CBŚ przechwyciło 4,5 kg amfetaminy

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przechwycili 4,5 kg amfetaminy, która miała trafić do Skandynawii. Narkotyki przemycano w specjalnej skrytce zbiorniku paliwa samochodu.

Koka

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

959
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego przechwycili 4,5 kg amfetaminy, która miała trafić do Skandynawii. Narkotyki przemycano w specjalnej skrytce zbiorniku paliwa samochodu. Jak relacjonuje rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, narkotyki zostały przechwycone niedaleko Rawy Mazowieckiej. - 46-latek jechał z Warszawy. Amfetamina była ukryta w specjalnej skrytce w zbiorniku paliwa - mówił Sokołowski. Około miesiąc temu - jak wyjaśnił - Centralne Biuro Śledcze wpadło na trop grupy, która wyprodukowaną w Polsce amfetaminę przemycała przez Niemcy i Danię właśnie do krajów Skandynawii. Porcja, którą przechwyciło CBŚ, miała być kolejną dostawą. Wartość narkotyków na polskim rynku szacuje się na ok. 150 tys. złotych, w Skandynawii kosztowałyby 20 razy więcej. Policjanci na razie nie chcą podawać więcej szczegółów. Nie wykluczają kolejnych zatrzymań. - Sprawa jest rozwojowa. Współpracujemy z policjantami z krajów skandynawskich - podkreślił Sokołowski.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
To se chlopaki dzisiaj zabalują :D
Anonim (niezweryfikowany)
looool oni myślą że gdy dorwą jakiegoś tam szmuglera to zaraz dotrą do wielkich baronów tego świata. Nie zdziwił bym się gdyby nikogo więcej nie dorwali. :D
maryo (niezweryfikowany)
...a mówiłem mietkowi, żeby sobie w dupę załadował te 4,5 kilo, a nie do baku, bo znowu go psy wywęszą. Trzeba będzie dzisiaj kolejną partie puścić, bo chłopaki ze szwecji już z utęsknieniem nosami pociągają
Anonim (niezweryfikowany)
a nie lepiej wynająć awionetkę i po prostu polecieć z większą ilością towaru? Chyba jednak jest kontrolowana przestrzeń powietrzna? Można chyba gdzieś w szwecji wylądować tam gdzie nie pilnują, a awionetkę tak zrobić aby była nie widoczna dla radarów. czyż mój pomysł nie jest dobry?
LOL (niezweryfikowany)
Dawaj cyc będzie pierwsza avionetka stealth hahah
Staszek27 (niezweryfikowany)
Dla mnie to po prostu zwykła kradzież - tytuł powinien brzmieć: „CBŚ ukradło 4,5kg amfetaminy”. Przywłaszczenie siłą to kradzież. Niezależnie od tego czy kradnie się samochód, pieniądze czy narkotyki. Państwo dziwi się potem, że ludzie je „okradają”. Tymczasem zabieranie sobie własności państwa (tzw. własność publiczna) to po prostu akt sprawiedliwości. Oni kradną nam pieniądze w podatkach, kradną nam narkotyki czy własność (poprzez przymusowe wywłaszczenia), a ludzie odbierają swoje zabierając np. tory kolejowe (ZTCW PKP PLK wciąż są państwowe). Pozdrawiam!
Astacus (niezweryfikowany)
Słyszę libertarianina :). Znaczy się, nie jestem sam. Tak trzymać! Któregoś dnia może uda się ugryźć rękę która zabiera i karze. A póki co, trzeba zbroić się po cichu i haracz grzecznie płacić...
Anonim (niezweryfikowany)
Mylisz własność państwową z własnościa publiczną. Kradnac tory nic sobie nie odbierasz tylko jeszcze i mnie okradasz i powodujesz zagrozenie życia. Co innego oszustwa podatkowe...
ConrPL (niezweryfikowany)
Myślę, że kolega nie pochwala niszczenia torów kolejowych, tylko próbował doprowadzić sytuację do skrajności, by było lepiej widać obłudę państwa.
Anonim (niezweryfikowany)
Może, ale warto by było zorzumieć, że takie właśnei zachowania, czy inne (np. niszczeni znaków drogowych, ławek, przystanków i innych rzeczy uzyteczności publicznej) nie godzi w interes państwa i rządu, tylko nas samych. Po chuj srać do własnego tależa?
Zajawki z NeuroGroove
  • Gałka muszkatołowa
  • Pierwszy raz

Nastawienie psychiczne: Delikatnie zdenerwowany przed przyjmowaniem gałki, potem już z górki. Nie oczekiwałem nie wiadomo czego po 25g mielonej, miałem nadzieję że chociaż minimalnie podziała i się wyluzuję. Otoczenie: Pół doświadczenia wśród znajomych - u mnie w domu, przejściowo w bliskiej okolicy.

Siemka, to mój pierwszy Trip Raport w życiu i pierwsza styczność z tą substancją.

 

Substancje: Gałka Muszkatołowa doprawiona AMF i dzidą THC.

Tolerka: Gałka pierwszy raz w życiu.

Mood: Lekko przerażony efektów, aczkolwiek strasznie ciekawy.

Sposób podania: Płynny, rozmieszany z wodą - oral.

 

  • 4-HO-MIPT
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Słoneczne popołudnie, najlepszy skład - czwórka przyjaciół (Ja, M, G oraz J), chęć przeżycia najlepszej podróży jakiej dotychczas mieliśmy okazje doświadczyć, stanu który kończy i rozpoczyna nowy etap naszego życia. Miejsce – początek pod lasem, później powrót do centrum naszej miejscowości i ogromna ilość przygód jakie podczas tripu nas spotkały.

Popołudnie: W tym momencie miała zacząć sie nasza podróż, niestety z pewnych wzgledów musielismy poczekać do około godziny 17 na pełną ekipe bez której podróz ta nie miała by sensu, ale o tym później. W między czasie zrobilismy małe zakupy, chipsy, sok, baterie do głosniczków. Rozeszliśmy sie do domów przygotowac sie mentalnie gdyz dzieliły nas minuty od podrózy. Wraz z Jahem przyszlismy do mnie, wybraliśmy odpowiednia muzykę (Shpongle, Total Eclipse, Cell, Bluetech, Asura, Zero Cult) może coś pominałem ale to szczegół, oczywiscie najlepiej wyselekcjonowane tracki.

  • Areca catechu (palma arekowa, betel)

Palmy - Palmae



Palma arekowa, palma pinang -



- Areca catechu L.



(ang. areca palm, betel-nut; franc.: arequier; niem.: Betelnusspalme)

  • Grzyby Psylocybinowe

miejsce: łąka, staw, las, późne po południe, po deszczu, wszędzie mokro, celem było doświadczyć przejścia dnia w noc. Mój stan: średni, zmęczenie, ból głowy, za to nastrój pozytywny

Raport ten chciałbym zacząć od kwestii iż mimo mojego sporego doświadczenia, a zażywałem dawki typu 6g grzybków czy 100mg homipta, niezbyt wielka dawka grzybów może przynieść jeden z najgrubszych tripów, ale do rzeczy.