Cezary Pazura o leczniczej marihuanie: Sztandar walki z tym gów*** będę niósł wysoko.

Cezary Pazura zabrał głos w dyskusji na temat legalizacji leczniczej marihuany i dopalaczy, które stawia na "jednej półce". W ostrych słowach wyraził swoją opinię. Jednak fani nie zostawili na nim suchej nitki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

plotek.pl
Justyna

Komentarz [H]yperreala: 
Cały tekst Pazury (zapewniamy, nic śmiesznego oraz wybrane reakcje ludu znajdziecie na stronie źródłowej (link niżej), o ile odwiedzenie plotka.pl nie będzie poniżej Waszej godności ;)

Odsłony

1922

Cezary Pazura zabrał głos w dyskusji na temat legalizacji leczniczej marihuany i dopalaczy, które stawia na "jednej półce". W ostrych słowach wyraził swoją opinię. Jednak fani nie zostawili na nim suchej nitki.

Cezary Pazura opublikował na Facebooku wpis, w którym w emocjonalnych słowach sprzeciwia się wprowadzeniu do aptek leczniczych narkotyków. Aktor wychodzi od tego, że Polską wstrząsnął ostatnio szereg historii śmiertelnych przedawkowań dopalaczy, a jednocześnie coraz głośniej mówi się o legalizacji leczniczej marihuany. Dla niego jest to dokładnie to samo.

Wyobraźmy więc sobie, że jest jak Pan Legierski sobie wymarzył. I co się dzieje? Narkotyki są na wyciągnięcie ręki. Może kupić każdy. Ale za co? Czy uzależniony od narkotyków, (bo uzależniają i to na ŚMIERĆ), wypracuje sobie na nie kasę, czy będzie kombinował, żeby szybko i za wszelką cenę zdobyć kolejną działkę? A jeśli nawet pójdzie do roboty, czy będzie wydajny, zainteresowany swoją pracą, czy będzie ona tylko sposobem na dobrnięcie do następnego haju? - pyta Pazura.

To tylko mała część jego wywodu. Aktor roztacza też potworną wizję tego, jak będzie wyglądał nasz kraj, jeżeli faktycznie dojdzie do legalizacji:

Wyobraźcie sobie tabuny naćpanych zombi, którzy zamiast roweru czy fitnessu relaksować się będą w narkotycznym letargu z głupkowatym grymasem na pozbawionym wyrazu bladym obliczu - pisze.

Swój długi wpis kończy deklaracją:

Nie chcę być ofiarą rewolucji narkotycznej. Chcę mieć spokojną i godną emeryturę , a nie harować dodatkowo na nowe miejsca w szpitalach dla ofiar źle pojętej wolności wyboru - zapewnia. - I daję Wam słowo honoru, że sztandar walki z tym gównem będę niósł wysoko, póki zdrowie pozwoli.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)

Komentarze

raziel (niezweryfikowany)

<p>Gdy tylko kiedyś zobaczyłem ten filmik:&nbsp;https://youtu.be/VRtsqETg8n4 wyrobiłem sobie opinię o Panu Pazurze...</p>
Anonim (niezweryfikowany)

O nawet nie znałem Cezarego z tej strony, ale dzięki za linka, bo mądrze prawi.
Anonim (niezweryfikowany)

<p>lol, nie wiedziałem, że jest aż tak tępy ;d</p>
Piotr (niezweryfikowany)

<p><em>"Wyobraźcie sobie tabuny naćpanych zombi..." </em>Nie muszę. Widzę je codziennie. Maszerują z rana do najbliszego sklepu. W miastach chętnie odprowadzają wózeczki. Na wsiach lubią zdrzemnąć się pod płotem lub w rowie melioracyjnym.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Najprostszy kontrargument przeciwko opini o tabunach wręcz naćpanych ludków na ulicach. Czy teraz połowa ludzi na ulicy to na*ebani w trzy d*py czy jednak jest to zdecydowana mniejszość? Ale tutaj pewnie wszyscy to wiedzą...</p>
dzielny (niezweryfikowany)

