W świecie nauki istnieją obszary, które przez lata były marginalizowane, a ich potencjał często niedoceniany. Substancje psychoaktywne to jeden z tych tematów, który obecnie przeżywa renesans w dziedzinie badań naukowych.
Drug Enforcement Administration (DEA), amerykańska agencja ds. walki z narkotykami, podjęło kroki w kierunku znaczącego zwiększenia swoich kwot produkcyjnych na 2023 rok w zakresie marihuany i substancji psychodelicznych, takich jak psylocybina czy ibogaina. Celem tych działań jest wsparcie badań i badań klinicznych nad tymi substancjami. Jak wynika z informacji, DEA planuje prawie podwoić ilość produkowanej psylocybiny, psylocyny i delta-9 THC w porównaniu z początkowymi poziomami ustalonymi na ten rok. DEA chce zwiększyć produkcję ibogainy pięciokrotnie i podnieść kwotę produkcji “innych kannabinoidów” z 15 000 gramów do 350 000 gramów w 2023 roku.
Zwiększenie produkcji jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie badaniami nad tymi substancjami. Ilości produkcyjne psylocybiny, jednego z głównych składników “”magicznych grzybów“, wzrosły z 8 000 gramów do proponowanych 15 000 gramów, co świadczy o ciągłym wzroście zainteresowania badaniem substancji psychoaktywnych.
Dodatkowo DEA proponuje produkcję 150 gramów ibogainy, co jest pięciokrotnie większą ilością niż pierwotnie zaplanowano w grudniu 2022 roku. Chociaż nie wprowadzono zmian w zakresie 6,7 miliona gramów marihuany na rok, DEA proponuje produkcję 628 460 gramów delta-9 THC, co stanowi wzrost o 63%.
Nie można nie zwrócić uwagi na decyzje Drug Enforcement Administration (DEA) dotyczące znaczącego zwiększenia produkcji substancji takich jak psylocybina, ibogaina czy THC. Planowane ilości produkcyjne dla 2023 roku są dowodem na coraz większe zrozumienie potrzeb badawczych w tej dziedzinie.
Dlaczego obserwujemy takie zmiany w kwotach produkcyjnych? Odpowiedź tkwi w rosnącym zainteresowaniu badaniami nad substancjami psychoaktywnymi. Zaawansowane technologie i metody badawcze pozwalają na dokładniejsze analizowanie działania tych substancji, co przekłada się na ich potencjalne zastosowanie w leczeniu różnorodnych schorzeń.
Substancje psychoaktywne są coraz częściej postrzegane jako potencjalne narzędzie w leczeniu schorzeń takich jak depresja, PTSD czy zaburzenia lękowe.
Oprócz aspektu medycznego, substancje psychoaktywne mają również istotne znaczenie kulturowe. W wielu kulturach od wieków były one używane w celach rytualnych czy duchowych. Współczesne społeczeństwo coraz częściej docenia wartość tych substancji, nie tylko jako środki lecznicze, ale również jako narzędzia rozwoju osobistego i duchowego.
Biorąc pod uwagę dynamiczny rozwój w dziedzinie badań nad substancjami psychoaktywnymi, można przypuszczać, że w najbliższych latach będziemy świadkami wielu przełomów. Ważne jest, aby dążyć do pełnego zrozumienia potencjału tych substancji, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo pacjentów i etyczne aspekty badań.
Badania nad substancjami psychoaktywnymi to fascynujący obszar, który łączy medycynę, psychologię, kulturę i etykę. Współczesny świat nauki zdaje sobie sprawę z ogromnego potencjału tych substancji, co przekłada się na intensyfikację badań i poszukiwanie nowych zastosowań w medycynie i terapii.
mój pokój, chat na forum dopalacze, muzyka, słuchawki i ogólnie pozytywne nastawienie, później własny świat
Trip pisany od początku do końca na fazie, teraz jest godzina 12:40, zarzuciłem 25mg 2C-E doustnie, rozmawiam na chacie na forum oraz słucham muzyczki (trance i jakiś pop póki co). Raport będzie stale aktualizowany
13:12 – Pierwsze przyjemne efekty, mordka się cieszy i muzyczka tak pięknie gra, wyczuwalne słabe pobudzenie, ogólnie czuję że będzie konkretna faza. Jest fajnie i sympatycznie, czuję ciepło.
Witam. Jestem nowy na forum i chcę napisać mój pierwszy TR. Ćpam DXM od grudnia 2008 roku. Krótko: Byłem w szpitalu 30 grudnia. Miałem wtedy kompletny odlot. 10 września byłem drugi raz w szpitalu, a potem trafiłem do Ośrodka Nadzieja w Bielsku-Białej. Miałem tam siedzieć do 18 miesięcy. Siedziałem 2, bo wyrzucili mnie stamtąd za złe zachowanie.. Wróciłem do szkoły. Kasę na DXM biorę ze sprzedawania książek. Nie mam już skąd brać kasy. Może znajde jeszcze jakieś sposoby na zdobycie kochanego DXM. Wczorajszy odlot był chyba najlepszy jaki miałem.
S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.
[ poprawiono literówki ]
To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.
Godzina 23, nikogo w domu. Za oknem brzydka pogoda, nastawienie niezbyt optymistyczne, ogólny klimat nie nadający się do stosowania niczego co powoduje halucynacje.
Po południu zakupiłem 2 saszetki Tantum Rosa, po powrocie do domu nikogo już nie było i zacząłem ekstrakcje wg. zaleceń na forum.
Nastawiony mało optymistycznie rozpocząłem długą podróź, zapraszam do czytania.
23:00 - Wysuszony proszek w piekarniku (nie przesadzcie z temperaturą!) wsypałem do kapsułek po jakichś witaminach, wyszło ok 4 kapsułki popite jakimś napojem, włączyłem muzyke i czekałem na efekty w między czasie pisząc z znajomymi.
