doświadczenie: tak
set&setting: jak na okoliczność pierwszej komunii co najmniej
Sąd Okręgowy w Gdańsku nie rozpoczął we wtorek procesu 12 osób, którym zarzucono międzynarodowy przemyt hurtowych ilości haszyszu, kokainy i marihuany. Część osób jest oskarżona o udział w zorganizowanej grupy przestępczej.
Sąd Okręgowy w Gdańsku nie rozpoczął we wtorek procesu 12 osób, którym zarzucono międzynarodowy przemyt hurtowych ilości haszyszu, kokainy i marihuany. Część osób jest oskarżona o udział w zorganizowanej grupy przestępczej.
Powodem odroczenia procesu było wypowiedzenie obrony przez adwokata jednego z głównych oskarżonych Mirosława K. Pismo w tej sprawie wpłynęło do sądu w poniedziałek. Pytany przez sąd Mirosław K. powiedział, że nie będzie ustanawiał nowego obrońcy z wyboru. W tej sytuacji sąd wyznaczy mu obrońcę z urzędu.
Następna rozprawa została wyznaczona na 25 stycznia.
Oskarżonym zarzucono popełnienie łącznie 100 przestępstw dotyczących przemytu znacznych ilości narkotyków oraz ich obrót. Osiem osób oskarżono o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
W toku śledztwa prokurator Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku dokonał zabezpieczenia majątkowego na mieniu oskarżonych na łączną kwotę ponad 170 tys. zł.
Śledczy ustalili, że w latach 2013-2017, w Europie działała zorganizowana grupa przestępcza, zajmująca się przywozem, przewozem oraz wewnątrzwspólnotowym nabyciem znacznych ilości narkotyków. Trzon grupy - jak zaznaczają śledczy - stanowili obywatele polscy z województwa pomorskiego.
Według prokuratury, grupa dokonywała przewozu zabronionych substancji z Hiszpanii i Włoch do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Łotwy, Danii, Szwecji oraz Norwegii. Miało ona dokonać transportu prawie 4 ton narkotyków, takich jak haszysz, kokaina i marihuana.
Dzięki współpracy międzynarodowej organów ścigania, udaremniono - w Norwegii, Holandii, Szwecji i w Polsce - cztery próby przemytu haszyszu o łącznej wadze prawie 800 kilogramów oraz jedną próbę przemytu 50 kilogramów kokainy. W trakcie śledztwa zabezpieczono również narkotyki o czarnorynkowej wartości prawie 150 mln zł.
Z ustaleń prokuratury wynika, że dwóch oskarżonych niezależnie od przestępstwa przemytu haszyszu, brało również udział w kradzieży z włamaniem do magazynu depozytowego ówczesnego Urzędu Celnego w Toruniu, znajdującego się w Chełmży, k. Torunia. Zrabowano wówczas urządzenia służące do nielegalnej produkcji wyrobów tytoniowych, a także gotowe wyroby tytoniowe bez znaków skarbowych akcyzy o łącznej wartości ponad 9 mln zł.
W toku postępowania pozyskano 29 opinii biegłych m.in. z zakresu badań informatycznych, mechanoskopijnych, poligraficznych, daktyloskopii, traseologicznych, chemicznych oraz genetyki sądowej. Skierowano także sześć wniosków o udzielenie międzynarodowej pomocy prawnej i europejskich nakazów dochodzeniowych.
Aktem oskarżenia objęto 12 osób spośród piętnastoosobowej grupy. W odniesieniu do dwóch osób - obywateli Ukrainy postępowanie zakończono skierowaniem w sierpniu 2019 r. aktu oskarżenia do Sądu Okręgowego w Gdańsku, który skazał ich na kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz grzywny w wysokości 10 tys. zł.
Postępowanie dotyczące trzeciego podejrzanego - polskiego obywatela, nadal jest nadzorowane w Pomorskim Wydziale Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku.
Za zarzucane przestępstwa przemytu narkotyków grozi do 20 lat więzienia.
doświadczenie: tak
set&setting: jak na okoliczność pierwszej komunii co najmniej
Co tu duzo mowic,rodzi sie takie pytanie - [kiedy ja tak zaczynam to bedzie
dlugie i dla niektorych
nudne,wiec mozecie juz wcisnac `del` ] - jaki jest w tym cel? Czy po prostu
istniec-kolekcjonowac
doswiadczenia,jak cholerne znaczki w klaserach? Czy nigdy sie to nie znudzi?
Czy moze to jest
odmiana od czegos co nam sie juz zrodzilo.Wiem,ze nie moge tego przelac w
slowa, braklo
by metafor,to tylko taki dopisek jak wiele innych ktore byly przedemna i
beda po mnie,bez znaczenia.
Działka nad zbiornikiem wodnym, względna pogoda i niezły humor. 8 osób. Wśród tych 8 osób roboczo wyróżniłem grupę gamma (D.,I.,K.,W.,), grupę alfa (sinus i M.) a także siebie i Cosinusa. Grupy oznaczone greckimi literami alfabetu nie znały się ze sobą, a ja i Cosinus znaliśmy wszystkich. Powodowało to u mnie pewnie wątpliwości co do wrzucania sajo w takiej liczebności
Wstęp
Jak w każde kanikuły miał odbyć się „jakiś tam sajko trip”. Jak rok temu padło na działkę w okolicy idealnie się do tego nadającej. Różnicą była liczba osób – nie wrzucałem wcześniej niczego psychodelicznego w takiej grupie. Zebraliśmy się na miejscu o godzinie 21. Kilkanaście minut zeszło nam na ustaleniu tego gdzie właściwie idziemy (w sumie to jak zwykle chuja co ustaliliśmy) i zebranie niezbędnych do przetrwania w głuszy itemów.
Faza
Set&Setting : Ciepły sierpniowy wieczór 2005 roku, poprzedzony pięknym sierpniowym dniem. Ja, na trwającym bardzo długo (już około 2 lat) ciągu amfetaminowym, w swoim pokoju, zaopatrzony w papierosy oraz dobrą muzykę.
Dawka: 1 pigułka koloru jasnokremowego z wyrytą kropką pośrodku
Wiek i waga: obecnie 20 lat, 87kg
Doświadczenie: MJ, Hash, amfetamina, met amfetamina, kokaina, xtc, LSD, brown sugar, Psylocibe Semilanceata, gałka muszkatołowa, efedryna, kofeina, alkohol