Hiszpańska policja rozbiła gang przerzucający narkotyki tirami na północ Europy. Grupa przestępcza korzystała z kilku aut dostawczych, które miały zamontowane podwójne dno.
Jak poinformowała hiszpańska policja, do poniedziałkowego wieczora funkcjonariusze zatrzymali dziewięciu członków gangu narkotykowych przemytników. Przerzucali oni głównie haszysz i marihuanę przez granicę z Francją, kierując ładunki na północ Europy.
Rozbicie grupy możliwe było głównie dzięki współpracy służb celnych Hiszpanii i Francji. Śledczy wyjaśnili, że pochodząca z Murcji w południowo-wschodniej Hiszpanii grupa korzystała z kilku tirów, którymi oficjalnie przewoziła warzywa.
Według inspektorów schemat działania grupy polegał na używaniu kilku tirów z taką samą tablicą rejestracyjną. W drodze powrotnej schowki na narkotyki wypełniano pieniędzmi, którymi odbiorcy płacili za zamówione środki odurzające. W jednym z tirów przejętych przez policję w pobliżu granicy ukrytych było około 8000 euro.
Jak poinformowała hiszpańska policja, przejęte w poniedziałek auto to czwarty pojazd grupy przemytników zatrzymany w lutym w pobliżu granicy hiszpańsko-francuskiej. W akcjach przeciwko grupie przemytników przejęto łącznie narkotyki o wartości blisko 5,8 mln euro.
W pojazdach używanych przez gang oraz na terenie nieruchomości, z których korzystali przemytnicy, funkcjonariusze zarekwirowali łącznie 340 tys. euro.
Z ustaleń śledczych wynika, że grupa stosująca tiry z podwójnym dnem działała głównie na terenie prowincji Murcja, Barcelona i Gerona. Do transportu narkotyków wykorzystywała również mały statek.