Cenna kampania Tramwajów Warszawskich! Uzależnieni od smartfonów jako zombie (video)

Hasło X edycji kampanii: „Odłóż smartfon i żyj”, nawiązuje bezpośrednio do coraz większej liczby wypadków komunikacyjnych, których przyczyną jest nieodpowiedzialne korzystanie z urządzeń mobilnych w ruchu drogowym.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wPolityce.pl
Media Watch/gah

Odsłony

123

Hasło X edycji kampanii: „Odłóż smartfon i żyj”, nawiązuje bezpośrednio do coraz większej liczby wypadków komunikacyjnych, których przyczyną jest nieodpowiedzialne korzystanie z urządzeń mobilnych w ruchu drogowym. Tę niepokojącą tendencję potwierdzają nie tylko bezpośrednie obserwacje warszawskich motorniczych, ale także coraz większa liczba międzynarodowych badań

— informują Tramwaje Warszawskie na swoim oficjalnym profilu na portalu YouTube.

Właśnie dlatego spółka przygotowała specjalny spot, który z iście filmowym rozmachem, pokazuje jak niebezpieczna może być nieuwaga towarzysząca nadmiernemu używaniu m.in. smartfonów. W ponad 3-minutowym spocie z udziałem aktorów uzależnieni od urządzeń mobilnych zostali przedstawieni jako… zombie.

Przesada? A może warto się nad tym zastanowić. W końcu fakty mówią same za siebie.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Halina (niezweryfikowany)

Ooo, widzę, że ktoś skorzystał z mojego linka...
Zajawki z NeuroGroove
  • 1P-LSD
  • 4-HO-MIPT
  • Ketony
  • Miks

Dom. Lato. Cisza i spokój w sam raz na rozkminy i spróbowanie nowej substancji jaką jest dla mnie 4-CMC. Nastawiam się na to, że będę ją sprawdzał powoli i być może potem z czymś pomieszam, bo z ketonami nie mam najmniejszego doświadczenia.

[notatka na wstępie: w nawiasach kwadratowych komentarze do tekstu pisane całkiem już na trzeźwo z perspektywy czasu. Może się komuś przydadzą...]

ok. 17:00 wzięto 100mg 4-cmc (refresh) donosowo.

ok 18:00 tabletka 4-meo-mipt oralnie i dorzutka ok kolejne 100mg 4-cmc donosowo. Na symptomy odwodnienia pito duże ilości wody.

  • Bad trip
  • Marihuana

Zachód, plener

Opisze wam bad tripa jakiego złapałem po jednym strzale z bonia, to będzie moj pierwszy raport.

Zacznijmy od tego, że żaden ze mnie nowicjusz, przez ostatnie 4 lata regularnie paliłem jointy, czasem wiadro czasem bonio. Na początku josh byl dla mnie świesznym papierosem, nie bylo żadnego melanzu by nie zapalic. Ziólko bylo srednie - 3 joshe wpadaly w obieg na 3-5osob i nigdy jakoś bardzo nie wchodziło ale muzyka brzmiala świetnie.

  • Oksybutynina
  • Pierwszy raz

Żadne. Wzięte kompletnie spontanicznie.

Dawka: 25mg

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.

randomness