Piszę to teraz, dzień po wydarzeniach z 22.12.2012r., póki pamięć z tamtej feralnej nocy jest świeża. Tak, był to mój osobisty, spóźniony koniec świata.
14:00 - "Nieoczekiwany zwrot akcji."
Hiszpańska policja rozbiła gang przerzucający narkotyki tirami na północ Europy. Grupa przestępcza korzystała z kilku aut dostawczych, które miały zamontowane podwójne dno.
Hiszpańska policja rozbiła gang przerzucający narkotyki tirami na północ Europy. Grupa przestępcza korzystała z kilku aut dostawczych, które miały zamontowane podwójne dno.
Jak poinformowała hiszpańska policja, do poniedziałkowego wieczora funkcjonariusze zatrzymali dziewięciu członków gangu narkotykowych przemytników. Przerzucali oni głównie haszysz i marihuanę przez granicę z Francją, kierując ładunki na północ Europy.
Rozbicie grupy możliwe było głównie dzięki współpracy służb celnych Hiszpanii i Francji. Śledczy wyjaśnili, że pochodząca z Murcji w południowo-wschodniej Hiszpanii grupa korzystała z kilku tirów, którymi oficjalnie przewoziła warzywa.
Według inspektorów schemat działania grupy polegał na używaniu kilku tirów z taką samą tablicą rejestracyjną. W drodze powrotnej schowki na narkotyki wypełniano pieniędzmi, którymi odbiorcy płacili za zamówione środki odurzające. W jednym z tirów przejętych przez policję w pobliżu granicy ukrytych było około 8000 euro.
Jak poinformowała hiszpańska policja, przejęte w poniedziałek auto to czwarty pojazd grupy przemytników zatrzymany w lutym w pobliżu granicy hiszpańsko-francuskiej. W akcjach przeciwko grupie przemytników przejęto łącznie narkotyki o wartości blisko 5,8 mln euro.
W pojazdach używanych przez gang oraz na terenie nieruchomości, z których korzystali przemytnicy, funkcjonariusze zarekwirowali łącznie 340 tys. euro.
Z ustaleń śledczych wynika, że grupa stosująca tiry z podwójnym dnem działała głównie na terenie prowincji Murcja, Barcelona i Gerona. Do transportu narkotyków wykorzystywała również mały statek.
Set: z początku pozytywne. Setting: miasto, pub, pizzeria, las.
Piszę to teraz, dzień po wydarzeniach z 22.12.2012r., póki pamięć z tamtej feralnej nocy jest świeża. Tak, był to mój osobisty, spóźniony koniec świata.
14:00 - "Nieoczekiwany zwrot akcji."
S&S: lipcowe upalne popołudnie 2009 mazury, molo piaszczysty brzeg jeziora
Wiek i doświadczenie: 17 lat, mj, haszysz, amfetamina, alkohol, dopalacze
Ilość: po 50 suszonych łysiczek
Set: Spokojny, pozytywnie nastawiony, Setting: Sam we własnym mieszkaniu, cisza i spokój
Opiszę przeżycie, które zmieniło mój odbiór świata. Był to najlepszy trip, który przeżyłem. Do moich podróży długo się przygotowuję, jestem wtedy pewien, że będą one dla mnie przyjemne i bezpieczne. Celem tego tripa było odkrycie wnętrza mojego umysłu.
Dane : masa 62kg
stopień zaawansowania : nigdy wcześniej niczego nie brałem (alko
nie licze :)