Czyja to marihuana? Zlikwidowali plantację wartą ponad milion złotych

Prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości około 1,3 mln zł znaleźli policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. Nadal nie udało im się ustalić ich właściciela.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVN 24 Poznań
FC

Grafika

Odsłony

601

Prawie dwa tysiące krzewów konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości około 1,3 mln zł znaleźli policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego. Nadal nie udało im się ustalić ich właściciela.

- Kryminalni wytypowali miejsce, w którym miały rosnąć krzewy konopi indyjskich. Podejrzenia się potwierdziły. Na miejscu, zabezpieczono łącznie 2 tys. roślin, które zostały przewiezione do policyjnego magazynu - informuje Maciej Kimet z lubuskiej policji.

Wartość plantacji została oceniona na ok 1,3 mln zł. - Można by z nich wyprodukować ponad 40 kg marihuany. Z takiej ilości można przygotować ponad 40 tys. porcji narkotyków - podaje Kimet.

Po zrobieniu badań laboratoryjnych i wydaniu postanowienia przez sąd, narkotyki zostaną zniszczone.

Policjantom jak dotąd nie udało się ustalić do kogo należała plantacja.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Makaveli (niezweryfikowany)

Przynajmniej podali właściwą ilość porcji, które można z tego sporządzić, a nie jakie wyimaginowane ilości, jak to mają w zwyczaju.
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Bardzo pozytywne nastawienie, nastrój wielkanocny, wolna chata

     Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce ok 3 lata temu w Anglii. Raport pisze dopiero teraz bo jak mawiał Sokrates słowo pisane jest niebezpieczne, boje się że nie będę w stanie opisać tego co przeżyłem w słowach ale zdecydowałem się jednak spróbować. Może ten raport pomoże komuś się nastawić dobrze.

 

  • Marihuana

1.)Nazwa substancji - Marihuana, jeden wór(nie liczyłem ile tam było

luf) średniej jakości ziółka.





2.)Poziom doświadczenia użytkownika- pale dość rzadko tzn. 2-3 razy

w miesiącu, papierosy również nie nałogowo, tylko po MJ i alkoholu,

innych dragów nie biorę. Tylko Maria i Alk.

  • 2C-P
  • Tripraport

spotkanie ze zdołowanym znajomym, z którym znamy się jak stare konie. Chęć otwarcia się na niecodzienność, wyabstrahowanie się z zelżałych wglądów. Całość tripa: bezpiecznie mieszkanie, dobra muzyka, park nocą.

Shulgin pisał, że 8 mg to mało, że się wymęczył fizycznie, ale zaskoczony był łatwością komunikacji z drugą osobą w trakcie tripa. Z grubsza potwierdzam.

Spotkaliśmy się wieczorem, zrobiliśmy zakupy, w tym jakiś nabiał na czas "po". Od znajomego dostaliśmy wcześniej 32 mg 2-CP. Proszek w domu rozpuściliśmy zgodnie z regułami sztuki w małej wódeczce, podzieliliśmy na pół, i znów na pół, co dawało 8 mg w ćwiartce płynu (nie w ćwierce wódki, bo nie chcieliśmy się najebać, tylko w jednej czwartej tego, co było, a było jakieś 100 ml). W smaku wódka oczywiście obrzydliwa.

  • 4-ACO-DMT

Wiek: 20 lat, ~65kg masy.

Substancja: ~25mg 4-ACO-DMT doustnie.

Doświadczenie: etanol, nikotyna, kofeina, konopie, syntetyczne kanabinoidy, XTC, mefedron, LSD, 2C-E, 4-HO-DIPT, 4-ACO-DMT (20mg).

S&S: Ładny wrześniowy dzionek, słonko świeci.



Drugi trip z 4-ACO-DMT. Tym razem 25mg, znaczna różnica w stosunku do 20mg. Efekty bardzo silne, godne polecenia.