Horror w opuszczonym PGR. Torturowali dwóch mężczyzn. Podejrzewali ich o kradzież narkotyków

Porwali dwie osoby a następnie torturowali w budynkach dawnego PGR pod Piotrkowem. Chcieli dowiedzieć się, gdzie są zaginione narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

705

Porwali dwie osoby a następnie torturowali w budynkach dawnego PGR pod Piotrkowem. Chcieli dowiedzieć się, gdzie są zaginione narkotyki. Policjanci zatrzymali czterech mężczyzn, którym teraz grozi kara do 15 lat więzienia.

Zamieszkały na Zgierskiej 24-letni mężczyzna, wraz z 19-letnim kolegą pracował na plantacji marihuany, mieszczącej się pod Piotrkowem, w budynkach dawnego PGR.

- Kiedy główni organizatorzy skontrolowali to miejsce i okazało się, że po narkotykach a także części sprzętu nie ma śladu postanowili się rozliczyć z „pracownikami” - informuje mł. insp. Joanna Kącka z łódzkiej Komendy Wojewódzkiej Policji.

We wtorek wieczorem, 10 listopada, ktoś zapukał do drzwi mieszkania 24-latka, w którym mieszkał z matką. Nieznajomy poprosił o przestawienie auta, które miało być źle zaparkowane. Mężczyzna zszedł na dół. Zaraz potem, jego matka usłyszała jak syn woła o pomoc.

- Kiedy wyszedł, został zaatakowany przez 36–latka, jego syna i dwóch jego kolegów. Wszystko wskazuje na to, że w tym przypadku wśród napastników był także zatrudniany wraz z nim przy uprawie 19–latek - relacjonuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej. - 24–latek został obezwładniony i wepchnięty do bagażnika samochodu, a następnie przewieziony na teren plantacji.

Porywacze zaczęli torturować młodego mężczyznę: bili go metalowymi prętami, grozili, że połamią mu ręce i nogi. Chcieli zmusić go do przyznania się do kradzieży, lub wydania sprawcy. W końcu jednak wypuścili go i po około dwóch godzinach, mężczyzna wrócił do domu.

Tymczasem matka 24-latka zdążyła już zawiadomić policję.

- W działania zaangażowali się policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu II Komisariatu - informuje nadkom. Kącka. - Gdy uprowadzony sam wrócił do domu, funkcjonariuszom przekazał wersję o żarcie zrobionym przez kolegów. Wnikliwe sprawdzenia dokonywane przez kryminalnych szybko obaliły tę relację. Zapisy monitoringu miejskiego i inne ustalenia podważyły to co przekazał pokrzywdzony.

Rozpoczęło się śledztwo, które zaowocowało zlokalizowaniem plantacji. Policjanci pojechali tam w sobotę, 14 listopada. Na miejscu zobaczyli mercedesa, w którym siedziało czterech mężczyzn: będący organizatorem plantacji 39–latek, jego syn i dwóch jego kolegów. Wszyscy zostali przeszukani i okazało się, że jeden z nich ma przy sobie m.in. kluczyki do kajdanek.

Policjanci zaczęli przeszukiwać budynki. W jednym z pomieszczeń znaleźli związanego mężczyznę. Okazało się, że to 19-latek, który pracował razem z 24-letnim łodzianinem.

- Relacje jakie po uwolnieniu składał policjantom są przerażające - mówi prokurator Kopania. - Wynika z nich, że w czasie gdy tego samego dnia pojawił się na plantacji, został pozbawiony wolności. Napastnicy wręcz torturowali go, by przyznał się do kradzieży przedmiotów i roślin z uprawy lub wskazał sprawcę. Powiesili go na belce, a następnie bili kijem bejsbolowym i gumową pałką, razili paralizatorem, nacięli żyletką skórę lewej nogi, a rany drażnili solą. Po policyjnej interwencji pokrzywdzony trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.

- Policjanci wsparci przez piotrkowskich funkcjonariuszy na miejscu przeprowadzili szczegółowe oględziny kryminalistyczne - dodaje nadkom. Kącka. - W jednej z hal zabezpieczyli wentylatory, żarówki folie i nawozy służące do uprawy konopi indyjskich oraz niewielkie ilości suszu.

Wszyscy czterej zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty bezprawnego pozbawienia wolności, które łączyło się ze szczególnym udręczeniem. Wobec trzech, zastosowany został tymczasowy areszt. Czwarty z mężczyzn trafił pod policyjny dozór.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Las. Dom. Najbliższa okolica.

Jak wiemy 19 kwiecień 2013 to dzień, od którego minęło równe 70 lat, gdy Albert Hofmann wykonał swój pierwszy LSD trip na rowerze. Nasz wspaniały mądry wujek...
Doszłam do wniosku, że trzeba ten dzień nazwany przez użytkowników LSD ' Bicycle Day' uczcić.

20 kwiecień 2013.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pierwszy raz

Ekscytacja długo wyczekiwanym spotkaniem z Molly na urodzinach W.

 

Pigułki udało nam sie załatwić przez cebulke , mieliśmy 100 % pewność , że jest to prawdziwe ecstasy wkońcu sam design pixy nawiązywał do loga legendarnej Tesli. Okazje spróbować mieli moi kompani ; M , E , K

T 19:00

Zbieramy sie na dworzu całym towarzystwem aby spożyć po połowie tabletki , zapijając Gatoradem. Efekt placebo występuje już kilka sekund po przyjęciu ekscytacja oraz rytm serca wzmacniają się z każdą sekundą. 

T 19:20 -19:30

  • Piper methysticum (Kava kava)


Zdravo [u]zywanki



Tak chcialem pogadac. Moge?

Bedzie chyba dlugo, nie robie przerw na reklame :)


  • Inne


goniły mnie dziś gliny


chociaż jestem uczciwa


nikogo nie okradam


i nikogo nie zabijam


dogonili mnie w koncu


choć tak dobrze mi już szło


zabrali mi gandzie


i stłukli mi szkło





panie moj panie


spójrz na masę smutnych


ludzi daj im trochę gandzi


pozwól im się łudzić




czy nie widzisz mój panie


że zamykasz nas w klatce

randomness