Były mistrz NBA oskarżony o handel narkotykami. Znaleziono przy nim listę klientów

Glen Davis wcześnie skończył karierę w NBA. Poza parkietem znalazł sobie nowy sposób na życie. Wiele wskazuje na to, że znany koszykarz został dilerem.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

sportowefakty.wp.pl
Robert Czykiel

Odsłony

213

Glen Davis wcześnie skończył karierę w NBA. Poza parkietem znalazł sobie nowy sposób na życie. Wiele wskazuje na to, że znany koszykarz został dilerem.

Glen Davis został aresztowany w Aberdeen w stanie Maryland. Policja otrzymała zgłoszenie, że z jego pokoju wydobywa się zapach palonej marihuany. Funkcjonariusze na miejscu dokonali zaskakującego odkrycia. Okazało się, że były koszykarz miał przy sobie aż 126 gramów marihuany.

Wszystko wskazuje na to, że 32-latek handlował narkotykami. Znaleziono przy nim ponad 90 tys. dolarów, a także notatnik. To właśnie ten ostatni przedmiot jest głównym dowodem, który sugeruje, że Davis został dilerem.

- W notatniku znajdowały się zapisy w języku, którego używają osoby handlujące narkotykami. Znajdowały się w nim nazwiska klientów, którzy zalegali z płatnościami oraz liczba nieopłaconych działek marihuany - donosi dziennikarz Brian Kuebler z ABC.

Amerykański koszykarz stanie przed sądem w kwietniu. Usłyszy zarzuty posiadania oraz handlu narkotykami. Możliwe, że na kilka lat trafi do więzienia.

Davis do NBA trafił w 2007 roku, a rok później wywalczył mistrzostwo z Boston Celtics. W tym klubie grał do 2011 roku. Potem przeniósł się do Orlando Magic, a jego ostatnim zespołem było Los Angeles Clippers. Ostatnie spotkanie rozegrał w 2015 roku.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Muchomor czerwony
  • Tripraport

Nastawienie bojowe. Chęć przeżycia czegoś ekscytującego za wszelką cenę. Dom,sobotnie popołudnie,zero zmartwień i problemów.

 

Muszę przyznać że miałem wątpliwości co do tych muchomorków, czy dobrze je ususzyłem itp.. Ciekawość jednak zwyciężyła. Wysuszone kapelusze położyłem na chlebek i popite sokiem z cz. porzeczki wszamałem. Na efekty czekałem w parku, razem z moją przyjaciółką.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Dzięki temu tripowi pierwszy raz udało mi się znaleźć klucz to psychodelicznych marihuanowych wrót. Gdzieś tutaj na forum czytałem "bez przesady żeby rozkminiać po marihuanie", właśnie z takim nastawieniem NIGDY nie uda ci się zobaczyć czym tak naprawde jest marihuana. Nie bez powodu nie da się jej przedawkować. To znak że jak chce się ją poczuć w pełni to potrzeba więcej wypalić, chociaż w moim przypadku już nie koniecznie, bo rozumiem na czym polega jej moc ;). Możecie mówić że to strata towaru... bla bla bla. Dla was może to i strata, każdy lubi to co lubi.

  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks

Chłodny listopadowy dzień, ulice i środki komunikacji miejskiej Trójmiasta, zimny i niewygodny garaż na jakimś zadupiu, wspaniały humor w związku ze spotkaniem z moimi ulubionymi ćpunkami ;) Kompania w składzie: ja, Bill, Ironia, McOffsky, Jezus i koleżanka spoza forum - D.

   Trip report przeniesiony z forum hyperreal.info.

  • Grzyby halucynogenne
  • N2O (gaz rozweselający)
  • Pozytywne przeżycie

Set: podekscytowanie pierwszym tripem po blisko roku, poczucie bezpieczeństwa przez posiadanie tripsittera koło siebie, chciałem dużych wrażeń, szczególnie wyraźnych CEVów. Setting: pokój oświetlony na czerwono, później żółto, panorama miasta za oknem, obok mnie mój sitter (nazwijmy go K), przed nami telewizor.

T+0:00 - start

Zaczynamy zabawę. Ustawiam sobie w miarę czerwone-delikatnie pomarańczowe oświetlenie. Przez jakieś 20 min nie widzę żadnych wielkich efektów, tłumaczę K liczby zespolone. Przeradza się to w rysowanie funkcji logarytmicznych, zauważanie ciekawych zależności między życiem a liczbą e, ale to nadal bardziej takie świadome myślenie. Po 40 min czuję już delikatne zagubienie, zaczyna robić się nieciekawie.

T+1:00 - początki