CBŚ zlikwidowało grupę kurierów narkotykowych

Zatrzymano 12 osób należących do grupy kurierów narkotykowych, która przemycała haszysz, marihuanę i opium z Nepalu do Polski, Europy Zachodniej i USA.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP 2002-10-17

Odsłony

3691
Kilkunastoosobową grupę kurierów narkotykowych zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w Poznaniu. Wśród zatrzymanych są szefowie grupy z Poznania i Włocławka.

"Wczoraj zatrzymaliśmy 12 osób należących do grupy kurierów narkotykowych, która przemycała haszysz, marihuanę i opium z Nepalu do Polski, Europy Zachodniej i USA" - poinformował w środę podczas konferencji prasowej szef poznańskiego CBŚ inspektor Jerzy Jakubowski.

Wśród zatrzymanych są szefowie grupy: 33-letni Michał R. ps. Bulaj, 32-letni Piotr L. ps. Lolo z Poznania oraz 38-letni Robert M. ps. Tancerz z Włocławka.

Prokuratura postawiła zatrzymanym zarzuty udziału w grupie przestępczej i handlu narkotykami. Zatrzymani od 1999 roku przemycili z Azji ok. 180 kg narkotyków, w tym 18 kilogramów opium.

Kurierzy działali na zlecenie międzynarodowych organizacji przestępczych.

"Narkotyki otrzymywali w Nepalu. Samolotami przez Moskwę i Tokio wozili je do Szwajcarii, Holandii i Stanów Zjednoczonych" - dodał insp. Jakubowski.

Kurier jednorazowo przewoził ok. 10 kilogramów doskonale zamaskowanych narkotyków. Opakowane w specjalną folię były opryskiwane środkiem chemicznym, który uniemożliwiał psom tropiącym odnalezienie narkotyków.

Za przewiezienie kilograma haszyszu lub marihuany kurier otrzymywał 300, a organizator przerzutu - 100 USD. Szefowie grupy za zarobione w ten sposób pieniądze kupili sobie mieszkania w Singapurze.

Kilku kurierów zostało wcześniej zatrzymanych przy próbie przemytu narkotyków. Dwóch z nich odsiaduje wyroki w więzieniu w Tokio i w Moskwie.

Za zarzucane czyny grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

??? (niezweryfikowany)
Co ??????? Za przewiezienie kilo haszu 100 albo 300 dolców ???????? KOgos chyba pojebało.
AleX (niezweryfikowany)
Co ??????? Za przewiezienie kilo haszu 100 albo 300 dolców ???????? KOgos chyba pojebało.
blantanamera (niezweryfikowany)
Co ??????? Za przewiezienie kilo haszu 100 albo 300 dolców ???????? KOgos chyba pojebało.
??? (niezweryfikowany)
za takie pieniądze nie warto ryzykować! <br>
vampir (niezweryfikowany)
za takie pieniądze nie warto ryzykować! <br>
blue blood (niezweryfikowany)
Nawet jakby każdy z nich zarobił po 5000 USD to nie wiem, jakie mieszkania by sobie za to kupili - chyba w jaskini opuszczonej przez niedźwiedzia (bo podobno przewieźli w sumie tylko 180 kg narkotyków, a było ich 12 - prosta kalkulacja: 180 : 12 = 15 kg na osobę - 4 500 USD )
Tomoraminium (niezweryfikowany)
No dobra - nie umiem czytać :P - szefowie grupy a nie kurierzy kupili sobie te mieszkania. Ale tak czy inaczej - za 4500 jakie zarobili czy ile to tam było, zupełnie nie opłacało się im to.
blue blood (niezweryfikowany)
No dobra - nie umiem czytać :P - szefowie grupy a nie kurierzy kupili sobie te mieszkania. Ale tak czy inaczej - za 4500 jakie zarobili czy ile to tam było, zupełnie nie opłacało się im to.
zbulwersowany (niezweryfikowany)
Tak wczoraj zatrzymali miedzynarodowy gang.Ci panowie z XIX wydz CBŚ w poznaniu myslą że odniesli sukces.Znam sprawę i chce powiedzieć że kilku panom brakuje podstaw analitycznego myślenia.
Zajawki z NeuroGroove
  • GBL (gamma-Butyrolakton)
  • Metkatynon (Efedron)
  • Pozytywne przeżycie

Sam w pustym domu po ciężkim dniu pracy. Zmęczony, aczkolwiek w dobrym nastroju. Chęć wyluzowania się i odprężenia. Piękny, ciepły wiosenny dzień.

  W końcu. W końcu wróciłem z pracy. Po powrocie do domu polałem gebbelsa i zjadłem suty obiad, pełen weglowodanów i witamin. Pieczona marchewka smakowała wybornie. Usiadłem przed stolikiem i uruchomiłem laptopa. Puściłem radosną muzykę. Pogrzebałem trochę w plecaku. Wyciagam kilka pompek, igły, kubki, wodę do iniekcji. Wypijam szklankę coli z gieblem. Gotuję metkat. Po ok 15 minutach zabawy, oczyszczam klarowny roztwór. Jest gęstawy, nieco żóltawy - taki jak lubię. Nabijam szprycę, szukam żyły. Puszczam nutę i szybkim ruchem wkłuwam się.

  • Benzydamina

Nazwa substancji: benzydamina

Poziom doświadczenia użytkownika: MJ, #, alprozolam, aviomarin

Dawka, metoda zażycia: siup przez filtr

"set & setting": wieczór, godzina 19:00, wszyscy zdrowi

  • Bad trip
  • Etanol (alkohol)

S&S Miejsce: Dom, Praca, Miasto Substancja: Alkohol, Marihuana, Amfetamina, Mefedron, Viagra, Kokaina, MDMA, LSD, Oksykodon, Klonozepam Nastawienie: Depresja z licznymi powikłaniami psychicznymi

 

 

Otwieram swoje ciężkie oczy i zerkam na neonowy wyświetlacz mojego budzika.

5:43.

Cholera - myślę sobie i na spokojnie wygrzebuję się z legowiska. Nawet nie próbuję się oszukiwać że uda mi się zdążyć na poranną odprawę.

- Kurwa mać - mruczę do siebie -który to już raz w tym miesiącu ? Piąty ? Szósty ?

Nie jestem w stanie sobie przypomnieć jak wyglądał wczorajszy dzień a co dopiero to.

  • 4-ACO-DMT
  • Pierwszy raz

Zimne, deszczowe i gnuśne popołudnie w domciu. Pomimo tego, że wszystko dookoła od rana chciało mi popsuć nastrój to na samą myśl o tripie od razu miałem banana na ryju. Także nastawienie całkiem dobre. Żadnych konkretnych oczekiwań- i tak wiedziałem, że nie ma sensu tworzyć sobie w głowie jakiś schematów co może się stać. Domowników, przynajmniej na początku, nie było.

Godzina około 17.00.

Wysupuję substancję na kartkę papieru. Dzielę pierw na połowe, potem połowe na połowę, wsypuję do szklanki z wodą i zdrówko! Resztki substancji, które pozostały na kartce czy kartoniku, którym starałem się usypać równą kupkę również konsumuje.

15 minut później