Kieleccy funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali w Trójmieście trzy osoby, które za pomocą szyfrowanych komunikatorów sprzedawały narkotyki. Wszystkie trafiły do tymczasowego aresztu.
Kieleccy funkcjonariusze Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymali w Trójmieście trzy osoby, które za pomocą szyfrowanych komunikatorów sprzedawały narkotyki. Wszystkie trafiły do tymczasowego aresztu.
Sprawa rozpoczęła się w sierpniu 2023 r., kiedy cyberpolicjanci rozbili gang oszustów internetowych. Zatrzymano wtedy osiem osób, a pięć z nich zostało tymczasowo aresztowanych. Sprawcy przestępstw usłyszeli wtedy 420 zarzutów karnych, ponadto od podejrzanych zatrzymano dużą ilość telefonów, tabletów i komputerów.
Podkom. Marcin Zagórski z zespołu prasowego CBZC wyjaśnił, że zabezpieczony sprzęt został poddany szczegółowej analizie przez specjalistów z zakresu informatyki śledczej z kieleckiego wydziału cyberbiura. Pozwoliło to ujawnić proceder zamawiania środków odurzających za pomocą popularnych szyfrowanych komunikatorów internetowych.
"Osoby rozprowadzające narkotyki, korzystały z zaawansowanych metod szyfrowania urządzeń i komunikatorów, a także anonimizowali swoje działania w internecie, co znacząco utrudniało ich wykrycie" - dodał policjant.
W efekcie działań cyberpolicjanci zatrzymali 3 osoby. Śledczy zabezpieczyli też 1,2 kilograma narkotyków, m.in. marihuany, mefedronu, ortomefedronu, klefedronu, ecstasy i innych. Z zabezpieczonych narkotyków można byłoby wytworzyć ponad 3,5 tys. porcji handlowych, tzw. działek.
Policjantom z Kielc wsparcia udzielili funkcjonariusze CBZC z Gdańska oraz funkcjonariusz z psem służbowym wyszkolonym do wykrywania środków odurzających z Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni.
Podkom. Marcin Zagórski przekazał, że podejrzani usłyszeli zarzuty karne m.in. posiadanie znacznych ilości narkotyków, przygotowanie do wprowadzenia do obrotu i handel narkotykami. Za zarzucane czyny grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Według śledczych może dojść do kolejnych zatrzymań.
Chyba dobre
Zastanawiałem się- jak to będzie?
Spodziewałem się mniej więcej czegoś w stylu DXM x100
Ale srogo się myliłem.
Oczekiwanie podniecało mnie niemiłosiernie. Dzięki pewnemu człowiekowi (świat niech Ci błogosławi :D) paczka z Divinorum gnała do mnie kurierem. Dzisiaj zadzwonił około godziny dwunastej, że zaraz będzie. To był dla mnie Święty Graal.
Pragnienie złagodzenia bólu istnienia i samoświadomości. Obawy co do substancji. Niewyspany, lekko obolały i podchorowany. Ciągnący się, nużący beznadziejny, deszczowy dzień.
"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,
złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.
Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż się może
równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?
Wzgarda... lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,
którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.
Rozpacz?... Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,
co się zabija, kiedy otoczą go żarem?
Walka?... Ale czyż mrówka rzucona na szyny
może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?
W sumie była to dosyć spontaniczna akcja, ale nastawienie miałem jak zawsze pozytywne. Miejsce przyjmowania to dom na wsi w pięknej okolicy na małej domówce ze znajomymi. Nie bałem się niczego, chciałem przeżyć coś niesamowitego.
Wprowadzenie
