14.11.2008
Timing: było to w okolicach marca 2008.
Francuski Senat niemal jednogłośnie dał zielone światło do wprowadzenia medycznej marihuany. Teraz w kraju rozpoczną się dwuletnie eksperymenty z użyciem środka, który ma pomóc wielu chorym.
Francuski Senat niemal jednogłośnie dał zielone światło do wprowadzenia medycznej marihuany. Teraz w kraju rozpoczną się dwuletnie eksperymenty z użyciem środka, który ma pomóc wielu chorym.
Stosowanie leczniczej marihuany ma być wkrótce dostępne dla setek tysięcy chorych Francuzów. Według danych od 300 tys. do miliona osób może kwalifikować się do jej używania.
- Eksperymenty z terapeutycznymi konopiami indyjskimi potrwają około dwóch lat - powiedział Nicolas Authier, szef farmakologii w klinice Clermont-Ferrand University Hospital Centre.
Authier stoi na czele ekspertów, którzy odpowiadają za ocenę ustaleń dotyczących wprowadzenia medycznej marihuany. Sprawozdanie jego zespołu zostanie opublikowane 26 czerwca.
- Na razie produkcja medycznej marihuany we Francji nie jest dozwolona. Uprawy pojawią się na zamkniętych polach i w szklarniach. To będzie wymagało znacznych inwestycji. Trzeba będzie kontrolować temperaturę, wilgotność i nasłonecznienie. Nie jest to konwencjonalne rolnictwo - powiedział.
Do połowy 2021 roku Francja będzie musiała prawdopodobnie importować konopie z państw, w których produkt ten jest legalny. Do tego czasu francuscy producenci muszą nauczyć się przestrzegać europejskich zasad produkcji leków.
Używanie konopi będzie ściśle kontrolowane. Lekarze będą mogli pacjentom przepisać je jako ostateczność. "Gdy inne dostępne metody uśmierzania bólu nie przyniosą efektów".
Część polityków we Francji obawia się, że wprowadzenie medycznej marihuany będzie w praktyce oznaczać zwiększenie spożycia konopi do celów rekreacyjnych. - Medyczna marihuana nie zapewni satysfakcji osobom, którzy oczekują psychoaktywnych efektów - odpowiada Authier.
Setting: dosyć nietypowy – pusty pokój "jedynka" w hotelu w Lyonie, dookoła tylko łóżko, TV, łazienka. Set: pozytywny, chęć nagrodzenia się po dwóch tygodniach intensywnej pracy, chociaż w momencie łuskania tabletek z blistra odruchy wymiotne i wahanie.
14.11.2008
Timing: było to w okolicach marca 2008.
Noc, brak zbędnego towarzystwa, humor jak zwykle dopisywał, własny dom.
Godzina 22:38 — właśnie połknąłem ostatnią parasolkę z ferajny o wadze pięciu gramów. Wiedziałem, że będzie to lot wysoki, bo dobrze znam te grzyby — w końcu sam je wyhodowałem. Rozpaliłem sobie w kominku, przygotowałem spanko i ułożyłem się wygodnie, czekając na pojawienie się pierwszych efektów.
Od dłuższego czasu planowany trip z partnerem (M) i znajomymi (L, H i C, razem było nas 5 osób), L z cudownym psem - J; wynajęty domek w lesie, las, sad, łąka; nastrój ogółem pozytywny;
T+0h 4:20AM
Ostatnimi czasy, dorwałem 3 ciekawe substancje, których reportów nie ma na
neuro_groove. Jest to Oxybutinin hcl
(Ditropan, Cystrin, Ditroopanum i jeszcze pewnie jakieś są), tolperisone hcl
(Mydocalm, pochodna lidokainy). Pierwsza działa rozkurczowo na mięśnie
gładkie pęcherza i przewodu pokarmowego, a druga rozluęnia napięcie mięśni