Francja: Chirac otworzył konferencję nt. szlaków narkotykowych

Prezydent Francji Jacques Chirac otworzył w czwartek w Paryżu konferencję ministrów spraw zagranicznych z około 55 państw w sprawie szlaków narkotykowych. Poprzedza ona zapowiedziane na czwartek wieczór spotkanie szefów dyplomacji państw G8

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP, 22.05.2003

Odsłony

1540
"Narkotyki są gangreną zagrażającą każdemu państwu, przez które wiodą szlaki handlu narkotyków, niezależnie od tego, czy jest producentem, krajem tranzytowym, czy też adresatem" - powiedział Chirac do międzynarodowego audytorium dyplomatycznego.

Francuski prezydent wezwał uczestniczące w konferencji państwa, wszystkie dotknięte handlem narkotykami pochodzącymi z Afganistanu, do przedstawienia podczas paryskiego forum "nowych, śmiałych" koncepcji, które służyć będą lepszemu zaufaniu i ściślejszej współpracy w walce z narkotykowym zagrożeniem.

Celem paryskiej konferencji, która ma zakończyć się w czwartek wieczorem, jest skuteczniejsze współdziałanie kilkudziesięciu państw, które stoją przed problemem handlu heroiną przemycaną z Afganistanu.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Doradca (niezweryfikowany)

Ja bym radzil to wszystko w cholere polegalizowac. Bez nalotu, bez klopotu :>
Armageddon (niezweryfikowany)

Chirac = pojeb..
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa
  • Problemy zdrowotne

Dobre nastawienie, prawie bez strachu, wolny czas i chęć przeżycia czegoś nowego

Zacznę od tego, że pamiętam prawdopodobnie zaledwie kilka procent tego, co się stało. Myślę jednak, że to wystarczająco dużo, by przybliżyć Wam świński potencjał tej substancji.

  • 2C-B
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

duże oczekiwania

Podróż pierwsza

  • 4-HO-MET
  • Retrospekcja

Ciepłe czerwcowe popołudnie w parku miejskim. Pierwszy psychodeliczny trip.

 

Trip, który wam dziś wam opiszę, miał miejsce w czerwcu 2014 roku, a więc wieki temu w skali internetu (i ustawodawstwa narkotykowego). W zasadzie nawet nie powinienem mówić „trip” w liczbie pojedynczej, bo to były dwie osobne przygody – czas jednak zatarł większość szczegółów i ciężko dziś powiedzieć co kiedy miało miejsce. To, co wam tu przedstawiam, to rekonstrukcja zdarzeń i odczuć sporządzona na bazie wspomnień, zdjęć i nagrań z dyktafonu.

--------

  • 4-HO-MET
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Miks

Nastawienie pozytywne, ciemny pokój ze świecą, w mieszkaniu studenckim w Krakowie, tradycyjnie poświęcany psychodelicznym podróżom (dexojaskinia).

Pierwszy raz mieliśmy spróbować hometa. Substancja, o której długo czytałem, nareszcie zagościła w naszych skromnych progach, doniesiona przez pana listonosza.

Siedzimy wieczorem i postanawiamy spróbować co to ten 4-ho-met z głową robi. Gasimy światło, włączamy muzykę (Asura), zapalamy świecę i dzielimy dawkę. Odmierzamy z tripkompanem po ~20 mg 4-ho-meta i pod język, jak mxe.

Nie będę pisał tego raportu w tradycyjny sposób, z podziałem czasowym, T+x itd, chciałbym po prostu wylać z siebie myśli, które otaczają dzisiejszą noc z prorokiem i metoksetaminą.