Centrum Psychiatrii w Morawicy będzie przyjmowało zakażonych koronawirusem z uzależnieniami

W Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii, mieszczącym się w Morawicy koło Kielc powstał oddział dla zarażonych koronawirusem z województwa świętokrzyskiego, mających dodatkowo zaburzenia psychiczne, emocjonalne i różnego rodzaju uzależnienia.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Echo Dnia
Iwona Rojek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

124

W Świętokrzyskim Centrum Psychiatrii, mieszczącym się w Morawicy koło Kielc powstał oddział dla zarażonych koronawirusem z województwa świętokrzyskiego, mających dodatkowo zaburzenia psychiczne, emocjonalne i różnego rodzaju uzależnienia. Taką decyzję podjął wojewoda świętokrzyski.

- Oddział jest bardzo potrzebny, bo z pewnością tacy chorzy lada moment się pojawią – mówi Marek Bogusławski, wicemarszałek województwa.

Na razie nie pojawił się jeszcze żaden pacjent, ale jest spodziewany każdego dnia.

Pacjenci z oddziału XII leczący się z uzależnienia od alkoholu zostali przeniesieni na inne oddziały albo wypisani do domu.

Na miejsce leczenia zakażonych wirusem przeznaczono oddział, którym kierowała ordynator doktor Teresa Tymińska Tkacz i był on przeznaczony dla uzależnionych od alkoholu mężczyzn. Posiada 59 łóżek. Znajduje się na samym końcu kompleksów budynków szpitalnych, co jest korzystne dla leczenia koronawirusa z punktu zagrożenia zakażeniem innych osób. Został odpowiednio przygotowany do przyjmowania chorych z koronawirusem.

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Tego dnia chyba wstałem lewą nogą. Dom, autobus, uczenia, przystanek, autobus, dom.

Dzień jak co dzień. Sesja zaliczona, dużo wolnego czasu. Ranek, wstaje jedną nogą z myślą - " kurwa kto zaczyna kosić trawę tak za wczas ". Poprawiam jajca i wychodzę na balkon, "ja pierniczę ale dzisiaj będzie grzało". Wchodzę do środka, a na zegarku 10.30. Zastanawiam się jak to jest możliwe, ze przespałem blisko 11 godzin i się nie wyspałem. No nic, trochę późno - czas zapalić trawkę. Nabijam lufkę, pale ją na trzy buchy. Idę do kuchni - oczywiście lipa. Zrobiłem coś na szybko i myślałem czy mam coś do załatwienia. KUR!! Miałem odebrać z dziekanatu dokumenty dla pracodawcy.

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

zielona łąką w sercu Borów Tucholskich; tym razem w podróż wybrało się tylko 7 z nas. Nastawieni pozytywnie, acz z podekscytowaniem i pewną niepewnością przed nieznanym - dla wszystkich będzie to pierwszy raz z tą substancją, zaś dla niektórych - w ogóle z psychodelikami.

Charzykowy, spokojna wieś turystyczno-letniskowa położona w sercu Borów Tucholskich. Jednak w ten jeden weekend spokój Charzyków zakłóciła pewna ćpuńska ferajna, mająca tylko jeden cel: szerzyć wszędzie wokół degenerację, psychodelę i pieprzoną hipisowską wolną miłość! Na ten krótki czas Charzykowy przekształciły się w wieś empatogenno-psychodeliczną…

 

Dzień 2. Cała polana już nie wie co się dzieje, czyli 4-HO-MET.

 

  • LSD-25


Start :



Wieczor zapowiadal sie mily i spokojny, ksiezyc na niebie jasno swiecil i "nadszedl czas aby dotknac nieznanego"
.... to znaczy moze lekko znanego / ale z cala pewnoscia byl to moj 1-szy kwasik i zdecydowalem
dobrze sie nastawic do niego ...



Byla pelnia, poswiata ksiezycowa dawala jasne i wyrazne swiatlo, chociaz wokol "zaroweczki nocnej"
piekne swiatlo sie rozpraszalo dajac naprawde niesamowity efekt lekko rozmytej bialej poswiaty.



Otoczenie :

  • Gałka muszkatołowa


doświadczenie: prawie zadne kilka razy mj

substancja: galka muszkatolowa i piwo



no wiec tak przypadkiem wpadlam na ta stronke i od razu przypadl mi do gustu pomysl wyprobowania galki.



poniedzialek: namowilam chlopaka na opakowanie galki na nas dwojke. zgodzil sie wiec wypilismy napoj ze startej wlasnorecznie galki. ochyda! ale po 40 min wziely nas smiechy i hihy. po godzinie przeszlo i njuz nic nie wystapilo. pomyslelismy ze albo lipa albo za malo


randomness