Holandia: Lawinowo rośnie liczba kierowców skazywanych za jazdę pod wpływem narkotyków!

Od czasu wprowadzenia w Holandii nowych testów śliny (2017) stale rośnie liczba kierowców skazywanych za jazdę pod wpływem narkotyków. Dla porównania: w 2017 roku przyłapano 1 834 osoby, a w roku ubiegłym aż… 13 tysięcy. Na (wątpliwe) „pocieszenie”, w porównaniu z poprzednimi latami mniej ludzi jeździ na 'podwójnym gazie’.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

www.wiatraczek.nl
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

90

Od czasu wprowadzenia w Holandii nowych testów śliny (2017) stale rośnie liczba kierowców skazywanych za jazdę pod wpływem narkotyków. Dla porównania: w 2017 roku przyłapano 1 834 osoby, a w roku ubiegłym aż… 13 tysięcy. Na (wątpliwe) „pocieszenie”, w porównaniu z poprzednimi latami mniej ludzi jeździ na 'podwójnym gazie’.

Przed rokiem 2017-stym prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków nie było odrębnym wykroczeniem – naćpani kierowcy byli karani jedynie za niebezpieczną jazdę. W raportach z prewencyjnych kontroli nie ma wzmianek o rodzaju zażywanych narkotyków, ale przypadku wezwań już tak. Co ciekawe, w ciągu ostatnich trzech lat czynnikiem odpowiedzialnym za 1 800 wypadków drogowych (z 63 ofiarami śmiertelnymi) był… podtlenek azotu, czyli ’gaz rozweselający’.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET

A więc zgodnie z wpojoną mi w liceum zasadą która okazuje się niezłym kwasem dobrym zwyczajem jest zacząć od szczegółu po czym przejść do ogółu.

Od kilku dni miałem pewien problem. Nie mogłem się porządnie wypróżnić. Fajnie się zaczyna trip report, nie? Ale to niech sobie tam tkwi w podświadomości bo zabieram Cię drogi czytelniku na wycieczkę! ;) Oczywiście w odpowiednim momencie z tej podświadomości problemik zostanie wyciągnięty ale o tym później.

Jedziemy!

  • Mefedron
  • Pierwszy raz

niepokój, zaciekawienie. Głównie rynek, praca na dworze od osiemnastej do drugiej w środku zimy i dwóch znajomych

21:00.

Klasycznie z Mikołajem spotykam się na rynku z ulotkami, środek zimy więc jest cholernie zimno. Kolega już kosztował parę razy wężulków i miał lekkie ciśnienie. Spotykamy jego znajomego Krystiana, który jest uzależniony ale dogadujemy się na gram. Kacper zostaje i rozdaje ulotki, ja z Krystianem wyruszam w stronę Ksero24h na Stawowej.

21:30.

Zaniepokojony idę za Krystianem. Skręcamy w uliczke, Krystian puka w okienko i krzyczy: "MKĘ!" i wykłada dwa banknoty dwudziestozłotowe a w zamian dostaje woreczek z białym kryształem.

21:45

  • Ayahuasca

Dawka i substancja: 3-4 gramy ruty stepowej + 8-9 gramów mimozy hostilis




  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

Pozytywny nastrój, oczekiwanie głębokiego doświadczenia psychicznego. Sam w lesie w piękny, słoneczny dzień.

 

13:00, Cudowny, słoneczny dzień. Umiejscowiłem się w pięknym, pagórkowatym, kolorowo-jesiennym lesie i przyrządzam wywar z 85 ususzonych grzybków. Kilkanaście metrów pode mną płynie mały wodospad, a ptaki dają znać o sobie w leśnym zaciszu. Zalewam grzyby gorącą wodą z termosu i po odczekaniu chwili do ostygnięcia powoli wypijam.