Firma, która opłacała kampanie przeciwko legalizacji marihuany, otrzymała zgodę na syntetyczne THC

wygląda na to, że Insys Therapeutics – firma farmaceutyczna, która w ubiegłym roku wydała mnóstwo pieniędzy przeciw legalizacji marihuany w Arizonie - właśnie otrzymała swoją wypłatę.

Insys Therapeutics – firma farmaceutyczna, która w ubiegłym roku wydała mnóstwo pieniędzy przeciw legalizacji marihuany w Arizonie, właśnie otrzymała swoją wypłatę.

Wydaje się, że pieniądze wydane na walkę z legalizacją marihuany miały wpływ na to, że w ubiegłym tygodniu DEA zatwierdziła syntetyczne THC – Syndros.

Małe przypomnienie

Insys wydał ponad pół miliona dolarów na rzecz Arizonans for Responsible Drug Policy, organizację odpowiedzialną za politykę w zakresie narkotyków [raczej za działania lobbystyczne w tym obszarze - red. H], co stanowiło około 10% wszystkich pieniędzy, które anty-konopna grupa otrzymała, aby pozbyć się ustawy 205 w Arizonie.

Insys był jedyną firmą farmaceutyczną, które w zeszłym roku przekazała pieniądze, aby przeciwstawić się legalizacji.

“Wygląda na to, że próbują zabić niefarmaceutyczny rynek marihuany, aby pieniądze mogły wędrować bezpośrednio do ich kieszeni,” powiedział rzecznik kampanii pro-konopnej w Arizonie.

Syndros, syntetyczny tetrahydrokannabinol (THC) został zatwierdzony przez Food and Drug Administration w ubiegłym roku w leczeniu nudności, wymiotów i utraty wagi u pacjentów cierpiących na raka i AIDS.

Teraz DEA zatwierdziło Syndros i jego receptury w klasyfikacji Schedule II. Jego producentem będzie Insys Therapeutics.

Innymi słowy, kiedy marihuana jest uprawiana i używana jako lek w swojej naturalnej formie, DEA klasyfikuje ją jako narkotyk z listy 1 (lek bardzo uzależniający właściwości medycznych) wraz z heroiną, kokainą i metaamfetaminą.

Inaczej wygląda sprawa, kiedy syntetyczne THC jest produkowane przez zaprzyjaźnioną i skierowaną przeciwko marihuanie firmie. Wtedy DEA nie jest już tak wybredne i o dziwo wtedy THC posiada już właściwości medyczne.

Kluczową różnicą między dwoma klasyfikacjami DEA jest związek między wartością medyczną, a potencjalnym nadużyciem, które są czynnikami określonymi przez FDA.

Oprócz tego, że Insys wykonało paskudny ruch w kwestii legalizacji marihuany, który spowodowany był jedynie chciwością, firma jest przedmiotem wielu dochodzeń karnych i federalnych.

Prowadzona jest również sprawa z udziałem akcjonariuszy, za prowadzenie agresywnego marketingu wobec silnego i śmiertelnego opioidowego leku przeciwbólowego – Fentanylu.

W grudniu FBI aresztowało byłego dyrektora naczelnego i pięciu innych członków pełniących stanowiska kierownicze, którzy “zapłacili łapówki i popełnili przestępstwa, aby sprzedać silnie uzależniający opioid, który może prowadzić do nadużyć i zagrażającej życiu depresji oddechowej.”

Oceń treść:

Average: 7 (4 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Siemka czytelnikom. Dla wielu z Was może to być nic nadzwyczajnego natomiast dla mnie to było dosyć dziwne. Może zacznijmy od tego, że dropsy zawsze mocno na mnie działają. 100-150mg emki to dla mnie wystarczająca dawka. Powyżej jest okej, aczkolwiek lepiej, żebym był z kimś, bo jak to po emce Kocham wszystkich ludzi(Nie chcę mi się już nawet próbować myśleć. Całkowicie oddaję się substancji) . Wale browar na codzień. Więc jak codzień wypiłem kilka. Wtedy 5/6 przed dropsem

  • Grzyby halucynogenne


nazwa substancji: grzyby halucynogenne prosto z samiusieńkich gór.


poziom doswiadczenia: marihuana bardzo baaardzo czesto, połówka kwasu, kilka dropsów i jakieś próby z apteką. grzyby 1 raz.


dawkowanie: idealne dla mnie 35 dorodnych sztuk metoda żuchlania.


set&setting: maksymalne podniecenie poplatane z poddenerwowaniem.


miejsce: mieszkanie znajomych całe do dyspozycji.





  • Marihuana
  • Problemy zdrowotne

Pozytywne, swój pokój.

Na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem świadomy ogromu raportów na temat marihuany, jednak, to czym chciałem się podzielić nurtuje mnie od długiego czasu (wydarzyło się to ponad rok temu). 

  • MDMA (Ecstasy)

Bylem na transowej imprezce techno, dosc duzy klub, osob w sam raz, raczej

bez dresiarstwa.


Zapodalem standardowy zestaw - setka fety na pobudzenie przed wyjsciem (nie

przepadam za amfa, za bardzo mnie meczy), tuz przed wejsciem tabletka

ecstasy - zielona koniczynka.


Zaczalem sie powoli wkrecac w impreze, tanczyc, po jakiejs godzine bylo mi

juz calkiem przyjemnie, MDMA zrobilo swoje.


Wszystko bylo normalnie az do momentu gdy wpadlismy na pomysl ze warto by