. Wzbudziło to mój niepokój.

  • Amfetamina

To już mój kolejny raport w ostatnim czasie, ale tak się jakoś złożyło :-)
Zatem jedziem!

  • LSD-25
  • Pozytywne przeżycie

---

Puk puk!

Kto tam?

Wchodzisz. Czytasz. Jesteś tu. Ze mną. No i jak się czujesz?

randomness