Hodował maryśkę na parapecie

...a amfe trzymał w klozecie

Anonim

Kategorie

Źródło

Dziennik Łódzki

Odsłony

2095

Łukasz B. sprzedawał amfetaminę, a na parapecie w mieszkaniu hodował konopie indyjskie - ustaliła widzewska prokuratura. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Okręgowego. Łukasz B. wyjaśnił, że ziele hodował na własny użytek, a pozostałe narkotyki sprzedawał znajomym po 25-30 zł lub częstował ich. (ak)

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

JUSTYNA (niezweryfikowany)

W dzisiejszych czasach prawie każdy wie gdzie może zakupić narkotyki.One są wszędzie i tak już bedzie chyba na zawsze.Nikt nie jest w stanie twmu zapobiec ,ja sama czasami kupuje narkotyki od znajomego(ej).Tylko jak mam na to ochotę. <br> Nic już nie da się zrobić hahahahaha papapapapa
songo (niezweryfikowany)

to ja songo konopie pale bo lubie pale jurz tak na oko zpultorej roku i cieszyl bym rzeby ZALEGALIZWANO KONOPIE wlasciwie mi to tam bez rurznicy ja i tak pale gdzie chce ale cieszyl bymsie gdyby na moim oknie stalo drzewko marichuany i popieram legalizacje <br> <br> <br> <br> <br> ZIOLO TO WSZYSTKO
IZYDO (niezweryfikowany)

CALKOWICIE Z CZYSTYM SUMIENIEM <br>ZGADZAMSIE RZBY ZALEGALZOWNO KONOPIE <br> JA JARAM 2 LATA Z KAWALKIEM <br> <br> POPIERAM <br> <br> <br> <br>
PAKA (niezweryfikowany)

JESTEM CHANDLARZEM CHANDLUJE JURZ PARE LAT I WIEM CO MI NAJ BARDZIEJ SCHODZI ZIOLO WSZYSCY OPOWIADAJO JAK IMM FAJNIE KIEDY SIE ZBAKAJO MAM NAWET TAKIEGO KLIJENTA KTUREGO WIDZE CODZIENIE KUPUJE 9G DZIENIE
Pietia (niezweryfikowany)

Przepraszam,ale nie mogłem się powstrzymać od tego pytania-chłopaki,chodzicie cały czas najebani??,czy może nie daliście rady skonczyc podstawówki.Co to za bełkot????SIE PYTAM.BUHAHAHAHAAHA
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • bieluń
  • DXM
  • Grzyby
  • LSD
  • Marihuana
  • MDMA
  • Retrospekcja

"Uszy"

Marzę o czapce w kształcie króliczych uszu. Kupuje się ją w "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu".Sam sklep ma kształt czapki w kształcie króliczych uszu.W "Sklepie z Czapkami w Kształcie Króliczych Uszu" siedzi za ladą szczupły,dziwny chłop w białej koszuli,okularkach i czapce w kształcie króliczych uszu. Za nim wiszą czapki w kształcie króliczych uszu.Do sklepu wchodzą ludzie w czapkach w kształcie psich uszu. Wychodzą w czapkach w kształcie króliczych uszu. Czapki w kształcie psich uszu były modne w tamtym sezonie..

  • Amfetamina
  • Pierwszy raz

Domówka, chęć wyluzowania, miła atmosfera

Zacznijmy od tego że jest to mój pierwszy TR. Czytałem sporo tekstów na forum, podczas fazowania po ziółku bardzo lubię poczytać sobie i ogarnąć opisane fazy.

W towarzystwie jestem uważany za "rzadziaka" jest to nasze określenie na osobę, która ma słabą głowę do fazowania. Moim zdaniem znajomki nie potrafią zrozumieć co ja robię i czasami pośmieją się ze mnie. Myślę że starsze towarzystwo wie o co mi chodzi. Jestem osobą, która od zawsze chciała spróbować wziąć coś więcej ale z głową, jakkolwiek by to nie brzmiało.

  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Nastawiony byłem pozytywnie, okoliczności były proste - stwierdziłem, że raz na miesiąc mogę czegoś spróbować, a po ostatniej benzie w tej samej dawce nie zapisałem trip reporta i poszedł w diabły. Poza tym - nie było to coś, co mogło by Was, czytelnicy zaskoczyć (haluny jak haluny, nic ponadto). Noc, wcześniej wypite kulturalnie dwa piwa z kolegą z pracy, w razie czego trzy kolejne do domu przyniesione. Babka śpi, Rodzice w pracy.

23:30 pobrałem 2g benzy z tantum rosa. coś czuję, że nie będzie to łatwa noc. ;)

Strasznie nie lubię przyjmować benzy, mam ciary nawet przez 10 minut po spozyciu. tego smaku nie zabija nawet smak fajki, zaraz otworzę browara i zobaczymy. Zgasiłem wpół dopalonego peta, raz mi się cofnęło. 23:50 T+20 

Haluny słuchowe już są. Czuję się tak jak gdybym był w pustym pomieszczeniu, szuranie kapciami nie jest normalne - powstaje tak jak gdyby echo. Z widoków... Kropki mi latają przed oczami. 

Same oczy piekły mnie przed chwilą, nie wiem czy ze zmęczenia czy z ćpania.

  • DXM
  • Tripraport

Set: Po raz pierwszy od dłuższego czasu dospałem się na maksa, dzięki czemu jestem bardzo przytomny i spokojny. Niedawno wyszedłem z około trzymiesięcznego okresu stanów o trwale obniżonym nastroju i nawrotu uzależnień. Teraz gdy już się ogarnąłem, nareszcie mogę znów tripować. W tym tripie chcę po raz pierwszy od dawna doświadczyć poziomu drugiego plateau oraz spróbować uchwycić wizuale na tym poziomie. Setting: Dawkę zjadam w domu i od razu wychodzę na pobliskie tereny nadrzeczne. Jest rano i jeden z cieplejszych dni w listopadzie.

"Plateau mi się zgubiło"

Substancja: DXM, z dwóch różnych ekstrakcji o różnej czystości ~415 mg = ~7.4mg/kg. Na pusty żołądek, bez tolerki, ostatni raz jednorazowe doświadczenie ponad 4 miesiące temu.

randomness