Dealer nadzwyczajnie złagodzony

Sąd, na utajnionej rozprawie, zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary, półtora roku w zawieszeniu.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/Radio MAKS

Odsłony

1489
Nadzwyczajne złagodzenie kary zastosował sąd w Tarnowie wobec 20-letniego ucznia jednej ze szkół w Dębicy (woj. małopolskie). Chłopak oskarżany o handel narkotykami ujawnił okoliczności przestępstwa.
20-latka oskarżono o to, że pod koniec ubiegłego roku sprzedawał marihuanę i amfetaminę. Wśród odbiorców znaleźli się też nieletni. W takim wypadku w myśl prawa czyn traktowany jest jak zbrodnia i zagrożony karą więzienia powyżej pięciu lat.
Dębiczanin na początku nie przyznawał się do zarzutów. Kiedy złożył dokładne wyjaśnienia mógł skorzystać z przepisu dającego możliwość złagodzenia kary nawet za zbrodnie. Wnioskowała o to prokuratura. Robert S. skazany został na półtora roku więzienia w zawieszeniu.
Wcześniej przepisy nie umożliwiały nadzwyczajnego łagodzenia kary w takich przypadkach. Co działo się na sali sądowej nie wiadomo, sąd utajnił przebieg rozprawy.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Lukas (niezweryfikowany)

Wmoim pseudo miescie nie moge dostac waszej gazetkij!!
Zajawki z NeuroGroove
  • Kokaina


Od pół roku jadę na koksie. Nie codziennie ale regularnie dwa,
trzy razy w tygodniu. Uwielbiam go. Uwielbiam ten stan
pobudzenia, bardzo mi poprawia nastrój jako że mam skłonności do
depresji (którą zresztą przechodziłam). Często chodzę zmęczona,
niewyspana a koks jest taki pobudzający... Byłam uzależniona od
amfy ale już nie bawi się w ten szajs bo miałam po tym stany
psychotyczne i muszę brać psychotropy. Natomiast koka jest taka
delikatna, szkoda tylko, że tak krótko trzyma ale za to nie ma

  • Diazepam

Nazwa substancji : Relanium


ilosc : 3x 5 mg co daje nam 15 mg

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

okoliczności: powrót po latach do domu, niedawne wyjście z psychiatryka nastawienie: raczej pozytywne, było mi wszystko jedno, kiedy i jak się to skończy

Słowem wstępu: wyszedłem właśnie z psychiatryka, gdzie byłem, bo hmm... bo podobno mogłem umrzeć, z raczej nieistotne jakich powodów i przez różne jednostki chorobowe mojego mózgu. Bywa i tak, nieważne. W każdym razie po 3 latach liceum w innym mieście i zdanej mimo wszystko na psychotropach maturze (nie wiem jak, nie pamiętam swojej matury) wróciłem wreszcie do domu próbować chociaż trochę posklejać życie do kupy.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Miks

Nastawienie pozytywne, wycieczka szkolna do teatru. Spokój, harmonia i melancholia.

Error 404