Dożywocie dla Australijczyków za przemyt heroiny

Indonezyjski sąd na wyspie Bali skazał na kary dożywotniego więzienia dwójkę Australijczyków, oskarżonych o przemyt narkotyków. Skazani to 28-letnia Australijka Renae Lawrence i jej rodak, 20-letni Scott Rush.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

760

Lawrence i Rush należą do grupy dziewięciu Australijczyków, odpowiadających obecnie przed balijskim sądem za przemyt. Wszyscy pełnili rolę wynajętych "kurierów", mających przeszmuglować narkotyki z Bali do Australii. Cała grupa została zatrzymana w kwietniu zeszłego roku - w czasie przeszukania na lotnisku znaleziono przy nich ponad osiem kilogramów heroiny.

Adwokat Lawrence zabiegał o zwolnienie swojej klientki, twierdząc, że narkotykowy gang groził jej zabiciem jeśli nie przewiezie narkotyku. Sąd jednak nie wziął tego pod uwagę. Przy kobiecie znaleziono ponad dwa kilogramy heroiny. Scott Rush usiłował przemycić 1,3 kg heroiny.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Tripraport
  • Tytoń

Szczerze mówiąc, tym razem miałem ochotę po prostu się naćpać. Nastrój miałem taki sobie i byłem tego dnia nieco zrzędliwy.

Na początek zaznaczam, że ten raport pewnie nie wniesie wiele nowego w kwestii DXM, z racji tego, że całe zastępy gimbusów wcinają białe krążki jak kartofle, ale z racji na nieco inne użycie i magiczne działanie czosnku, trip był nieco inny niż "klasyczny" trip po Aco. Zatem do rzeczy:

  • Mieszanki "ziołowe"

Podróżnik: 30 lat, 186 cm wzrostu, 80 kg wagi

Doświadczenie: mj, haszysz, boska szałwia, kratom, LSA, Lagochilus inebrians, Kava kava, Lactuca virosa, kanna, palma arekowa, wild dagga, Ilex guayusa, damiana, Indian warrior, męczennica, Escholtzia californica, mieszanki „ziołowe”, Calea, afrykański korzeń snów i inne ubulawu, Nymphaea caerulea, amfetamina, khat, ketony, efedryna, benzylopiperazyna, prozac, alprazolam, bellergot, klorazepan, alkohol, tytoń,

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Na mieszkaniu, lato ( końcówka wakacji ) WIEK- 14 lat

Zacznijmy więc od tego że było to 3 lata temu więc pamiętam to jak przez mgłe, ale pamiętam.
Około 15 Sierpnia, ustaliliśmy z kolegą X i Z że spróbujemy tej całej hehehuany.
Załatwiłem gram z niedokońca sprawdzonego źródła, udaliśmy sie do lidla po jakąś pepsi i czipsy żeby nie było tak sucho.
( Niepamiętam dokładnie godzin więc będe pisał tak jak to pamiętam )

  • Bieluń dziędzierzawa
  • Pierwszy raz

Na wstępie:

Tutaj nie polecam mojego sposobu. Robicie to na WŁASNĄ odpowiedzialność. Osobiście przeżułem 2 średnie liście i je połknąłem, następnie po około pół godziny zacząłem jeść ziarenka z owocu owej roślinki, która jest podobna do kasztana.. Koszyczek był jeszcze nie dojrzały, owoce miał białe, a kolce były dosyć miękkie... 

 

Co do nastawienie i humoru:

randomness