Handlarze narkotyków przebierają się za dostawców jedzenia

Interpol wydał ostrzeżenie w sprawie dealerów, którzy aby nadal docierać do swoich klientów mimo sytuacji związanej z koronawirusem wprowadzili nowy sposób działania.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

MafiaPL
Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.Pozdrawiamy!

Odsłony

245

Interpol wydał ostrzeżenie w sprawie dealerów, którzy aby nadal docierać do swoich klientów mimo sytuacji związanej z koronawirusem wprowadzili nowy sposób działania.

Służby w Malezji, Irlandii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii spotkały się z sytuacjami, kiedy dealerzy aby nie wzbudzać podejrzeń podszyli się pod znane firmy zatrudniające dostawców jedzenia.

Przestępcy poruszają się autami, na motocyklach oraz rowerach. Wykorzystują oni między innymi specjalnie przygotowane torby termoizolacyjne, w których stworzono podwójne dna do ukrycia narkotyków.

W Irlandii aresztowano również mężczyznę, który dwa pistolety i 8 kilogramów kokainy schował w kartonach od pizzy.

Dealerzy mogą wykorzystywać także prawdziwych dostawców, którzy nie wiedzą co znajduje się w ich torbach. Tak było w przypadku mężczyzny z Malezji. Kierowca zgłosił się na policję, kiedy okazało się, ze zamówienie placka indyjskiego ważyło blisko 11 kilogramów.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Był to pierwszy raz w moim życiu, kiedy wzięłam jakikolwiek środek psychodeliczny. Nie nastawiałam się na odloty w kosmos, bardziej spodziewałam się rozluźnienia i lekkiego upośledzenia odczuwania ciężkości. Jednak to, co potem przeżyłam przerosło moje oczekiwania.

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, iż zauważyłam, że dekstro działa na mnie inaczej, niż na ludzi dookoła mnie. Nigdy z powodu zażycia nie miałam mdłości, swędzenia, czy bólów głowy. Faza za każdym razem po prostu powoli nadchodzi i odchodzi równo z czasem położenia się do łóżka.
Zacznijmy.

...
Połykanie tabletek od zawsze mnie przerażało. Nie wiem w sumie dlaczego. Po prostu trudno jest mi je przełykać.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Odrzucone TR

Nastawiłam się na niesamowitą banie. W 100% byłam przygotowana na ostre śmianie. Zimowe popołudnie, sobota, weekend u chłopaka na wsi.

Spacer na świeżym powietrzu. Palę fajkę razem z chłopakiem. On wcześniej nia palił, ja już nie raz. Zioło hodowane w domu, więc jest pewność, że niczego nikt nie dodał. Już w czasie palenia delikatnie mi siadło. Poczułam lekką dezorientację. Podczas powrotu do domu zrobiło mi się doćś mocno niedobrze. W przygotowaniu ne bełta stanęłam w krzakach, jednak nic. Sytuacja powtórzyła się nie raz więc postanowiłam zostać przed domem. Chłopak poszedł zrobić mi herbatę.

***

  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie na retrospekcje z całego życia wywołane depersonalizacją. Dużo czasu, wiosenny klimat pozytywne nastawienie.

11:00 

 

Siedzę na ławce na swoim osiedlu patrząc trupim wzrokiem przed siebie. Nie była niedziela ani żaden dzień wolny tylko środek tygodnia i nie powinno mnie tu być. Wcześniej zobojętniałem na przebieg tego dnia. A w zasadzie całego życia, bo to jeden dzień. Dla mnie ludzie wykonują te same zajęcia, udają się w te same miejsca, myślą tymi samymi schematami, mówią co czarne a co białe, sprowadzają wszystko do jednej praprzyczyny nosz kurwa rzygam tym wszystkim. Jak ja mogłem kiedyś chętnie żyć? To pytanie pozostało bez odpowiedzi.

11:30

  • Kodeina

Wstępu słów kilka


A więc nadszedł czas aby skrobnąć kilka słów od siebie. Tematem (jak zapewne się można domyślić) będzie kodeina, bliski krewniak morfiny (cały czas zastanawiam się jak bliski). Niech to TR będzie dla was czymś, co być może skłoni do przemyśleń.


randomness