Gorący temat. Narkotyki.

Narkotyki zagrażają bezpieczeństwu narodowemu Rosji

Anonim

Kategorie

Źródło

?

Odsłony

1704

W Rosji lawinowo wzrasta obrót narkotykami. Szybkość, z jaką szerzy się w kraju ten handel, zagraża bezpieczeństwu narodowemu, uważa minister spraw wewnętrznych, Borys Gryzłow. Jego zdaniem, Rosja jest "łakomym kąskiem" dla szefów gangów narkotykowych: roczne obroty w handlu narkotykami sięgają 30 mld rubli (ok. miliarda dolarów). Przy tym południowe granice Rosji są praktycznie otwarte dla napływu narkotyków.

Udaje się na nich przechwycić zaledwie 5 proc. przemytu tych środków, czyli ok. 300 mln dawek. Minister przyznał, że podejmowane środki zapobiegawcze, mające na celu walkę z narkobiznesem, są niedostateczne. W ub. r. udało się zapobiec 1190 przestępstwom, związanym z narkotykami i skonfiskować 30 ton środków odurzających. Wg rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia, ok. 5 mln Rosjan jest uzależnionych od narkotyków - 60 proc. to ludzie w wieku 18-30 lat, 20 proc. stanowią uczniowie szkół podstawowych i średnich.

W rozpowszechnieniu narkotyków przodują obwody kaliningradzki i twerski, kraje Krasnodarski i Stawropolski, region Dalekiego Wschodu, a także Moskwa i drugie co do wielkości miasto Rosji - Petersburg. Lwia część narkotyków dostaje się do Rosji z Afganistanu przez Tadżykistan. Rosyjscy pogranicznicy niemal codziennie zatrzymują afgańskich przemytników. Rośnie też produkcja narkotyków na terenie Federacji Rosyjskiej. Milicjanci okrywają coraz więcej pól obsianych makiem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

szpoonk (niezweryfikowany)

...byłem
szpoonk (niezweryfikowany)

:) ...Czy ktoś to zna? ;) <br> <br>www.desigNFucktory.of.pl <br>by szpoonk&amp;#169;2002
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Różne

Historia mojego upadku po Acodinie.

 

Raport z ponad 6 lat ćpania.

 

 

 

Witajcie, dzisiaj a dokładnie dnia 17 stycznia 2019 roku spisuję ten raport. Jest to bardzo dziwny okres mojego życia i w związku sam raport może wyjść mi dosyć chaotyczny ale na pewno nie będzie bezwartościowy. Będzie to też dość intymne ale mam ogromną chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

  • 4-HO-MET
  • Katastrofa

Podekscytowanie, bardzo dobry humor, zniecierpliwienie. Oczekiwałem 'syndromu boga', zupełnego odrealnienia, ciekawych przemyśleń. Miejsce: U kumpla w domu, wieczór i noc.

Chciałbym zacząć od wstępu. Miał to być mój pierwszy raz z taką substancją, spodziewałem się po niej wiele, miałem nadzieję na mistyczne przeżycia i doznania. Trip miał wyglądać w ten sposób, że leżymy sobie z kumplem (nazwę go A.) u niego w pokoju (nota bene bardzo przytulnym i pozytywnie nastawiającym) i rozmawiając dzielimy się przeżyciami. Początkowo było zupełnie tak jak sobie wyobrażałem, a nawet lepiej. Co było później? Przeczytajcie.

  • Szałwia Wieszcza

Wiek: 18

Waga: 80kg/195cm

Doświadczenie: MJ, ecstasy, opiaty, mieszanki ziołowe, aviomarin, szałwia.

S&s: Mieszkanie przyjaciółki, mały pokój | ekstrakt x20 organiczny, bongo.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Cisza, ciemność, własny pokój, słuchawki z ambientem i nie tylko. Nastawienie pozytywne, ciekawość po 4 latach przerwy, chęć sięgnięcia po III plateau.

Będąc jeszcze pod wrażeniem wczorajszej podróży postanowiłem przelać swoje wypociny na elektroniczną formę papieru - w końcu żyjemy w XXI w. - mimo, że dostałem jasną i czytelną informację ubiegłego wieczoru iż nie należy, albo może inaczej: nie powinno się tego robić, zdecydowałem się na małą formę rozprawki, dywagacji, aby dać wam "zarys" tego, czego opisać się po prostu nie da.