Chciał zaimponować kolegom posiadaniem narkotyków

12-latek chwalił się przed kolegami że ma marihuanę. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to kuchenna przyprawa…

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

KPP w Chrzanowie

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

574

12-latek chwalił się przed kolegami że ma marihuanę. Po sprawdzeniu okazało się, że jest to kuchenna przyprawa…

Wczoraj, w godzinach popołudniowych do Komisariatu Policji w Trzebini zgłosił się dyrektor jednej ze szkół z terenu miasta. Dyżurny jednostki przyjął zgłoszenie o posiadaniu i rozpowszechnianiu przez 12 – letniego ucznia szkoły substancji psychoaktywnych w postaci marihuany.

W toku natychmiastowo podjętych przez policjantów czynności z wykorzystaniem m.in. psa do wykrywania zapachów narkotyków udano się do miejsca zamieszkania nieletniego. Pies nie potwierdził jednak, aby posiadane przez 12-latka substancje były narkotykami.

Jak ustalono, chłopak chciał zaimponować swoim rówieśnikom posiadaniem narkotyków. Posiadane przez niego wysuszone rośliny najprawdopodobniej były przyprawami. Tego typu zachowanie zawsze znajdują finał w sądzie rodzinnym. W tym przypadku nieletni uczeń również wyjaśni swoje zachowanie przed sądem.

Oceń treść:

Average: 6.7 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Zolpidem

pewnego wieczoru zapodałam sobie JEDNĄ tabletke Stilnoxu mając nadzieję tylko i wyłącznie na to, że zasnę w końcu po czwartym dniu walenia fetki. Nie spodziewałam się żadnych "atrakcji dodatkowych". Rzeczywiście, z zaśnięciem nie miałam żadnych problemów, z małym zastrzeżeniem. Obudziłam się po ok. godzinie i to co się ze mną później działo pamietam jakby ze snu. Dookoła mnie było mnóstwo ludzi, moich znajomych. Mówili cos do mnie. Dookoła migające kolorowe światła.

  • Etanol (alkohol)
  • Metoksetamina
  • Mieszanki "ziołowe"
  • Tripraport

Późny wieczór, spontanicznie trzech kumpli na wolnej chacie, dzień drugi eksperymentów.

Dzień drugi eksperymentów. Poprzednia noc również spędzona na tripie, jednak w innym towarzystwie.

Ten trip był totalnym spontanem na zasadzie - Dzwonię: ,,a może wpadniecie?" ,,jasne!".

Poprzednią noc można sobie przeczytać @@TUTAJ@@

Czego w ,,Wiek" nie zaznaczyłem - ja mam 18. Pozostali 20 i 21.

No to zaczynajmy :)

19:00

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Spokojny dzień.

Nie spałem całą noc. Po męczącym dniu w pracy usiadłem do komputera. Popracowałem do rana i poszedłem znów do pracy. Czas goni. Musimy oddać projekt za 3 dni. Nerwówka... Zmęczony jak pies wlokłem się do domu. 16:30 Przechodziłem obok apteki i kupiłem acodin, myląc go z thiocodinem. Chciałem kodę na zmęczenie, a kupiłem deksa. OK, niech będzie. Po drodze do domu spotkałem się z dilerem. W tym czasie zjadłem opakowanie acodinu (150 mg DXM). Pogadaliśmy i wróciłem do domu z jednym gramem maryśki. Zmęczony jak pies, niewyspany ale z jednym małym ziółkiem w dłoni.

  • Gałka muszkatołowa


23 lutego 2004



17:30 - poczatek eksperymentu

wsypuje 2 opakowania galki do szklanki i dolewam wody.

pierwszy lyk oproznil 1/3 szklanki. Pozniej bylo gorzej :/

za kazdym podejsciem mialem odruch wymiotny a okropny smak

bynajmniej nie zachecal do spozycia :)



17:53 - koniec picia "napoju".

zuje gume... czekam na efekty.


randomness