"Dziś ponownie tworzymy historię". Boliwia skonfiskowała rekordową ilość kokainy

Boliwijska policja dokonała największej w historii konfiskaty kokainy - poinformował minister rządu Boliwii Eduardo del Castillo. Narkotyki, łącznie prawie dziewięć ton, znaleziono w ciężarówce przewożącej drewno. Kokaina miała trafić do Holandii. "Wall Street Journal" pisze, że Boliwia jest trzecim co do wielkości producentem kokainy na świecie, po Kolumbii i Peru.

deadmau5

Kategorie

Źródło

mjz/tr
tvn24.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

38

Boliwijska policja dokonała największej w historii konfiskaty kokainy - poinformował minister rządu Boliwii Eduardo del Castillo. Narkotyki, łącznie prawie dziewięć ton, znaleziono w ciężarówce przewożącej drewno. Kokaina miała trafić do Holandii. "Wall Street Journal" pisze, że Boliwia jest trzecim co do wielkości producentem kokainy na świecie, po Kolumbii i Peru.

Z ważniejszych:

"Dziś ponownie tworzymy historię"– napisał na portalu X boliwijski polityk. "Informujemy naród boliwijski i społeczność międzynarodową o przejęciu 8,7 ton kokainy" – napisał Del Castillo. Jak podają boliwijskie media, narkotyki były ukryte w ciężarówce, która została zatrzymana na autostradzie w zachodniej części kraju. Przewoziła ona 22 tony drewna. Śledztwo w tej sprawie prowadzono od wielu miesięcy.

Portal radia AND podaje, że przesyłka miała trafić do Panamy, a następnie zostać wysłana do Niderlandów. Zatrzymania czterech osób dokonano 30 grudnia ubiegłego roku, jednak ze względu na dobro śledztwa dopiero teraz poinformowano o nim opinię publiczną. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań. Wartość rynkowa skonfiskowanej kokainy wynosi ponad pół miliarda euro.

Sumując:

Jak podaje amerykański dziennik "Wall Street Journal", Boliwia jest trzecim co do wielkości producentem kokainy na świecie, po Kolumbii i Peru.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana

... a działo się to we wrześniu 2002 roku w malowniczej wsi położonej gdzieś na przedgórzu świętkorzyskim. Miesiąc wcześniej odkryłem hyperreal.info i od tamtej pory stale odwiedzałem tę witrynę skacząc od psychodelika do psychodelika. Większość mojej uwagi przykuły psilocybe semilanceata ponieważ zaczął się sezon i chęć znalezienia tego "taniego" :P i według opisów jakże spektakularnego specyfiku stała się nieodparta.

  • DMT

Dobry nastrój, ekstazowy wieczór na letniej imprezie psytrance'owej. "Ciemny i cichy lasek" paręnaście metrów od głośnej sceny muzycznej.

Pierwszy raz DMT - Changa - lasek parę metrów od sceny main

Festiwal psytransowy, scena main, stoimy sobie z ekipą w cieniu lasku niedaleko głównej sceny, kiedy podeszło do nas dwóch imprezowiczów...

Od razu złapaliśmy dobry kontakt z nowymi znajomymi. Nasza ekipa latała w tym czasie na 4-fma wiec, dobrze się wszyscy dogadywaliśmy xD (4fma to, coś podobnego do extasy – świetne się czujesz, jesteś pewny siebie, dobrze się gada z ludźmi i cieszysz się tym stanem.

  • Cytyzyna
  • Pierwszy raz

I: Ciąg kofeinowy, brak snu, odprowadzanie dziewczyny na pociąg, działka, mieszkanie. II: Set: Jestem w dobrym nastroju, choć zmęczony. Ostatnio prawie ciągle czuję zmęczenie, może to przez to, że 5 dni temu odstawiłem kofeinę po ciągu, a może dlatego, że dużo zadań na siebie biorę, może przez pogorszenie odżywania, nie wiem. Nie jadłem nic od około 3 godzin. Jestem po pracy, z moją dziewczyną, Ajlo. Setting: Jesteśmy nad rzeką, w najbardziej naturalnych terenach, w które możemy dojść na spokojnie z buta z domu. Jest popołudnie. III: Set: Lekko niewyspany. Czuję się dobrze, lekko zmęczony ciężką drogą tutaj oraz rozmawianiem przez telefon o ciężkich rodzinnych sprawach. Jestem na czczo. Setteing: Jestem na krańcu naturalnej wyspy na rzece. Jest przed południem i jest ciepło.

Pierwszy raz wziąłem Desmoksan będąc na fazie w ciągu kofeinowym, na dużych niekontrolowanych dawkach i na braku snu. Wziąłem 3 tabletki i jedyne, co zaobserwowałem, to mocniejsze czucie serca, założyłem więc, że to optymalna dawka.

 

//Około 2 tygodnie później//

 

Substancja: Desmoksan 3 tabletki = 4,5 mg Cytyzyny = ~0.08 mg/kg. Postanowiłem wziąć taką dawkę po poprzednim doświadczeniu i przeczytaniu całego tematu na hypie oraz informacji w internecie.

 

  • Grzyby halucynogenne
  • Pozytywne przeżycie

bardzo pozytywny nastrój jak i oczekiwania, otoczenie równie sprzyjające

Swoją przygodę z grzybami zaczynałem od skromnych dawek, pierwszy raz zjadłem ich 13 toteż nie odczułem najmniejszego efektu, za drugim razem przekroczyłem rzekomy próg odczuwalności i zjadłem ich 20, niestety nie odczułem ich działania lub po prostu mi się tak wydawało - wpływ na to może mieć wypalenie sporej ilości marihuany zapijając równie sporą ilością alkoholu, dlatego błędnie uznałem iż 40 grzybów nie wywoła u mnie jakiegoś niesamowitego efektu i szybko zajmę się innymi substancjami zapominając o tym że zjadłem kilka grzybków, na szczęście pomyliłem się i to bardzo.