Diler narkotykowy wpadł przez wiadomość na WhatsAppie. Wystarczyło zdjęcie dłoni

Jakość zdjęć robionych smartfonem jest już na tyle dobra, że można z nich wydobyć nasze odciski palców. Przekonał się o tym handlarz narkotykami, korzystający z WhatsAppa do kontaktów z klientami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

dobreprogramy.pl
Anna Rymsza

Odsłony

881

Jakość zdjęć robionych smartfonem jest już na tyle dobra, że można z nich wydobyć nasze odciski palców. Przekonał się o tym handlarz narkotykami, korzystający z WhatsAppa do kontaktów z klientami. W historii komunikatora znalazło się zdjęcie, na podstawie którego policja zdobyła fragment jego odcisków palców. Dalej poszło już łatwo.

O tym, że ze zdjęć można odtworzyć odciski palców, pisałam już w ubiegłym roku. Wtedy naukowcom udało się odczytać wzory linii papilarnych ze zdjęć osób pokazujących znak „V” na zdjęciach na portalach społecznościowych.

Nieuważny diler z Południowej Walii najwyraźniej o tym nie słyszał i dość nonszalancko zamieścił w Sieci zdjęcie tabletek na dłoni. Policja pokazała zdjęcie mediom i podzieliła się szczegółami dochodzenia. Zbliżenie jest na tyle dobre, że gołym okiem można zobaczyć układ linii papilarnych.

Wystarczył tylko fragment palca, by poprawnie zidentyfikować dilera, ale walijska policja miała tu ułatwione zadanie. Osoba, której dłoń widać na zdjęciu, była już na liście podejrzanych i potrzebne było potwierdzenie jej tożsamości. Niemniej jednak to pierwszy przypadek, kiedy policja wykorzystała odciski palców „ze zdjęcia”, a nie znalezione na miejscu popełnienia przestępstwa. Widoczne powyżej zdjęcie pozwoliło aresztować w sumie 11 osób, trudniących się handlem narkotykami.

Znamienne jest też to, jak policja uzyskała dostęp do tego zdjęcia. Znalazło się ono na telefonie innej osoby, aresztowanej w Bridgend. To, że wpadło w ręce policji nie jest więc winą komunikatora, a błędu ludzkiego – zdjęcie było zapisane w historii i pokazuje fragment dłoni. Walijscy policjanci wzięli sobie do serca to doświadczenie i będą uważniej przeglądać zdjęcia i historie rozmów na smartfonach zatrzymanych osób. Może tam znajdować się materiał dowodowy o podobnej wadze.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Inne
  • Inne
  • Pierwszy raz

Byłem pozytywnie nastawiony. Liczyłem że coś z tego będzie.

Być może ktoś z Was słyszał o tajemniczej afrykańskiej mieszance zwanej Ubulawu, być może sprowadza Was tutaj jedynie przypadek. Nie ważne jednak co sprawiło, że postanowiliście podjąć się lektury tego artykułu, postaram się, aby była ona przyjemna i interesująca – a przede wszystkim – aby była wartościowa. Na początek postaram się przybliżyć cel który przyświecał mi w tworzeniu tego artykułu oraz przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie czym jest Ubulawu. W dalszej części artykułu opisuję szczegółowo moje doświadczenia z tą mieszanką oraz poszczególnymi składnikami.

  • Alprazolam
  • Klonazepam
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

To było wczoraj, poniedziałek, ja wolne, wszyscy czymś zajęci. Siedzę spokojnie na kanapie, z herbatką, okna zasłonięte jak lubię. Ogólnie Miłe, ciepłe, bezpieczne, znajome miejsce.

Info na wstęp:

Kobieta, 22 lata (no już tuż tuż), z jakimś tam doświadczeniem, o którym info po lewej stronie o ile się nie mylę :D (Bo to mój pierwszy raz tu)

0,5 mg xanaxu (alprazolam)lufka dobrej mjDawka alpry nie duża, ale przez poprzedni była jedzona, z klonem też i kodeina się zdarzyła, więc efekt mógł się jakoś utrzymywać

  • 4-ACO-DMT
  • Tripraport

Nastawienie do doświadczenia raczej pozytywne, chociaż wcześniej tego dnia mój nastrój wahał się od zadowolenia do żalu i złości. Moje mieszkanie, otoczenie bezpieczne, zatem byłam gotowa nawet na bardzo silne doznania.

Właściwie byłam już bliska rezygnacji z pisania tego raportu, ale ostatecznie po dzisiejszej lekturze zapisków innych użytkowników tego portalu jednak zmieniłam zdanie.

  • Grzyby halucynogenne





Wiek - 17


Substancja – grzyby(30) + palenie(3 kule);


Poziom doświadczenia – grzyby po raz drugi, bakanie – dużo, feta – bardzo rzadko;


Ilość – wywar z 30


Set & Settings – miejsce i czas tego tripa to największy mój błąd chyba w życiu – działka na której byli moi starzy; pomyślicie że jestem pojebany – to prawda heh …







Jest godzina 19:00 – właśnie piszę ten tekst



randomness