Polejcie mu bo nie wie co prawi a napić się lubi :-D
dfg (niezweryfikowany)

Jest już sporo krajów (cywilizowanych) gdzie marihuana jest legalna- nie ma tam takich zjawisk o których pisze Pazura. Prędzej można u nas zobaczyć pijanych meneli, którzy się właśnie tak zachowują- Pazura powinien walczyć ze sprzedażą alkoholu.
Rob (niezweryfikowany)

Widać że Pan Czarek to kretyn który się wypowiada mimo że nie zna się na temacie, już widzę jednego zombie pana Pazure który się za dużo nawciągał radia maryja i teraz ma dziury w mózgu
Zajawki z NeuroGroove
  • Lophophora williamsii (meskalina)
  • Pierwszy raz

Pozytywne nastawienie, radość, osoba zdecydowana do brania substancji, planowała to dużo wcześniej. Tolerancja zerowa/ bardzo niska. Otoczenie przyjazne, znane osobie; jej własne mieszkanie, z jej ulubioną muzyką - nad ranem otoczenie jej domu.

Zacząć muszę od przyznania się, że nie byłem bezpośrednio obok osoby podczas spożywania przez nią substancji. Informacje podane w raporcie mogą więc lekko odbiegać od rzeczywistości. Całość raportu była mi składana przez telefon, od etapu planowania do wieczora następnego dnia, gdy przeżywała efekty "po". Mimo to, zdecydowałem się dodać raport przez braki w informacjach o przeżyciach z meskaliną na stronie, tym bardziej w takim miksie

  • Pierwszy raz
  • Skopolamina

Nastawienie na miłe doświadczenie. Wieczór, ciemny pokój. Światła monitorów i miasta.

Komplikacje z bankiem doprowadzały dosłownie do szału, ale w końcu po prawie tygodniu zmagań się udało. Czekam na przesyłkę. Mimo wszystko mam ochotę coś zaćpać. Pada na Skopolaminę. 
Biorę psa na smycz i wybieram się do apteki. Mimo nieprzespanych ponad trzydziestu godzinach czuję się w porządku. Za Buscopan płacę ponad 13 zł, nastawiona jestem całkiem pozytywnie, ale mam wątpliwości, że może nie zadziałać. Wtedy będę się przeklinać, że nie kupiłam 2 paczek DXM. Mniejsza o to.  

  • Szałwia Wieszcza

Substancja: Salvia Divinorum

Dotychczasowe doswiadczenia: THC, THC i THC :), LSD, grzyby, amfetamina,
extasy


Na informacje o istnieniu takiej rosliny jak szalwia divinorum natknalem
sie na hypciu. Na poczatku po wnikliwszym wczytaniu sie stwierdzilem, ze
to zbyt grozna substancja, jednak po paru dniach postanowilem sprobowac.
Suszone liscie nabylem pod www.getsalvia.com (na adres w Niemczech). 15
gram wraz z kosztami przesylki kosztowalo mnie 23,5 euro, przesylka

  • Kannabinoidy
  • Katastrofa
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Mieszanki "ziołowe"

Mieszkanie znajomych, miła atmosfera, dobre warunki, pozytywne nastawienie

Sobota wieczór, humor gitówa. Ja i mój chłopak (będę go opisywać jako M.) lecimy zapalić sobie z dwójką znajomych - niekoniecznie bliskich, ale na tyle spoko byśmy mogli czuć się przy nich komfortowo. Nazwijmy ich S. i P. Mieliśmy testować zielsko, które S miała w późniejszym terminie ogarnąć "hurtowo" na urodziny mojego chłopaka - nawet nie wiecie jak się cieszę, że nie wzięliśmy tego tematu na urodziny bez przetestowania (i że ogólnie ostatecznie go tam nie wzięliśmy). 

randomness