Endogenne THC sprzyja zdrowej skórze?

Praca opublikowana na łamach FASEB Journal wykazuje, że substancja podobna do THC potrzebna jest do tego by utrzymać naszą skórę w zdrowej kondycji. Uzyskane informacje dają nadzieję na to iż endogenne THC może być używane jako środek leczniczy.

a.

Kategorie

Źródło

Eurek Alert

Odsłony

929

Praca opublikowana na łamach FASEB Journal wykazuje, że substancja podobna do THC potrzebna jest do tego by utrzymać naszą skórę w zdrowej kondycji. Uzyskane informacje dają nadzieję na to iż endogenne THC może być używane jako środek leczniczy.

Naukowcy z Węgier, Niemiec i Wielkiej Brytanii odkryli, że na powierzchni naszej skóry produkowana jest substancja zbliżona w swej strukturze do THC występującej w konopi indyjskiej i odpowiada za utrzymywaie skóry w dobrej kondycji. Wyniki badań opublikowanych w październikowym wydaniu FASEB Journal wskazują na potencjalne zastosowanie terapeutyczne w leczeniu trądzika, objawów tzw suchej skóry, a nawet schorzeń skóry o charakterze nowotworowym. Zdaniem Tamás Biró, jednego z wykonawców badań, uzyskane wyniki badań przedklinicznych zachęcają do zastosowania terapeutycznego endogennego "THC" w leczeniu częstych schorzeń skóry. Czynnik ten może być używany jako składnik kremów aplikowanych w miejscach skóry objętych zmianami chorobowymi.

Biró i współpracownicy prowadzili badania z użyciem hodowli komórkowych z ludzkich gruczołów łojowych, traktując je różnymi stężeniami endocannabinoids (substancji wytworzanej przez ciało, podobnej do substancji aktywnej w marihuanie). Mierzono intensywność produkcji lipidów, przeżywalność komórek i zmiany w profilu ekspresji genów. Wyniki porównywano z danymi uzyskiwanymi dla układu kontrolnego. Zdaniem Geralda Weissmanna badania te pokazują, że możemy mieć coś wspólnego z konopią indysjką. Uważa się, że THC chroni rośliny przed patogenami, nasz własny endocannabinoids może być niezbędny dla nas w utrzymaniu stanu zdrowej skóry i chronić nas przed patogenami.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

NIE POCHODZIMY OD MAŁP TYLKO OD KONOPI!!
Anonim (niezweryfikowany)

jakis koncern farmaceutyczno-kosmetyczny, europejski, kombinuje nad wprowadzeniem kremów na skórę, z dodatkiem thc lub podobnych. fajnie, bo aby je wprowadic, bedzie musial wylobbowac wiecej luzu w podejsciu do blantow albo opracowac jakas molekule ktora formalnie thc nie jest, ale jest 'podobna'. nie wiemy czy beda ja wytwarzac w calosci laboratoryjnie, czy tez modyfikowac thc z krzaka. imo bardziej prawdopodobne to drugie. bo tansze.
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

przyjemny wieczór w domku letniskowym pośrodku niczego, w pełni kobiece towarzystwo, trochę niezręczna atmosfera

Chcąc wykorzystać ostatnie ciepłe dni mijającego lata razem ze znajomymi wynajęliśmy domek letniskowy. Dwa piętra, duże patio, dookoła tylko las i jakieś zapomniane jeziorko - idealnie. Przyjechałam na miejsce w sumie nieprzygotowana na żadne ekscesy, zabrałam tylko jakieś mięso na grilla i sałatkę. Porzuciłam nawet chęć wzięcia wina, bo byłam w trakcie odstawiania wszystkich używek (robię sobie taki detox raz na jakiś czas). Na miejscu zebrało się łącznie pięć dziewczyn, kilka z nich miało się pojawić z chłopakami, ale finalnie nie przyjechali (i dobrze).

  • 2g
  • Grzybki
  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Pozytywne przeżycie

Dwaj przyjaciele u boku, Sudety, zima, lekki stresik, rozluźnienie

       Śnieg skrzypiał, a buty łamały lód, który zbudował się wokół źdźbeł trawy. Marcin wypił zupkę instant z meksykańcami już 20 minut temu. Zbliżyliśmy się do stawu, w którym w lato gnieżdżą się łabędzie i stroszą pióra na każdego, kto znajdzie się zbyt blisko ich gniazda. Teraz był cały skuty lodem po paru dniach mrozu sięgającego -16°C. Kamil kucnął przy brzegu i zjadł swoją działkę, jemu smakują. Ja musiałem zalać je herbatą, dopiero wtedy mnie nie skręca od aromatu. Czekając aż się zapażą wbiłem się na lód. Straszył mnie pękając lekko, ale był na tyle gruby, że nie pękł.

  • Dekstrometorfan

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: Olbrzymie podniecenie na myśl o tym, że w końcu spróbuję psychodelika z prawdziwego zdarzenia. Bałam się jednak , że przeżycie prawdziwej psychodeli jest zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Setting: Zwykłe, piątkowe popołudnie, rodzice byli w domu, nawet z nimi rozmawiałam na fazie, ale nie narobiłam sobie lipy.

12:45 – Po powrocie ze szkoły zajrzałam na pocztę i spytałam, czy nie przyszła do mnie przesyłka. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu okazało się, że czeka na mnie list. Zapłaciłam i wypełniona radością wróciłam do domu.

randomness