Impreza zamiast zakazu handlu

Rada Miejska w Olsztynie od połowy sierpnia wprowadziła zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach pomiędzy 22.00 a 6.00 rano. Pomysłowy właściciel sklepu monopolowego bardzo szybko poradził sobie z głupim zakazem i zaczął urządzać w sklepie „imprezy”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Najwyższy Czas!
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

343

Rada Miejska w Olsztynie od połowy sierpnia wprowadziła zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach pomiędzy 22.00 a 6.00 rano. Pomysłowy właściciel sklepu monopolowego bardzo szybko poradził sobie z głupim zakazem i zaczął urządzać w sklepie „imprezy”.

Sklepy i stacje benzynowe w Olsztynie nie mogą sprzedawać alkoholu od godz. 22.00 do 6.00 rano. Takie obostrzenia – wprowadzone przez radę miasta – nie dotyczą pubów i restauracji, które nadal będą mogły serwować alkohol w nocy.

Nowe zakazy radni uchwalili na sesji pod koniec lipca. Poparło je wówczas 14 radnych, sześciu głosowało przeciw, a jeden się wstrzymał. Uchwała weszła w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Warmińsko-Mazurskiego.

Ledwie miesiąc później pomysłowy właściciel sklepu monopolowego przy ulicy Mochnackiego obszedł głupie przepisy i zaczął organizować w swym sklepie „imprezy”. Przed sklepem stoi ochroniarz, który po 3 złote sprzedaje bilety wstępu na „imprezę” Potem cena ta jest odliczana w kasie po zrobieniu zakupów.

Właściciel sklepu zebrał w internecie wielkie brawa za swą kreatywność.

Oceń treść:

Average: 9.8 (5 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

Był letni wieczór, ostatni dzień wakacji. Od dawna

czekałam żeby się zbuhać i zapomnieć o nękających mnie

problemach, a zresztą następnego dnia trzeba było iść

do szkoły, więc musiałam to jakoś wykorzystać. Kolega

zaproponował mi jaranie, zgodziłam się bez wahania,

tym bardziej, że było za darmo. Było z nami jeszcze

parę osób, ale nie znałam ich zbyt dobrze... Wzięłam

pierwszego bucha... może trochę za mocno się

zaciągnęłam, bo zaczęłam się ksztusić. Trwało to może

  • Pozytywne przeżycie
  • Silene Capensis

Nastawiony na senne podróże.

17.11

  • 2C-B
  • Tripraport

Psycha good, siedzę jedynie z ziomkiem u niego, podnieceni nowymi tabsami. Oczekujemy od nich dość mocnych visuali i generalnie działania - jak to ludzie ujmują - coś pomiędzy MDMA a LSD.

T+0

Ziomek walnął dwie ultra linie z tabsa (szara Zelda Moonface 24mg) i mówi, że nak*rwia. Pobiegł do zlewu. No to chyba pora na mnie. Walę pierwszą - od razu spływ. Też biegnę do zlewu. Przez 2-3 minuty walczę ze spływem - ile bedę się męczyć, idę zrobić drugą krechę. Gotowe. Szybciej do zlewu nie biegłem chyba nigdy. Odruchy wymiotne x1000 + plucie szarą pixą. Ziomek mówi że już coś czuje, ja tylko lekką stymulację.

T+15

  • Kodeina

Jak czytalem trip reporty w dziale KODEINA to mi sie zal zrobilo, taka fajna substancja a z opisów mozna wywnioskowac ze raczej nie dziala. Zaden z opisujacych nie pokusil sie o stwierdzenie, ze nie przyjal potrzebnej dawki do uzyskania tego co w kodeinie piekne - euforii

randomness