Heroina z Afganistanu zalewa Rosję

W Rosji jest 3-4 mln narkomanów, choć oficjalnie zarejestrowanych jest 150 tys

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM

Odsłony

2909
Rosję zalewa heroina z Afganistanu. Właśnie stamtąd pochodzi 70 procent tego narkotyku pojawiającego się na rosyjskim rynku. W zeszłym roku w Rosji skonfiskowano 842 tony narkotyków, w tym 192 tony na granicy; połowę z tego stanowiła heroina.

Prócz heroiny na rynku obecna jest południowoamerykańska kokaina i narkotyki syntetyczne napływające z Europy Zachodniej i krajów bałtyckich. W latach 1998-2002 spożycie heroiny wzrosło 23-krotnie, a kokainy - dziesięciokrotnie.

W Rosji jest 3-4 mln narkomanów, choć oficjalnie zarejestrowanych jest 150 tys.

Heroina przemycana jest głównie przez terytorium Tadżykistanu, choć granica obsadzona jest przez 10 tys. rosyjskich pograniczników, którzy usiłują powstrzymać zalew.

Z Afganistanu pochodzi trzy czwarte światowej produkcji opium, służącego do wytwarzania heroiny. Produkcja ta gwałtownie skoczyła po obaleniu w 2001 roku reżimu skrajnie fundamentalistycznych talibów i sięgnęła 3,7 tys. ton rocznie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Gówno Z Dupy (niezweryfikowany)

no kurwa OSTRO! jak tam jest tyle ćpunów 4 mln to ponad połowa z nich pewnie juz umrze bo nie da rady wyjsc z nałogu ...ale ktos na takich ilosciach hery musi robic wielki hajs!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba zaczne produkowac here i tam pojade dilowac wróce Bentleyem i wybuduje se pałac......
.chudy. (niezweryfikowany)

no kurwa OSTRO! jak tam jest tyle ćpunów 4 mln to ponad połowa z nich pewnie juz umrze bo nie da rady wyjsc z nałogu ...ale ktos na takich ilosciach hery musi robic wielki hajs!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chyba zaczne produkowac here i tam pojade dilowac wróce Bentleyem i wybuduje se pałac......
CPS (niezweryfikowany)

-Brawo dla szmaciarza Busha <br>-Niech w Rosji wejdzie prawo ze kara sie za posiadanie , aaaaahahahahahahahahaha <br>- rzadzace swiatem dziwki sa zalosne , wstyd mi za was!
/rudy (niezweryfikowany)

rozmiar nieszczescia adekwetny do rozmiaru represji
bruner (niezweryfikowany)

legal it !!!!!!! <br>
Michaś (niezweryfikowany)

sialalalala http://www.deviantart.com/deviation/48917291/?qo=3&q=by%3Alazymuffin&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
Michaś (niezweryfikowany)

http://www.deviantart.com/deviation/48917291/?qo=3&q=by%3Alazymuffin&qh=sort%3Atime+-in%3Ascraps
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Oczekiwania: Ogromne Nastrój: Mój pokój lekko przyciemnione światło Stan psychiczny: Źle, chęć pocieszenia się DXM po kłótni z bliską osobą

Zacznijmy od tego, że brałem DXM na pocieszenie. Tego dnia ostro pokłóciłem się z ważną w moim życiu osobą. Nie myśląc zbyt wiele udałem się do apteki w której kupiłem dwa opakowania acodinów. Oczywiście nie obyło się bez tego, że farmaceutka wyleciała z pytaniem do koleżanki z branży - "Zdzisia, ACODIN?! To już trzeci raz!!!" no ale cóż to chyba już nie jest rzadkość. O godzinie 19:30 byłem w domu, przygotowywałem się do tripa (sprzątnąłem pokój, pościeliłem łóżko, wykąpałem się) i kiedy byłem gotowy już o godzinie 20:00 zacząłem zarzucać DXM.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Mieszkanie w bloku.Sobotni ranek. Grudzień. Dużo czasu. Myśl o zapaleniu dla relaksu.

Z góry uprzedzam, że nikt nie uwierzy w to co jest poniżej napisane. W ogóle to nic w życiu ani nie piłem ani nie ćpałem ani nie jarałem. Wszystko sobie ubzdurałem i nic podobnego się nie wydarzyło, a nawet jeśli to dawno i nie prawda. A ja jestem tylko waszym wyobrażeniem i kto to widział żeby jaranie MJ dawało takie skutki. Więc jak macie zgłaszać itd. to darujcie sobie dalszą lekturę.

T+00: Wyciągam lufkę, zapalam świece, bo ma większy ogień od zapalniczki. Smaże szkiełko dokładnie z jednej strony, z drugiej, czekam aż wystygnie odwracam tyłem do przodu i ten sam zabieg.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Lekkie zmęczenie, dobry humor, pozytywne nastawienie, ciekawość. Wolna chałupa, ja i moja dziewczyna, która towarzyszyła mi pierwszego dnia.

Oto mały raport, w którym będą przeplatały się opisy doświadczeń z dwóch dni, podczas których zniknęło 78 tabletek. Jedna w kawie. :(

Idąc za radą użytkowników [H] wrzucałem tabletki robiąc przerwy, i zagryzałem cytryną. 

T: 0m (~21:30)

[Tutaj popełniłem kardynalny błąd, ponieważ zaniedbałem kwestię S&S]

 Siedząc w salonie przy laptopie poczułem, że Dex powoli "puka do drzwi." Nastąpiły zmiany w odbiorze bodźców, które raczej trudno mi opisać ze względu na to, że był to mój dziewiczy rejs.

  • MDMA (Ecstasy)


[spisane przez Stanisława Lema w 1970 roku]