nazwa substancji -Salvia Divinorum
Skala doznań POZIOM 5
- Będzie to film o dopalaczach, o walce z nimi. Będzie to pierwsza w Polsce pełnometrażowa antykomedia na ten temat.
Młodzi ludzie cały czas sięgają po dopalacze, nie wiedząc tak naprawdę, co dokładnie zażywają. Ciekawość i chęć spróbowania czegoś nowego, poznania nowych doznań może się jednak skończyć tragicznie. Dlatego białostoccy działacze społeczni postanowili wciąć sprawy w swoje ręce i dotrzeć do młodzieży w najprzystępniejszy dla niej sposób. Nakręcą film "KAC Bystok", który będzie pokazywał tragiczne skutki zażywania dopalaczy.
- Będzie to film o dopalaczach, o walce z nimi. Będzie to pierwsza w Polsce pełnometrażowa antykomedia na ten temat. Na chwilę obecną szukamy jeszcze aktorów, sponsorów, reżyserów i wszystkich, którzy mogą nam pomóc przy produkcji tego filmu. Jest to przedsięwzięcie ogólnokrajowe, pomagają nam już ludzie z całego kraju: z Warszawy, Poznania czy Kalisza – mówi Jacek Grygorowicz, koordynator projektu "KAC Bystok".
Organizatorom zależy na tym, by dotrzeć do jak największej liczby młodych ludzi.
- Film będzie w formie komediowej z tragicznym zakończeniem – dodaje Grygorowicz.
Różnego rodzaju badania pokazują, że dopalacze wciąż są ogromnym problemem w naszym kraju. Dowodzi to więc, że dotychczas podejmowane działania w tym zakresie są nieskuteczne.
Aktualnie jest rejestrowane stowarzyszenie, które zajmie się kręceniem filmu. Na chwilę obecną pomysłodawcy projektu współpracują z fundacją Dialog. Czekają też na kolejnych sponsorów, którzy wesprą ich inicjatywę.
- Już zebrał się zespół, tj. około 30 osób. Praktycznie wszystkie dziedziny techniczne mamy obsadzone. Jeśli chodzi o aktorów, będą to zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści znani z ekranów telewizyjnych. Zapraszamy wszystkich białostoczan do udziału w projekcie, można nas znaleźć na Facebooku – Kac Bystok – informuje Marcin Sawicki, koordynator ds. medialnych "KAC Bystok".
Organizatorzy liczą, że w lipcu można będzie już obejrzeć film w kinach.
Tagi: dopalaczefilmśrodki odurzające
nazwa substancji -Salvia Divinorum
Skala doznań POZIOM 5
Set: Oczekiwałam euforii, empatii i intensywnego kontaktu ze światem zewnętrznym. Sitting: impreza ze wszechobecną psychodelą , masa ludzi, silne bodźce dźwiękowe
Przybyłam do obcego mi środowiska, w który miało odbyć się pewne wydarzenie. Miałam określone oczekiwania co do przeżyć, które miały stać się moim udziałem, ale rozczarowałam się koszmarnie.
Ok 21 przyjęłam 6apb, a po jakiejś godzinie 25c-nbom. Oczekiwałam empatii, pięknych i inspirujących odczuć. Chciałam poszerzyć paletę emocji związanych z kontaktami międzyludzkimi. Wyszło zupełnie odwrotnie.
W drodze na imprezę
13 latek zamknął się w toalecie, bez potrzeby skorzystania z WC. By się odizolować, posiedzieć w samotności. Relax. Nudy. Inspiracja. Pokusa, by zabić nudę nie rezygnując z komfortu relaxu w samotności tam, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał.
T0.
Zwinięty fragment papieru toaletowego zatykający wylot odświerzacza Brise siedząc w toalecie 1m2.
Zapalone światło.
Psikam odświerzaczem w papier, by oszczędzić twarz.
Przykładam papier do nosa i zaczynam w sposób ciągły inhalować opary przez kilkanaście sekund.
W ciągu sekundy odpływam, Moje ciało jest porażone, w transie, zaczyna stopniowo coraz mocniej i mocniej drżeć. Po ok. 3 sekundach wygina Mnie do tyłu z głową do góry i dostaje silnej padaczki.
Odświerzacz upada na podłogę.
nazwa substancji: extasy, czerwone malpki
poziom doświadczenia użytkownika: kilka lat mj, extasy pierwszy raz
dawka, metoda zażycia: 1.5 tabletki, najpierw jedna, po okolo 2 godzinach od poczatku dzialania pierwszej tabletki polowka drugiej, doustnie
set & setting: imprezka techno, house etc, intencja byly nowe doznania i dobra zabawa :)