Diler narkotykowy wpadł przez wiadomość na WhatsAppie. Wystarczyło zdjęcie dłoni

Jakość zdjęć robionych smartfonem jest już na tyle dobra, że można z nich wydobyć nasze odciski palców. Przekonał się o tym handlarz narkotykami, korzystający z WhatsAppa do kontaktów z klientami.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

dobreprogramy.pl
Anna Rymsza

Odsłony

896

Jakość zdjęć robionych smartfonem jest już na tyle dobra, że można z nich wydobyć nasze odciski palców. Przekonał się o tym handlarz narkotykami, korzystający z WhatsAppa do kontaktów z klientami. W historii komunikatora znalazło się zdjęcie, na podstawie którego policja zdobyła fragment jego odcisków palców. Dalej poszło już łatwo.

O tym, że ze zdjęć można odtworzyć odciski palców, pisałam już w ubiegłym roku. Wtedy naukowcom udało się odczytać wzory linii papilarnych ze zdjęć osób pokazujących znak „V” na zdjęciach na portalach społecznościowych.

Nieuważny diler z Południowej Walii najwyraźniej o tym nie słyszał i dość nonszalancko zamieścił w Sieci zdjęcie tabletek na dłoni. Policja pokazała zdjęcie mediom i podzieliła się szczegółami dochodzenia. Zbliżenie jest na tyle dobre, że gołym okiem można zobaczyć układ linii papilarnych.

Wystarczył tylko fragment palca, by poprawnie zidentyfikować dilera, ale walijska policja miała tu ułatwione zadanie. Osoba, której dłoń widać na zdjęciu, była już na liście podejrzanych i potrzebne było potwierdzenie jej tożsamości. Niemniej jednak to pierwszy przypadek, kiedy policja wykorzystała odciski palców „ze zdjęcia”, a nie znalezione na miejscu popełnienia przestępstwa. Widoczne powyżej zdjęcie pozwoliło aresztować w sumie 11 osób, trudniących się handlem narkotykami.

Znamienne jest też to, jak policja uzyskała dostęp do tego zdjęcia. Znalazło się ono na telefonie innej osoby, aresztowanej w Bridgend. To, że wpadło w ręce policji nie jest więc winą komunikatora, a błędu ludzkiego – zdjęcie było zapisane w historii i pokazuje fragment dłoni. Walijscy policjanci wzięli sobie do serca to doświadczenie i będą uważniej przeglądać zdjęcia i historie rozmów na smartfonach zatrzymanych osób. Może tam znajdować się materiał dowodowy o podobnej wadze.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Przed wjebaniem tabletek nie jadłem nic, nic nie piłem. Wziąłem je po jakiejś godzinie po obudzeniu, zapiłem je Blackiem, a gdy zaczęły wchodzić to se zjadłem dwie półbafgietki, żeby nie zasłabnąć z głodu.

Witam wszystkich czytelników, w tym raporcie podzielę się z wami moimi pierwszymi i zajebistymi wrażeniami po upizganiu się kodeiną.

  • Ayahuasca

UWAGA! PONIŻSZY TEKST JEST CAŁKOWICIE FIKCYJNY, A PRZEDSTAWIONE

TU WYDARZENIA SĄ PŁODEM WYOBRAŹNI AUTORA. KAŻDY, KTO MA ZAMIAR SKORZYSTAĆ

Z ZAWARTYCH TU INFORMACJI, CZYNI TO WYŁĄCZNIE NA WŁASNE RYZYKO I ODPOWIEDZIALNOŚĆ.

Niniejszy tekst jest kompilacją dokumentów znalezionych w Sieci, oraz

doświadczeń autora.

  • 2C-P
  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Tripraport

Późny wieczór, znajomi wbijają do domu, rozkładamy się po pokoju i oddajemy się światu nowych substancji

To przeżycie mogę zaliczyć do udanych, z jednym małym wyjątkiem - jednego z nas wyniosło nieco za daleko i przez to zahaczyliśmy o granicę ostrego przypału.

Dodam jeszcze, że Wiek: 18, 18, 18, 20, 21.

Ale do rzeczy...

  • Bad trip
  • CBD
  • Marihuana

Nie najlepszy nastrój, wcześniej agresja być może z padaczki (aura). Setting też nie najlepszy, na chwilę nie było domowników ale wrócili.

Będzie to ocena walorów smakowych i opis wrażeń (raczej badtripu) po wypiciu 10ml specyfiku - hempshot Miami Haze firmy Cannabis Boys. 

Set&setting
Zimowy już raczej dzień 19.11.2022. Niby spokojna, wolna sobota, ale jest trochę stresu przed wtorkiem (dyskusja przed forum klasy). Miałam napad chwilowej agresji (co czasem się zdarza - aura padaczkowa). Na chwilę mama z ciocią wybyły i mogłam zająć się hempshotem. Tolerancja niska, ponieważ ostatnio waporyzowałam mj we wrześniu.