Hangxiety: Coraz więcej ludzi rezygnuje z alkoholu, bo... (Prawdopodobnie też tego doświadczyłaś)

To doskonale znane większości ludzi uczucie stresu i zażenowania, a także niepokoju określane mianem “hangxiety”. Jest to połączenie słów “hangover” (kac) oraz “anxiety” (niepokój).

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

papilot.pl
Bsia Olender
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

683

W naszej kulturze alkohol towarzyszy nam przy wielu okazjach (a nawet bez okazji). Śluby, urodziny, chrzciny, święta, a nawet pogrzeby - każdy pretekst jest dobry, aby postawić na stole butelkę z procentami. Do tego trzeba dodać presję społeczną i nieśmiertelny argument: “No ze mną się nie napijesz?!”.

Wszystko to sprawia, że w naszym kraju pije się dość często, sporo, a gdy już sięgamy po alkohol, najczęściej są to napoje wysokoprocentowe, a nie wino czy piwo. Póki trwa impreza, a alkohol leje się strumieniami, wszyscy bawią się dobrze. Ale następnego dnia sprawa ma się zupełnie inaczej. Budzimy się z potwornym bólem głowy, mdłościami i ogólnym uczuciem rozbicia. A to wcale nie koniec, bo do tego dochodzą jeszcze poważne stany lękowe. Ta wyjątkowo toksyczna mieszanka sprawia, że coraz więcej ludzi zaczyna znacznie ograniczać picie alkoholu albo żegna się z nim na dobre.

Podczas gdy parę drinków ma właściwości relaksujące i odprężające, dzień po zakrapianej imprezie alkohol zaczyna nieźle mieszać z naszym umysłem, przekonuje David Nutt, profesor neuropsychofarmakologii z Imperial College w Londynie. To doskonale znane większości ludzi uczucie stresu i zażenowania, a także niepokoju określane mianem “hangxiety”. Jest to połączenie słów “hangover” (kac) oraz “anxiety” (niepokój).

Jak wyjaśnia profesor Nutt, alkohol uderza w receptor GABA (kwas gamma-aminomasłowy), który wysyła sygnały chemiczne przez mózg i centralny układ nerwowy w celu zahamowania aktywności komórek nerwowych. Innymi słowy napoje procentowe uspokajają mózg i zmniejszają uczucie podekscytowania.

"Alkohol stymuluje GABA, dlatego gdy pijesz alkohol, stajesz się zrelaksowany i wesoły "

- wyjaśnia Nutt. Pierwsze dwa drinki wprowadzają pijącego w błogi stan odprężenia. Ale już przy trzecim czy czwartym kieliszku pojawia się inny efekt – organizm zaczyna blokować glutaminian, główny przekaźnik pobudzający aktywność mózgu. Więcej glutaminianu oznacza większy niepokój, a mniej glutaminianu - mniej niepokoju.

"Kiedy jesteś pijany, twój organizm próbuje obniżyć poziom GABA do normy i przywrócić odpowiedni stan glutaminianu. Dlatego kiedy przestajesz pić, powoduje to nienaturalnie niski poziom funkcjonowania GABY i skok glutaminianu, co z kolei prowadzi do odczuwania wzmożonego niepokoju."

Co gorsza, niepokój pojawia się zazwyczaj wtedy, kiedy próbujesz przespać kaca.

"Osoby pijane zasypiają dość szybko. Zapadają w o wiele głębszy sen niż zazwyczaj i z tego względu części z nich zdarza się moczyć łóżko albo cierpieć na nocne napady paniki. Parę godzin później pojawia się syndrom odstawienia - właśnie wtedy budzimy się cali roztrzęsieni"

- wyjaśnia profesor Nutt. Poczucie “hangxiety” wzmaga także brak pamięci na temat tego, co właściwie wyprawialiśmy poprzedniej nocy, co także wiąże się z zaburzonym poziomem glutaminianu. Gdy zostaje on zablokowany przez alkohol, przestajemy rejestrować, co się dzieje i nie mamy na ten temat wspomnień.

Doświadczyliście kiedyś uczucia takiego “hangxiety”?

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Allobarbital


A wiec tak, wybralismy sie do apteki w celu kupienia jakiegos siekatora typu Xanax , Relanium czy tam innego psychotropa jednak aptekarz

nie byl zbytnio przychylny aby sprzedac nam tego typu specyfiki. Wyszlismy wiec i wrocilismy za 5 minut po naradzie pytajac sie czy jest Perhip.


Perhipu nie bylo wiec zapytalismy o Pabialgine , która o dziwo jest na recepte aczkolwiek dostalismy to bez wiekszego trudu.


Kupilismy 2 listki ( czerwone ) zawierajace 10 tab./listek , hmmm...dziwnie wyglada taby wielkosci zwyklych pigul xtc ;-)

  • Grzyby halucynogenne

Pod koniec kwietnia pojechałam na odludzie-niesamowicie piękna

okolica,las,jezioro,mała plaża.Nie wiedziałam za bardzo,czego się spodziewać,na

wszelki wypadek wzięłam kanapki i soczek Kubuś :).Nastawiłam się głównie na

pływanie i zjednoczenie z wodą,więc rozebrałam się do stroju kapielowego i

położyłam na kocu.Głowę miałam nabitą ostrzeżeniami,ze grzybki to duszki i jak

nie będę ich szanować,to mi wkręcą taką jazdę,że zwariuję.Wzięłam 30,zagryzając

  • Klonazepam



Nazwa substancji - 4 (6?) x Clonazepamum 2 mg + duzo alkoholu + 1.5 g haszu




Doswiadczenie - amfetamina, kokaina, efedryna, xtc, kodeina, tramadol, clonazepam, diazepam, alprazolam, zolpidem, flunitrazepam, trazodon, rysperydon, dekstrometorfan, marihuana, haszysz, propan - butan, karbamazepina


  • 4-HO-MET

DOŚWIADCZENIE:

Alkohol, nikotyna, Kodeina, Metkatynon, Diazepam, Dekstrometorfan, Zolpidem, Gałka, Pseudoefedryna, MDPV, 4-HO-MET (pierwszy raz).

SET & SETTING:

Od czasu kiedy dostałem paczkę z pierwszym RC, do czasu iniekcji minęło około dwóch tygodni.

Fetysz igieł i iniekcji sprawił, że bez zastanowienia będzie to droga administracji dla nowej substancji.

12,5mg, rozpuszczone w 0,9ml wody czekało na podanie w udo, w strzykawce tuberkulinowej Romeda, zakończonej krystalicznie niebieską igłą 0,6x25mm...

randomness