Z kodeiną (konkretnie Thio) miałam wcześniej dwa spotkania. Oba bez większych efektów. Pierwsze - "próba uczuleniowa", dawka 90 mg, drugie - 210 mg, bez żadnych efektów. Brak wyrobionych receptorów - miałam odpuścić, ale...
Wyniki 10 badań pokazują, że młodzież, która wychowuje się w społeczności stosującej przemoc, wykazuje większą skłonność do używania alkoholu i narkotyków.
Przegląd badań autorstwa badaczy z Middelheim Hospital w Antwerpii (Belgia) uwzględniał badania wykonane z udziałem 3380 nastolatków w wieku 14-17 lat, żyjących w zurbanizowanych regionach Belgii, Rosji i USA. Badacze stwierdzili wśród badanej młodzieży istnienie związku między używaniem alkoholu lub narkotyków a byciem: albo bezpośrednio zagrożonym przemocą, albo byciem świadkiem gróźb, albo byciem świadkiem przemocy.
W badaniu tym akty przemocy definiowano jako uliczną napaść lub pobicie, atak z użyciem noża lub broni palnej, przepędzanie lub zranienie.
Według badaczy, im częściej młodzież była świadkiem przemocy, tym większe było prawdopodobieństwo palenia przez nią papierosów lub marihuany, picia alkoholu lub zażywania twardych narkotyków. Prowadzący badania, dr Robert Vermeiren, powiedział, że ta tendencja może być ogólnoświatowym zjawiskiem zachodzącym w dużych miastach.
"Wszelkie inicjatywy mające na celu zapobieganie używaniu środków psychoaktywnych lub leczenie uzależnień powinny zwracać uwagę na rolę przemocy w społeczności i oddziaływania na tym polu powinny być częścią interwencji" - rekomendowali autorzy badań.
Wyniki badań zostały opublikowane w marcu 2003 w czasopiśmie "Pediatrics".
Źródło: Join Together Online tłumoczenie: agquarxNa biegu, spora depresja, próba zniwelowania złych myśli i negatywnych odczuć.
Z kodeiną (konkretnie Thio) miałam wcześniej dwa spotkania. Oba bez większych efektów. Pierwsze - "próba uczuleniowa", dawka 90 mg, drugie - 210 mg, bez żadnych efektów. Brak wyrobionych receptorów - miałam odpuścić, ale...
Substancja: AMANITA MUSCARIA
3 wysuszone (upieczone) kapelusze muchomora czerwonego
Dobry humor, prawie wolny dom
13:20- Mówię do Kleofasa: Wat de fak, czytam Ci w myślach? Zróbmy eksperyment! Mandarynka! Kurwa, zdradziłem ci zakończenie!
Kleofas: -Haha nawet spalone śmieszne!
Ja: -Nie, pomyśl o jakimś owocu, a ja zgadnę, jaki to! Tylko innym niż mandarynka!
K: -Yhym...
J: -Malina!
K: -Banan! Jedzony HORYZONTALNIE!
J: -Hahaha nie wyszło! A zgadnij, o jakim ja myślę!
K: -Jabłko?
J: -Pierdol się! [Myślałem wtedy o kiwi najprawdopodobniej]
11.03.2008
Słowo wstępu:
Kursywą będą opisane fragmenty, których nie pamiętam, a znam z opowieści.
Opis tripa jest opisem fragmentu brutalnie przerwanego ciągu opoidowego, na który składał się kratom, kodeina i tramadol, którego zażyłem niecałe 5 gram w ciągu 2 dni, tego dnia pół grama w pracy i niecałe 2g jednorazowo po powrocie do domu (1,7g bodajże). Tak duże dawki nie wynikały (tylko) z mojej wrodzonej głupoty, ale z tego, że rzeczona substancja działa na mnie nad wyraz słabo.
Komentarze