Duda: prezydent nie może mieć nałogów, które wpływają na jego świadomość

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN24

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

30

Zwierzchnik sił zbrojnych nie może mieć nałogów, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w najważniejszych sprawach - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda. Dodał, że całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana.

Andrzej Duda został zapytany w Radiu Zet o kwestię badania kandydatów na urząd prezydenta pod kątem substancji nielegalnych np. narkotyków.

- Czasy są bardzo trudne i człowiek, który jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, który ma wpisane w Konstytucji odpowiedzialność za bezpieczeństwo Rzeczypospolitej nie może mieć takich nałogów, przyzwyczajeń, które powodują, że nie w pełni świadomie będzie podejmował decyzje w tych najważniejszych sprawach, czy istnieje taka możliwość, że nie w pełni świadomie będzie je podejmował, dlatego, że będzie pod wpływem jakichś substancji psychoaktywnych - odparł Duda.

Prezydent uważa, że "całkiem byłoby rozsądne, gdyby rzeczywiście taka kwestia była sprawdzana". Zauważył, że sam takim badaniom się nie poddał, lecz jest gotów na nie w każdej chwili. - Ja realizując tę funkcję i patrząc też na doświadczenia polskiej prezydentury już od lat w ogóle nie spożywam alkoholu, w 2017 roku rzuciłem palenie. Prowadzę bardzo sportowy tryb życia, właśnie po to, żeby utrzymywać się w dobrej formie, żeby być jak najlepiej przygotowanym do pełnienia funkcji o każdej porze dnia i nocy - powiedział.

Odniósł się też do sytuacji z piątku, kiedy popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kandydat Karol Nawrocki zażył - jak twierdzi jego sztab - saszetkę nikotynową w trakcie telewizyjnej debaty. Duda zastrzegł, że nie korzystał z takich rzeczy przy rzucaniu palenia, gdyż - jak mówił - "nie było to jeszcze wtedy w modzie".

Dziennikarz zacytował wypowiedź ministry zdrowia Izabeli Leszczyny o tym, iż snus jest substancją niezdrową i szkodliwą. - Na pewno nie jest to substancja zdrowa i myślę, że sam Karol Nawrocki też boleje nad tym, że tego używa. Ja bolałem nad tym, że mam ten nałóg nikotynowy, bo mi to przeszkadzało. (...) Na pewno jest to niezdrowe, ale to nie zaburza świadomości, ani nie zaburza procesów myślenia i pozwala na podejmowanie trzeźwych decyzji - zaznaczył Duda.

Duda podtrzymał swoje zdanie, iż prezydent nie powinien być od niczego uzależniony. Sprecyzował jednak, że "od nikotyny można być uzależnionym". - Ja mówię przede wszystkim o takich substancjach, które zaburzają świadome myślenie, takich jak alkohol, jak wszelkiego rodzaju narkotyki - podkreślił.

W sobotę popierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zaprosił Rafała Trzaskowskiego (KO) na testy na obecność narkotyków i substancji niedozwolonych w organizmie. Odniósł się w ten sposób do zażycia przez siebie saszetki nikotynowej podczas piątkowej debaty telewizyjnej.

Prezydent został też zapytany o swoją nieobecność na niedzielnym marszu poparcia dla Nawrockiego w Warszawie. Jak powiedział, spędzał ten dzień w rodzinnym Krakowie, odwiedzając matkę w związku z poniedziałkowym Dniem Matki. Prezydent zaznaczył też, że Nawrocki nie prosił go udział w marszu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Wolny weekend, niepohamowana ochota na przyćpanie

Trochę za póżno ogarnąłem że nie wszystkie apteki są całodobowe, więc zamiast podejść sobie do najbliższej, 100 metrów od domu musiałem przejść się trochę miastem ale ruch to ponoć zdrowie a w tej branży zdrowie chyba jest w cenie, także nie ma co narzekać.

  • MDMA (Ecstasy)

Doswiadczenia: MJ, #, alco(to chyba nie potrzebnie pisze).

  • 2C-E
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport

Nastawienie na mocne przeżycie, sam w domu.

 

Około 3 w nocy spożyłem 450mg DXM. Pół godziny wcześniej zjadłem także 3 ząbki czosnku i 7,2 gram lecytyny. Faza była lekka, brak OEV i lekkie CEVy. Prawdziwa faza zaczęła się dopiero później.

O 7 rano tego samego dnia wziąłem kolejne 300mg DXM, poprzedziłem to zjedzeniem 3 ząbków czosnku i 3,6 gram lecytyny. Odczekałem dwie godziny i spożyłem 40mg 2C-E. Była godzina 9 rano i to uznaje za początek tripa.

  • Bad trip
  • Marihuana
  • Marihuana

Nastawienie stanowczo pozytywne, paliłam na tarasie przed domem, w otoczeniu dobrych koleżanek.

 

16:30, w domu jestem tylko ja i dwie koleżanki, nazwijmy je K. i E. Nabijam lufę. Ponoć mocny towar, nie byłam wtedy doświadczona, więc nie potrafię określić co to dokładnie było, ale z pewnością nie była to czysta MJ. 

randomness