Ceny minimalne na alkohol coraz bardziej realne

Unijne przepisy nie sprzeciwiają się krajowym regulacjom, które ustanawiają minimalną cenę sprzedaży detalicznej alkoholu. Jest wszakże jeden warunek: restrykcje wprowadzane w państwie członkowskim muszą być uzasadnione celami ochrony zdrowia ludzi i zwalczania nadużywania alkoholu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

biznes.interia.pl
Patryk Słowik

Odsłony

178

Unijne przepisy nie sprzeciwiają się krajowym regulacjom, które ustanawiają minimalną cenę sprzedaży detalicznej alkoholu. Wynika tak z opinii rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości UE Yves'a Bota (C-333/14). Jest wszakże jeden warunek: restrykcje wprowadzane w państwie członkowskim muszą być uzasadnione celami ochrony zdrowia ludzi i zwalczania nadużywania alkoholu. Nie może chodzić jedynie o to, by zaszkodzić przedsiębiorcom z branży spirytusowej.

Sprawa zawędrowała aż przed szkocki sąd najwyższy. A ten nabrał wątpliwości, czy takie obostrzenia są zgodne z prawem unijnym, a dokładniej z rozporządzeniem nr 1308/2013 ustanawiającym wspólną organizację rynków produktów rolnych oraz z wynikającym z traktatu zakazem ograniczeń ilościowych.

Rozstrzygnięcie w tej sprawie ma istotne znaczenie dla wszystkich państw członkowskich, gdyż coraz częściej mówi się o wprowadzaniu cen minimalnych na alkohol, także w Polsce. Jeśli Trybunał Sprawiedliwości przyjmie za właściwą interpretację przygotowaną przez rzecznika generalnego - droga do takich działań będzie otwarta.

Yves Bot w swojej opinii wskazał, że nie można mówić o sprzeczności regulacji określającej ceny minimalne za alkohol z rozporządzeniem UE. Jego zdaniem unijny akt ma na celu ograniczenie możliwości, aby to organizacje przedsiębiorców ustalały i tym samym dyktowały ceny klientom. Nie chodzi zaś o to, aby pozbawić państwo możliwości działań w celu ochrony zdrowia obywateli.

Więcej wątpliwości budzi to, czy przepisy takie jak szkockie nie naruszają norm Traktatu o funkcjonowaniu UE. Rzecznik generalny przyznaje, że w przypadku gdy w jednym państwie obowiązują inne regulacje niż w innych, można mówić o zakłóceniach konkurencji między producentami mającymi siedzibę w różnych krajach.

"Jednakże trybunał wielokrotnie podkreślał, że ustanowienie wspólnej organizacji rynków nie stoi na przeszkodzie temu, aby państwa członkowskie stosowały zasady krajowe, które realizują inny cel interesu ogólnego niż cele wyznaczane przez wspólną organizację rynków, nawet jeżeli zasady te mogą mieć wpływ na funkcjonowanie wspólnego rynku w danym sektorze" - twierdzi Bot. I dodaje, że realizacja słusznego celu, takiego jak ochrona zdrowia publicznego, może zatem uzasadniać działanie organów krajowych, nawet jeśli wiąże się z niezadowoleniem przedsiębiorców.

- Rzecznik zwrócił uwagę na jeszcze jedną bardzo istotną kwestię. Otóż wprowadzenie cen minimalnych nie może być jedynym działaniem danej władzy. Niezbędne jest stworzenie spójnego systemu chroniącego obywateli przed skutkami nadużywania alkoholu - dodaje dyrektor Brzózka.

Oceń treść:

Average: 8.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina
  • DXM
  • Ketony
  • Kodeina
  • Lorazepam
  • Oksykodon
  • Uzależnienie

Jestem w abstynencji od narkotyków, odstawiłem psychotropy i jestem szczęśliwszy. Trzeźwość nie jest taka szara, jak może się wydawać osobie, która jest na ciągu ponad rocznym, jak to było ostatnio u mnie. Oczywiście jest od groma objawów abstynencyjnych jak bezsenność, nudności, bóle głowy, zawroty głowy, szumienie w głowie, drżenia, ale to też przez to, że nie przyjmuję leków psychotropowych, które łagodziły bardzo te wszystkie negatywne czynniki odstawienne. Postanowiłem po prostu, że nie będę brał niczego psychoaktywnego, nieważne czy to lek na chorobę, czy to narkotyk.

  • Szałwia Wieszcza

Salvia Divinorum ekstrakt 12x ponoć

Poziom doświadczenia: pierwszy raz

Metoda spożycia: palenie przez lufę wodną

Set & Setting: plener w aucie

Dotychczsowe środki: Maria, MDMA, DXM, LSD, Grzybki, Feta, N2O (wszystko to nie za często) oprócz Marii ;)

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport

Dobre nastawienie na spontana

 

        Z powodu ładnej pogody, kilku znajomych organizuje ognisko z kiełbaskami nad rzeką. Piszę do swojego ziomka, żeby wpadał na ośke na grande, pyta się mnie o plany, na co mu odpowiadam, że mam dzisiaj ochote się zgrandzić, wpierdolić do pociągu i pojechać gdzieś w chuj, najchętniej za granice. Jako, że to jest typ lubiący grande na hardcorze to od razu zostaje zachęcony takim planem i mówi, że jak tylko będzie mógł to dołączy do nas na ognisku.  W dalszej części opisu będę nazywał go H.

  • Marihuana
  • Miks

Impreza 18-nastkowa starszego kolegi, na której znalazłem się przypadkiem. Bawiłem się przednio, w towarzystwie znanych mi osób.

Przeżycie zapisane poniżej bardziej przypomina kartkę z dziennika, jeśli nie lubisz tego typu postów to oduść już na początku, jeśli zaciekawił cię tytuł i chcesz poznać szczegóły zapraszam do lektury

 

Więc zaczęło się od tego:

 

randomness