
Prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości około 1,3 mln zł znaleźli policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. Nadal nie udało im się ustalić ich właściciela.
Prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości około 1,3 mln zł znaleźli policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. Nadal nie udało im się ustalić ich właściciela.
- Kryminalni wytypowali miejsce, w którym miały rosnąć krzewy konopi indyjskich. Podejrzenia się potwierdziły. Na miejscu, zabezpieczono łącznie 2 tys. roślin, które zostały przewiezione do policyjnego magazynu - informuje Maciej Kimet z lubuskiej policji.
Wartość plantacji została oceniona na ok 1,3 mln zł. - Można by z nich wyprodukować ponad 40 kg marihuany. Z takiej ilości można przygotować ponad 40 tys. porcji narkotyków - podaje Kimet.
Po zrobieniu badań laboratoryjnych i wydaniu postanowienia przez sąd, narkotyki zostaną zniszczone.
Policjantom jak dotąd nie udało się ustalić do kogo należała plantacja.
Będę mówił o grzybach halucynogennych , które to
występują pod nazwą łysiczka lancetowata (psilocybe
semilanceta ) , bo z innymi do czynienia nie miałem
, a wszelkie treści zawarte w tej retrospektywie są
oczywiście bardzo indywidualne i wielce subiektywne
, więc proszę o odpowiedni dystans . Z innymi
substancjami psychoaktywnymi również miałem do
czynienie , ale zostawmy je na inne okazję , gdy to
słodkość lenistwa za bardzo mnie znudzi i będę się
nazwa substancji-C02(dwutlenek węgla)
poziom doświadczenia użytkownika-C02(wiele razy)
"set & setting"-jak zawsze dobre
Na nogach od 16h (w tym 8 h pracy fizycznej), lekko zmęczony, zirytowany (ceną i trudnością w zoorganizowaniu acodinu) Szybka kąpiel, kufel zimnego piwa i odpalony komputer, słuchawki na uszach i w ciemnościach przemierzam czeluści internetu. Kilka godziń wcześniej weszło 300mg kodeiny (ale tolerancja już taka, że prawie nie poczułem jej działania). Zajadając się jabłkiem, starą bankomatową kartą kruszę kryształ w drobny mak. Kto by pomyślał, że przede mną kilka godzin intensywnego twórczego myślenia i tworzenia.
Jest to mój pierwszy kontakt z tą substancją jak i pierwszy TRIP RAPORT jaki zamieszczam na portalu - proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę.
Lekko sceptycznie podszedłem do substancji. Mało rzeczy już mnie rusza i daje oczekiwany efekt. Stąd też posypałem 1 kreskę i oddałem się substancji całkowicie. Sniff wszedł gładko, nie było nieprzyjemnego spływu do gardła, nos nie piecze, nie ma skrzepów i krwawienia - stosunkowo łagodna substancja.
T + 15 (22 15) 100mg
Komentarze