Holandia: Policja śle wiadomości do 3,5 tys. osób nabywających narkotyki

Policja w Nijmegen na wschodzie kraju wysyła wiadomości tekstowe do 3,5 tys. klientów, których numery znajdowały się w bazie danych rozbitej siatki handlarzy narkotyków. Funkcjonariusze nie ścigają nielegalnych nabywców, a oferują im pomoc w wyjściu z nałogu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wnp.pl / PAP
Andrzej Pawluszek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

144

Policja w Nijmegen na wschodzie kraju wysyła wiadomości tekstowe do 3,5 tys. klientów, których numery znajdowały się w bazie danych rozbitej siatki handlarzy narkotyków. Funkcjonariusze nie ścigają nielegalnych nabywców, a oferują im pomoc w wyjściu z nałogu.

W listopadzie policja w Nijmegen rozbiła gang handlarzy narkotyków. Przechwycono nie tylko cztery tony nielegalnych substancji, ale także telefony przestępców, w których znajdowały się numery klientów nabywających substancje zmieniające świadomość i nastrój.

"Uzyskaliśmy pełny wgląd w organizację, która była dostępna dzień i noc sprzedając m.in. kokainę lub ekstazy" - powiedziała portalowi NOS Lonneke Hordijk, szefowa zespołu policji w Nijmegen. Dodała, że dilerzy oferowali klientom nawet akcje rabatowe.

Funkcjonariusze byli wstrząśnięci czytając wymianę wiadomości między kryminalistami a ich klientami. "To były wstrząsające historie, gdy ludzie wydawali ostatnie euro na narkotyki, w obawie przed syndromem odstawienia" - mówi Hordijk.

"Szczególnie uderzające była historia kobieta, która błagała dilera, by przestał dostarczać narkotyki jej mężowi" - relacjonuje policjantka.

Teraz klienci otrzymują od policji widomości z sugestią, by poszukali pomocy. "Wysyłany jest też adres strony internetowej, gdzie można uzyskać informację o sposobach wyjścia z nałogu" - wyjaśnił założenia akcji burmistrz Nijmegen, Hubert Bruls.

Portal NOS przypomina, że w podobnej akcji, która miała miejsce w Zwolle na wschodzie kraju, wiadomości otrzymało 750 osób, z których ponad połowa odwiedziła następnie internetowy serwis dla osób uzależnionych. Portal nie podaje z jakim skutkiem.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Witam :)

EXP: THC, alkohol, DXM(~10 razy, różne dawki), mefedron, kilka dopalaczy.

S&S: Humor średni, może niezbyt szczęśliwy byłem wtedy ale pomysł by potripować chodził za mną już od dłuższego czasu, piątkowy wieczór wydał się być odpowiedni. Miałem gdzieś wyjść, ale jednak zdecydowałem się na pokój, muzykę i przyjaciela D.

Dawkowanie: 18lat - 70kg\450mg Bromowodorku Dekstrometorfanu.

Gwoli wstępu:

  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Nastawienie pozytywne, podekscytowanie. Przyjaciel, który był moim opiekunem od samego początku nastawiał mnie bardzo pozytywnie, nawet osoby, którym o tym mówiłam, a nie miały nigdy styczności z grzybkami nastawiały mnie pozytywnie. Spożycie na łonie natury na piaszczystej plaży, nieopodal las. Tripowi towarzyszył przyjaciel, opiekun. 28 wrzesień 2012, słoneczna niedziela. Start ok. 14-20. Celem było poznanie dogłębniej siebie i ciekawość w jaki sposób owa podróż wpłynie na odbieranie i tworzenie prze zemnie sztuki. Jeden z ważniejszych i piękniejszych dni w moim życiu.

W starej chatce w środku lasu, nad rozżarzoną kulą kucały cztery czarownice.  Śliczne, młode, kolorowe. Dłońmi i paluszkami przebierały, zaczarowane mikstury w rondelku, który stał obok. Szykowały. Falowały, etnicznie  wirowały, radośnie się śmiały. Wrzucały różne składniki: trawę, grzyby, magiczne psychodeliki i inne matki natury  riki tiki.  Mieszały, dookoła wywaru się przemieszczały, nad ziemią fruwały. „Kosteczkę czekolady” kosztowały. Dymki z ust do ust sobie wpuszczały, po czym radośnie się śmiały.

  • Dekstrometorfan
  • LSD-25
  • Miks

Popołudnie, własny pokój, nie mogłem się doczekać :)

Po tym jak kwaszenie ze znajomymi zostało odwołane, nie mogąc doczekać się kolejnej okazji postanowiłem zarzucić planowane kombo samemu w pokoju. Około godz. 13 połknąłem 18 kapsułek tussidexu, po ok. pół godziny poszedłem rzygnąć. Nie jadłem nic od paru dobrych godzin, więc łatwo poszło. Wróciłem do pokoju, usiadłem na łóżku, dalej czuję źle w brzuchu. Postanowiłem się położyć... nie, nie zdążyłem.

  • Etanol (alkohol)
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana

nastawiałem sie do tego kilka dni, sam dzień podróży nie był jeden z najlepszych, od samego rana chodziem zdenerwowany, kumple tylko czekali żeby wypić makumbe i czekać.

Do dnia spożycia magicznego płynu "kakało" przygotowywalismy się kilka dni, musielismy zorganizować kilka namiotów żeby móc później iść spać spokojnie, nie ze strachem przypału. Wszystko działo się w poniedziałek, ale opiszę tagże dzień wcześniej.

randomness