Eminem oskarżony o zażywanie narkotyków podczas koncertu.

Eminem łyka na koncercie w Manchesterze ecstasy.

Anonim

Kategorie

Źródło

poland.com/DPA

Odsłony

2989
Eminem oskarżony o zażywanie narkotyków podczas koncertu

Budzącemu kontrowersje amerykańskiemu gwiazdorowi rap Eminemowi, który rozpoczął tournée pierwszym z trzech koncertów w Wielkiej Brytanii, grozi aresztowanie z powodu podejrzeń, że znajdował się pod wpływem narkotyków. Raperowi zarzuca się posiadanie i podżeganie do brania narkotyków, po tym jak w sposób widoczny połknął na scenie tabletki ecstasy. Wszystko to działo się podczas jego pierwszego, czwartkowego koncertu na Wyspach Brytyjskich - w Manchesterze - jak podała londyńska gazeta "Evening Standard". Na razie nie wiadomo, czy w rezultacie policyjnego śledztwa nie zostanie odwołany sobotni koncert Eminema w londyńskiej Arenie. Obecni na czwartkowym koncercie Victoria i David Beckhamowie wyszli zdegustowani po 15 minutach. Raper pojawił się na scenie z czerwoną piłą tarczową oraz w skórzanej masce na twarzy. Miało to nasuwać na myśl horror z gatunku gore pt. "Teksaska masakra piłą tarczową" oraz "Halloween". Artysta nie powstrzymał się też przed wykorzystaniem podczas koncertu obraźliwych, najeżonych homofobią tekstów swoich piosenek, mimo że w Manchesterze powitała go grupa 100 demonstrantów reprezentujących organizacje gejowskie, kobiece i studenckie i protestujących przeciwko nietolerancyjnym poglądom muzyka. Tymczasem, nie zważając na ten pokojowy protest, 15 tysięcy widzów zgotowało 28-letniemu raperowi ekstatyczne przyjęcie. Na scenie Eminem, który naprawdę nazywa się Marshall Mathers, zaprezentował drewniany dom, który miał symbolizować jego rodzinny dom w Detroit. W trakcie spektaklu wyszło z niego pięciu czarnoskórych raperów, którzy zaczęli występować z Eminemem.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Slim Shady (niezweryfikowany)
Huj w dupe Gejom i Lezbijką!!!
Mcj (niezweryfikowany)
<p>Im właśnie o to chodzi ;p</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

S&S Miejsce: Dom, Praca, Miasto Substancja: Alkohol, Marihuana, Amfetamina, Mefedron, Viagra, Kokaina, MDMA, LSD, Oksykodon, Klonozepam Nastawienie: Depresja z licznymi powikłaniami psychicznymi

 

 

Otwieram swoje ciężkie oczy i zerkam na neonowy wyświetlacz mojego budzika.

5:43.

Cholera - myślę sobie i na spokojnie wygrzebuję się z legowiska. Nawet nie próbuję się oszukiwać że uda mi się zdążyć na poranną odprawę.

- Kurwa mać - mruczę do siebie -który to już raz w tym miesiącu ? Piąty ? Szósty ?

Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał wczorajszy dzień a co dopiero to.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Nastawienie: podekscytowanie, długo czekałem by skosztować metocynę. Liczyłem na spotkanie z drugą stroną życia, przybliżenie do Matki Natury, przeżycie enteogeniczne i mistyczne. Byłem sam, miałem nadzieję na uzyskanie mistycznych i osobistych doświadczeń, a do tego towarzystwo nie sprzyja. Miejsce: najpierw dom, spacer do sklepu i parku, potem znowu dom.

W dniu wczorajszym doszła długo oczekiwana paczka. A w niej 100 mg 4-HO-MET. Dawkowanie wg Shulgina to 10-20 mg doustnie. Nie czekając długo zażyłem ~10 mg doustnie i zaczekałem na efekty. Była godzina 13.07. Po regulaminowych 30 minutach poczułem się jakbym wziął antydepresant: citaproam, albo tianeptynę. Jednak uznałem że to było za słabo. Po godzinie wziąłem drugą taką samą porcję. Od tej pory zaczyna się właściwy opis podróży.

  • LSD-25

Nazwa substancji: LSD

Poziom doświadczenia użytkownika: kilka razy wczesniej

Dawka, metoda zażycia: 1 i 3/4 papiera zazytego doustnie

"Set & setting": pozytywnie nastawiony, to miala byc "slaba jazda", hehe...

Efekty (duchowe jak i rekreacyjne): glebokie przemyslenia

Czy dane doświadczenie zmieniło Cię w jakiś sposob: nabralem szacunku dla LSD, hehe... :)

  • Marihuana


To był koniec czerwca słodki czas po maturze, i okres kiedy ma się przed sobą najdłuższe wakacje w życiu :D. Tak wiec trzeba czegoś więcej spróbować niż tylko alkohol. Oczywiście ziółko było już wcześniej konsumowane, ale zawsze pod tak dużym wpływem etanolu, że uniemożliwiał on wychwycenie skutków thc. Materiał załatwiła pewna osóbka :D, po dość kłopotliwej dla mnie wymianie w centrum miasta :D.