Chciał zabić policjanta

W Łukowie 20 - latek próbował przejechać próbującego go zatrzymać funkcjonariusza policji.

Alicja

Kategorie

Źródło

Gazeta Wyborcza

Odsłony

1213
W Łukowie 20 - latek próbował przejechać próbującego go zatrzymać funkcjonariusza policji. W czwartek późnym popołudniem na parkingu jednego z łukowskich sklepów zaparkował opel kadett. Zachowanie kierowcy i pasażera auta wzbudziło podejrzenia policjantów. Dwaj funkcjonariusze przyjechali pod sklep nieoznakowanym radiowozem, aby sprawdzić informacje o handlu narkotykami. Gdy kierowca opla zauważył idącego w jego kierunku policjanta próbował go przejechać. Nie udało mu się, za to uderzył w radiowóz. Przy kierowcy i 17 - letnim pasażerze znaleziono narkotyki. Obaj byli trzeźwi. Za czynną napaść na policjanta i posiadanie narkotyków mężczyznom grozi nawet 10 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

xsimonzx (niezweryfikowany)
mogli go zastrzelic wiecej nikogo chu* by nie probowal zajechac
BigShaneFazoo (niezweryfikowany)
Chcial zabic policjanta?a kto by nie chcial?:)
Anonim (niezweryfikowany)
"Zachowanie kierowcy i pasażera auta wzbudziło podejrzenia policjantów." u nich każdy wzbudza podejrzenie [hwdp]
Batro (niezweryfikowany)
Już widze jak go chciał przejechaać. Przecierz chcioał uciec a że chuj stanął na środku to tago pas powinni zamknąc że chciał samobójstowo popełnić.
Anonim (niezweryfikowany)
CHUJA TAK BYłO! NIKT NIKOGO NIE CHCIAł PRZEJECHAC....
Anonim (niezweryfikowany)
JINTAO TAK BYłO! NIKT NIKOGO NIE CHCIAł PRZEJECHAC....
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Pierwszy raz

początkowo puste mieszkanie, ja z kumplem w dobrych nastrojach

Początek gdzieś ok godziny 10. W moim umyśle lekka ekscytacja z racji braku świadomości tego co się będzie działo dalej. Dreszcz emocji, który jest dobrze znany w momencie, gdy robimy po raz pierwszy coś potencjalnie obarczonego ryzykiem. Jeszcze przed zażyciem pomyślałem o intencji, która będzie mi towarzyszyć w trackie. Czułem ogromny szacunek do tej substancji, bo wiedziałem, że jest ona w stanie mnie z łatwością pokonać. Chciałem, żeby ten trip był dla mnie najbardziej wartościowym wydarzeniem z punktu widzenia mojej podróży duchowej. Czy tak się stało? Czytajcie dalej.

  • Benzydamina
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Mieszkanie kumpla, chwilowo klatka bloku oraz las /park

Z góry uprzedzam, że jest to mój pierwszy Trip Raport, więc postaram się opisać wszystko jak najlepiej i wszystko, co pamiętam. Byli ze mną mój ziomek jak brat M  i jeszcze dwóch kumpli T i W.

 

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Miks

Był to czwartek a następnego dnia miałem wolne, więc w bardzo dobrym nastroju postanowiłem udać się na mały melanż do znajomych.

Był to czwartek a następnego dnia miałem wolne, więc w bardzo dobrym nastroju. Postanowiłem udać się na mały melanż do znajomych. Mieliśmy coś zjarać a potem pójść na miasto się napić. Do jarania mieliśmy świeżo zakupioną maczankę Melmac Invaders, którą już znaliśmy (kilka miesięcy wcześniej często ją przypalaliśmy). Wszytko działo się w mieszkaniu u kolegi Sebastiana a potem u drugiego kolegi Tomka, który mieszka w tym samym bloku, tylko parę klatek dalej.

  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Fascynacja, chęć przeżycia nietuzinkowego stanu, przyjazna intencja i poszanowanie dla MJ, optymizm, lekki niepokój i zmęczenie

                                                                                                     Wszystkie drogi prowadzą do zioła

Moje relacje z duchem tej wspaniałej rośliny ostatnio uległy zmianie- kiedy jarałem rzadziej, podchodziłem do tego z mocnym respektem, a na sam widok lufki szybciej biło mi serce.